A ja prawdopodbnie zdecyduje sie na przerwe w wakacje. W tamtym roku miałem wymuszoną przerwe od konca maja az do wrzesnia ze wzgledu na operacje ginekomastii i wrociłem na siłke z wielką chęcią, wcale mnie to nie rozleniwiło, a tylko zmotywowało. 10 miesiecy sumiennego napyerdalanya musi sie jakos odbic na organizmie, stawach, a nawet na psychice w pewien sposob, bo napewno nie jeden z nas poczuł znuzenie - no chyba ze sie grzmoci rozne cykle 12 miesiecy w roku
Wcale to nie oznacza, ze 2 miesiace bede lezał plackiem i popijał piwko ... przez pierwsze 2 tyg. wakacji chciałbym zrobic totalny relax, a pozniej robic jakiegos domatora typu pompki, drążki. Do tego bedzie okazja pojezdzic na rowerze, popływac.
A pytania typu
Jak wrocic do formy po wakacjach ? są smieszne i moim zdaniem osoby które je zadają zadnej specjalnej formy nigdy nie miały, bo chyba sami by wiedzieli jak do tego doszli ... najwazniejsza w tym sporcie jest cierpliwosc, sam sie o tym przekonałem ... jako ze cwicze narazie praktycznie na sucho ( jedynie gainery ) to ludzie dopiero teraz, po 1,5 roku cwiczen zaczynają mi mowic ze urosłem i widac ze cwicze. Inni oczywiscie, dla ktorych siłka to jedynie lans nażrą sie odzywek i jeszcze płaczą ze po 6 miesiacach łapa urosła tylko pare cm