Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
48
witam wszystkich,
przeglądam forum i z każdej dyskusji można się dowiedzieć jak rozwinąć łydkę itd., ale mnie interesuje to do czego powinnam dążyć jako kobieta - do łydki rozwiniętej (wiadomo, że nie jakoś skrajnie, tylko trochę) czy do bardziej smukłej i bez uwydatnionej górnej częśći łydki? Mam też pytanie odnośnie tego, jaka łydka jest bardziej pożądana(u kobiet!/nie-kulturystek/) - tzw. długa, tzn. z brzuścem "rozciągniętym" i dochodzącym nisko do pięty, bez wyraźnie odcinającej się "góry", gdy łydka równomiernie rozszerza się ku górze, czy może tzw. łydka krótka z wyrażnym mięśniem u góry i gwałtownie zwężająca się poniżej niego, docierająca do pięty już nie wiele zmieniając obwód?
Pozdrawiam
proszę o radę, do jakiego ideału dążyć, więc możecie zarzucić jakimiś ćwiczonkami, jeśli macie ochotę.
Szacuny
10
Napisanych postów
691
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
7764
Z tego co pamiętam to u dorosłej kobiety tkanka tłuszczowa powinna stanowić 18-24%... no przecież jakoś musicie mieć piersi, tyłek i być mięciutkie, a nie żylaste ;-PP
A co to pronacji to źle przeczytałaś - tylko przy dużej pronacji(overpronacji) występuje płaskostopie... zobacz jak wycierają ci się buty itp... szukaj na ang stronach bo na polskich jak zwykle nic nie ma :/ A najlepiej idź do ortopedy i wszystko będzie jasne.
"Nie dyskutuj z d****em: najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
Szacuny
0
Napisanych postów
158
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1994
Mnie sie bardziej u dziewczyny podobają łydki takie jakby jednolitej długosci na całym odcinku nogi ponoiżej kolana tzn, nie takie z mieśniem u góry a nizej tak jak napisałaś nie zmieniające już obwodu Wydaje mi się ze kształtu łydki niestety nie zmienisz i nie wybierzesz sobie go, gdyż zależy to od tego co masz w genach... Jedyne znane ćwiczenie mi na łydki to różnego rodzaju wspietki, stopy na zewnątrz, do wewnatrz, równolegle itp. pzdr
Szacuny
13
Napisanych postów
182
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
6702
Zgadzam się z przedmówcą
Łydka smukła, prawie że jednakowa na całej długości. Oczywiście nie za chuda, ma być szczupła, ale mięśnie ani kości nie mają być widoczne, BF powinien zależeć od budowy kobiety, żeby było po prostu proporcjonalnie.
No i oczywiście ogolone (nie zaszkodzi jak opalone ;P) nogi.
Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
48
bo ja osobiście jestem niestety właścicielką takich bez wyróżniającego się mięśnia, ale zamiast smukłymi, to nazwałabym je "ulanymi". Z resztą przeraziło mnie to, że jakiś mądrala napisał (chłopak), że posiada wielce zbyt rozbudowane łydki, a mianowicie 38cm (chodzi o obwód w najszerszym miejscu, prawda?), a tu się nagle okazuje, że moje nóżki, które uważałam dotychczas za normalne, mają w obwodzie 37cm! panika mnie normalnie ogarnęła :p chyba czas się trochę odchudzić ;]
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
duzo dziewczyn ma lydke 37 cm wiec nie musisz sie martwic, bo jest jak najbardziej ok, a gosc z tego postu o ktorym piszesz faktycznie panikowal bez powodu.
natomiast troche musze cie zmartwic bo lydka jest miesniem ktory jest bardzo ciezko uksztaltowac jakby sie chcialo i wymaga to duzo pracy. jak bedziesz wklejala to zdjecie to zrob je na plasko i najlepiej tak zeby bylo widac lydke od tylu.
Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
48
piorunos - no niestyety jestem tego świadoma, ale zawsze można np. jakieś partie mięśni trochę rozwinąć, żeby reszta wydawała się proporcjonalniejsza itd., a mnie o to właśnie chodzi.
<zdjecia załączę w 3 postach, bo jeszcze nie jestem tak biegła w obsłudze forum ;]>
Powiedzcie mi, co można ewentualnie zrobić z:
- koszmarnymi kostkami (no niby to najtrudniej korygować, ale może w jakiś tajemniczy sposób można się pozbyć tłuszyku właśnie dookoła kostki? <oprócz drakońskich diet oczywiście ;p>),
- okropną dolną częścią łydki (rzut od tyłu) - co robić by nie była tak ulana?
- kostkami "lecącymi" do środka? jak widać na zdjęciu od tyłu, moja stopa nie stoi prosto, tylko chyli się ku środkowi - jak nad tym pracować?