pas

Mmm pytanie kupilem sobie pas na silownie i zabardzo nic mi nie pomogl dalej mnie bola plecy. Zauwazylem ze gdy scisne sie mocno i kucne lub sie nachyle pas i tak nie przylega do kregoslupa przylega do brzucha, bioder ale do kregoslupa nie
czy tak ma byc czy moze robie cos zle ?

"pas i tak nie przylega do kregoslupa przylega do brzucha" no chyba robisz cos źle pas cały czas powinien przywierać do kręgopsłupa, może źle go wyregulowałes lub po prostu źle zakładasz.
A bólu pas raczej ci nie zniweluje on tylko zabezbiecza twój kręgosłup przed urazami itp ale nie przed bólem, może masz jakieś skrzywienie lub za bardzo go obciążasz.

Zmieniony przez - radziu16 w dniu 2004-11-30 14:50:18

Mi pas caly czas przylega - trzymaj plecki prosto to bedzie sie kleil
A co do bolu, do puki sobie nie wyrobilem miesni prostownikow mialem cholerne bole w okolocach ledzwiowych - powiem tylko ze martwy ciag jest super cwiczeniem, jesli robisz je poprawnie. Szkoda ze u mnie na silowni oprocz mnie robia to cwiczenie jeszcze chyba tylko 2 osoby kazdy narzeka ze to cwiczenie jedzie kregoslup. ehh

Zapewne kupiles pas skorzany, nieco toporny, taki jak uzywaja strong men? Cos wiecej o sobie, ile w pasie, chudzielec czy dopakowany. Jak jestes chudy, to nic nowego. Nieraz to widzialem. Dla poczatkujacego taki pas jest ciut niewskazany, bo poprostu odstaje. Jak mam z tworzywa, idealnie przylega i nie jest za sztywny ani za gruby i lezy ok. Jak mierzylem skorzane naszlo mnie takie przemyslenie- jak to niby ma sie mnie trzymac...? U mnie na silowni widzialem ludzi ktorzy zamiast skorzanych uzywali neoprenowe i u poczatkujacych sprawdzaly sie bardzo dobrze. Natomiast skorzane na cieniasach wygladaly smiesznie i zawsze odstawaly. Dla mnie sa przereklamowane.

sweter - skorzane tez sie trzymaja sam taki mialem ale dla wygody zmienilem na elastyczny - tzn wygody zapinania / rzep

czesc. Zyz mógłbyś coś wiecej powiedzieć o problemie? Mnie też bolą plery, nie chce mi to cholerstwo rpzejśc. Nie boli mnei cały czas tylko czasami tak dziwnie szczyknie otrzyma moment i pusci. Napisz jak Ty miałeś czy ktoś miał tak samo? Bo mnie to już poprostu strasznie wqrza, bo zamiast się koncentrować na ćwiczeniach to ja się zamartwiam ze zaraz zacznie boleć i nie puści :(((( normalnie prze********bane!!!!!!!!!

Nie chcialbym Ciebie wprowadzic w blad - odwiedz lepiej lekarza zanim cos zaczniesz robic w tym kierunku bo moze to byc cos powazniejszego.
Ja mialem bole dosc mocne / zwlaszcza raz kiedys po treningu jak wiazalem buta i wstalem cos zabolalo / przyszedlem do domu wygrzalem sie w wannie i sie polozylem no i juz nie wstalem bo bol nie pozwalal / 3 tygodnie wolnego od silowni i zaczalem robic sklony na lawce rzymskiej, pozniej sklony ze sztanga az doszedlem do martwego ( przy poprawnej technice ) - od prawie roku tak trzaskam i juz mnie nic nie boli w plecach

aha no to własnie ja miałem tak samo, jak mnie szczyknęło to ledwo co do domu wróciłem :/// myślę że to samo mamy, u lekarza byłem no i stwierdził ze jak juz to przeciazyłem kręgosłup, dał maść leki no i praiwe przeszło, prawie no bo sprawnosć ruchowa wróciła tylko pozostało to sporadyczne szczyknięcie z boku pleców :/ chyba zrobię sobie przerwe aż do końca przejdzie, a Tobie szybko przeszło?

No pisalem :) 3 tygodnie bez wysilku i bylo dobrze :) a pozniej wrzucilem cwiczenia na prostowniki i mnie nie boli ...

ale to za długo oki dzieki, człowiekowi lżej jak wie ze nie jest sam i że kiedyś się tego mozna pozbyć

mam nadwage do chudzielcow nie naleze

jak sie pytalem jak ipas kupic to wszyscy skurzany a teraz masz babo placek
mam taki pas maja strong meni body max czarny, zakladam bo na wysokosci bioder mocno sciskam chyba tak sie zakalda poprawnie pas ? i co nawet jak stoje to jestem w stanie wlozyc sobie reke miedzy kregoslupem a pasem 75 zl poszlo na marne :((((