Siłka rządzi, trener radzi, ekipa nigdy cie nie zdradzi/ New spam post

Mawashi wówił ze wieczorem czuje więcej energii

no wieczorem jak się najesz porządnie to jest wręcz gorąco


aha i tam widziałem w dzienniku że o jakimś forum pumy gadacie, daj adres na PW jak masz

Zmieniony przez - carbon91 w dniu 2011-02-25 12:42:22

coś mi się zdaje, że trzeba będzie kupić pena i glukometr bo już sie wkurviam bedac tak malym

Siema , witam starych kumpli ze spamu , kierwa pamięta mnie kto jeszcze ?? od wakacji już trochę czasu minęło , Gringo Ty dalej na bombie jedziesz , jak za dawnych czasów haha ,ale widzę ,że nowe konto poszedł jaki ban czy co? A i Ty miałeś w legii już być chyba z tego co pamiętam .

Vinci fajnie, że wpadłeś, nie ma to jak stara ekipa W sprawie legii pogadałem z wujem bo był w kraju a pod koniec kwietnia ma wylot do afgana. No i powiedział mi, że on nie chce mnie zatrzymywać ale lepiej żebym ochłonął i pomyślał na spokojnie, powiedział mi, że lepiej być gotowym na 101% niż pchać się z myślami czy dam radę czy nie. Goscie o większej posturze mają łatwiej więc poszedłem za jego radą i teraz cisnę ile dam radę. Myślę, że tak ok. 110kg będzie ok. Poki co 98. Cały czas siedzi mi to w głowie i nie odpuszczę tego, lepiej później, wierzę w to, że ma rację
Jeśli uznam, że jestem gotowy ruszam bez pjerdolenia, koniec, kropka. W międzyczasie mam też okazje żeby podszlifować swoj francuski

A u Ciebie co tam slychac?





Zmieniony przez - The_Gringo w dniu 2011-02-25 14:59:13

no jak tak mówi to pewno ma racje bo obeznamy w temacie , teraz w świecie to jaja się robią w tych wszystkich Bahrajnah Egiptach i całej reszcie a Afganistan jak Afganistan tam się zawsze coś dzieje od ponad 20 lat

ale powiem Ci, ze po tym jego przyjezdzie z konraktu tyle opowiesci sie nasluchalem, ze nie moglem wytrzymac w miejscu

a stara bida ,chudo siłka idzie od września do listopada było ok. potem se bark zyebałem i przerwa do stycznia od sylwka ostro jadę a co dokładnie ??

ano wiesz co tam sie dzialo, gdzie byl, co widzial, za duzo opowiadac
jakas dupeczka jest czy odhaczasz co popadnie?
a jak Ty to z barkiem zrobiles?

nie ma czasu na panny , nauka najważniejsza haha matura za 2 miechy z okładem a nauka idzie jak krew z dupy a bark se zyebałem , sam nie wiem jak, nawet nie wiem czy to bark był ,zaczęło bolec jak cholera tam gdzie łączenie barku i łopatki mniej więcej , mięsień obły większy tam jest , najbardziej jak wyciskanie na klatkę robiłem ,sztanga z rąk leciała , ale już jest ok i progres jest to nie najgorzej a Twoja Paulinka czy jakoś tak, już nie pamiętam ,jeszcze razem czy już osobno