mam powazny dylemat, a wiec cwicze z 2 latka z czego pol roku tak na 100%powaznie, tzn dieta na ostatni guzik i trn, zero alk i innych uzywek. Pierwszo zedny cel to forma na lato. I teraz tak, bf mam 15 % (czuje sie dobrze ale chcialbym 12%). Teraz mam 4 tyg wolnego czasu od pracy szkoly itd, wiec moglbym sie poswiecic diecie areobom i treningu silowemu w 100%, dalbym rade zesjsc do 12% bf w 4 tyg ? wiem ze potem bd miec duzo mniej czasu , zaczynam robic prawko, szkola,praca itd. Warto probowac redukcji w 4 tyg ? mam troche supli, bialko do uzupelnienia diety, jakis lajtowy spalacz. Myslalem nad areobami na czczo 3x w tyg , plus trening silowy 3x w tyg i po kazdym trn silowym, areo 30 min. Dieta low cabr, wegle tylko na sniadanie, przed i po trn o niskim ig.
Wiek:19
wzrost: 180cm
waga: 84
Lydka: 40
Bic : 39
bd : 15%
reszty wymiarow nieznam.
opcja 1. Masowac dalej do czerwca i potem redukcja(wydaje mi sie byc gorsza)
opcja 2. Teraz redukcja, i potem czysta masa do konca lata. (tylko czy 4 tyg starcza ? )