mavika / redukcja i kształtowanie

Melduję, że 8 treningów z piłką zakończone.

bardzo ciekawy dziennik wciągnęłam się na tyle, że przeczytałam calutki
To smutne, że czasami w pogoni za sylwetką robimy sobie krzywdę. Ale myślę, że dostałaś wystarczającą nauczkę i teraz będziesz podążała tylko właściwą drogą. Tego Ci życzę, bo widzę, że jednak czasami odzywa się w Tobie dawna Ty. Ale z dziewczynami będą z Ciebie ludzie
Aha i czuj się przeze mnie obserwowana

Dzięki Oveja. Fakt, czasem dawna głupota wychyla się z zakamarków umysłu, ale m.in. to forum pomaga mi się opamiętać.

No to jedziemy

Kolejne 8 treningów:

1.Tak jak było, ale przytrzymujesz przez 30 sekund
2.Mostek na piłce tak jak poprzednio, ale robisz 3x 10 powtórzeń.
3. Jak wyżej, ale opierasz się na jednej tylko nodze, druga jest uniesiona w górę. Przytrzymaj w górze przez 3 sek. 3 x5 powtórzeń.
4.Russian twist zostaje, ale zwiększasz liczbę powtórzeń 3 x10 powt.
5.Drop and recover 3x 10 (ręka lewa w górę-powrót-ręka prawa-powrót = 1 powt.)
6. “Spacer” z nogami na piłce+turlanie pod siebie: w momencie, kiedy tylko same stopy będą opierać się na piłce, turlasz ją pod siebie (nogi ugięte lub proste, jak dajesz radę). Następnie trzeba „wyurlać” piłkę spod siebie do momentu, aż nogi będą wyprostowane. Wtedy „spacerujesz” do pozycji wyjściowej. To jest 1 powtórzenie. 3 x5 powt.
7. Twisty 3x 15sek
8. Odwodziciele na piłce na piłce 3 x5
9. Przywodziciele na piłce 3x5
10.Plank na piłce (pupa i brzuch napiete, biodra w jednej linii z tułowiem)- max
11.Tilt połączony ze spinaniem brzucha (bez obciążenia); 3 x5 powt.
12. Wznosy z opadu na piłce 3x 5


Filmoteka

Drop and recover:




Odwodziciele:




Przywodziciele:




Tilt ze spinaniem brzucha:




Turlanie piłki pod siebie:




Wznosy z opadu:




Twisty:

Dziękuję, chyba będę ćwiczyć tylko to, bo na dodatkowe 30 min rowerka już mi na bank nie zostanie czasu...Albo piłka poniedziałek, środa i piątek a rowerek wtorek, czwartek, sobota. Co lepsze?

Pytanie mam do ćwiczenia nr 3: 3 razy 5 powtórzeń na każdą nogę? Czyli np jedna noga w górę, trzymam 3 sek, potem druga - 3 sek i to jest w sumie 1 powtórzenie?

Myślę, że teraz możesz już rozdzielić piłkę i rowerek, bo te ćwiczenia na piłce robią się już bardziej siłowe i wraz z kolejnymi zmianami będą coraz trudniejsze

W ćwiczeniu nr. 3 ćwiczysz najpierw 5x jedną nogą, a potem dopiero drugą

Zdawaj nam relację, jak idzie

Będę, będę, nie omieszkam dodać Ci satysfakcji z wyciskania ze mnie siódmych potów Martucca :)

No, muszę przyznać, że teraz wreszcie czuję że ćwiczę. Mięśnie mam tak zmęczone na koniec dnia, że nie wiem czy jutro wstanę przez zakwasy. Mam problem z ćwiczeniem "Twisty". Piłka mi ucieka i albo to jest mega ciężkie i w końcu się zabiję, tudzież stracę uzębenie, albo mam złą technikę...

Miska:

śniadanie: omlet standart
drugie śniadanie: kromka razowca (70g), 100g wędliny z kurczaka, pomidor, chrzan wasabi, kiełki
obiad w pracy: sałatka z 250g piersi z pieczonego kuraka, wazryw i jogurtu posypana słonecznikiem
kolacja: sałatka z makreli 150g z warzywami i jogurtem.

Spróbuj może poćwiczyć na sucho, tzn bez żadnego obciążenia, na spokojnie i powolutku wyczuć ruch i odpowiednie ułożenie ciała