Tak też właśnie zamierzam. Już wiem jak to jest gdy nie mam siły ćwiczyć ani nawet wychodzić z domu...Mój trening i te 1700-1800 kcal chyba będzie ok. Dotąd wystrzegałam się tłuszczu jak ognia, w lipcu chciałam schudnąć do 55 kg na swój ślub i bez sensu zastosowałam dietę dukana. Po 3 tygodniach wahania wagi w górę i spowrotem i okropnego samopoczucia zakończyłam ją. Nie jadłam jednak od tamtej pory ziemniaków, chleba, kasz itd, więc moja dieta była jeszcze uboższa, a mimo to utyłam 5 kg w 3 miesiące. Teraz postanowiłam przestać szarżować z tym odżywianiem i zdrowo unormować mój styl życia. A Wasza pomoc i wsparcie jest nieocenione bo pewnie sama bym się nie zdecydowała znów jeść TYLE (tak, wiem przesadzam :) ).
Proszę o opinię na temat tego białka co podałam bo postanowiłam że kupuję :)
Mój jadłospis na jutro:
śniadanie: omlet z 2 jaj i 2 białek 50g owsianych i 10g otrąb z serkiem homo i jabłkiem
obiad po siłowni: 60g kuskusu z 200g piersi kurczaka smażonej bez tluszczu z warzywami i rodzynkami (15g)
kolacja: sałatka: 100g makreli, jajko,
serek wiejski, pomidor
Wychodzi faktycznie znów ok 1500kcal B 139g, T 50g, W 127g
Ale póki nie przyjdzie odżywka nie wiem czym konkretnie to uzupełnić? Tzn wiem, że tłuszczem, ale kiedy i w jakiej postaci?
Zmieniony przez - mavika w dniu 2011-01-06 17:07:29