...
Napisał(a)
bento- bierz ze soba jedzenie, najwyżej popros o podgrzanie. Nie masz mikrofali w pracy?? ja byłam jedna z osób które sobie ciepłe obiady do pracy przynosiła :) kolezanki to zwykle serki wiejskie zjadały (fuuuj). Wiadomo, ze gorszy dzień może się znaleźć bo jesteśmy tylko ludźmi-nie idealnymi maszynami,ale nie ma co się poddawać - walcz:) Bo jak nie teraz to kiedy? Za 10- 15 lat? Wtedy będzie jeszcze trudniej...
...
Napisał(a)
DZIEŃ 20
Masz rację Cytrynowa - jak nie teraz to kiedy? Nie mam szans w pracy na własne ciepłe obiady bo mikrofali naprawdę nie ma, a stołówka ma przerób kilkuset ludzi dziennie i żelazne zasady, których przestrzegania pilnują dragon ladies z biczami i żadne przychodzenie z własnym jedzeniem, a tym bardziej proszenie o jego podgrzanie nie wchodzi w grę. Nie chcę rezygnować w tym momencie bo przez te 3 tygodnie włożyłam niezmiernie duzo wysiłku w to żeby zmienić swój styl życia, wręcz go na głowie postawiłam i nie podddam się teraz (choć waga i wymiary znowu stojją w miejscu...). Znalazłam w intranecie jadłospis na kolejne dni i tak sobie myślę, że to mi moze pomóc planować posiłki z wyprzedzeniem.
Na jutro np. mamy zaplanowane co następuje (w wolnym przekładzie):
duszona wołowina w pikantnym sosie podana z zieloną fasolką i ziemniakami Carrée (w kosteczkę i na oleju smażone) + owoc
Nie wygląda to najgorzej! Ten sos to sobie daruję, ale wołowina i fasolka to przecież super. Ziemniaki smażone to odpadają chyba? Chociaż w sumie nie wiem bo to przecież nic przetworzonego tylko po prostu bardzo kaloryczne i moze nie najzdrowsze bo smażone...? Podpowiecie jak to jest?
Dzisiejsza miska (wzięłam omlet owsiany do pracy! yey!):
napoje: woda, herbata owocowa, kawa z mlekiem x 1
warzywa: brokuły, sałata
leki: ibuprofen 400 x 3
Masz rację Cytrynowa - jak nie teraz to kiedy? Nie mam szans w pracy na własne ciepłe obiady bo mikrofali naprawdę nie ma, a stołówka ma przerób kilkuset ludzi dziennie i żelazne zasady, których przestrzegania pilnują dragon ladies z biczami i żadne przychodzenie z własnym jedzeniem, a tym bardziej proszenie o jego podgrzanie nie wchodzi w grę. Nie chcę rezygnować w tym momencie bo przez te 3 tygodnie włożyłam niezmiernie duzo wysiłku w to żeby zmienić swój styl życia, wręcz go na głowie postawiłam i nie podddam się teraz (choć waga i wymiary znowu stojją w miejscu...). Znalazłam w intranecie jadłospis na kolejne dni i tak sobie myślę, że to mi moze pomóc planować posiłki z wyprzedzeniem.
Na jutro np. mamy zaplanowane co następuje (w wolnym przekładzie):
duszona wołowina w pikantnym sosie podana z zieloną fasolką i ziemniakami Carrée (w kosteczkę i na oleju smażone) + owoc
Nie wygląda to najgorzej! Ten sos to sobie daruję, ale wołowina i fasolka to przecież super. Ziemniaki smażone to odpadają chyba? Chociaż w sumie nie wiem bo to przecież nic przetworzonego tylko po prostu bardzo kaloryczne i moze nie najzdrowsze bo smażone...? Podpowiecie jak to jest?
Dzisiejsza miska (wzięłam omlet owsiany do pracy! yey!):
napoje: woda, herbata owocowa, kawa z mlekiem x 1
warzywa: brokuły, sałata
leki: ibuprofen 400 x 3
...
Napisał(a)
Dzisiejszy trening poniżej.
Wielkie rozczarowanie. Ktoś podpierdzielił 7-kilowy sztangielek i musiałam 6-stkami robić. Z żalu porwałam sie na 8 kg w drugiej rundzie ławki skośnej i jakoś nawet wyszło. Od następnego razu robie 8-kami!
Progresu za bardzo dziś nie było. Raczej wyczuwałam gdzie by tu coś dołożyć, ale koniec końców wydaje mi się, że przy obecnej liczbie powtórzeń dam radę zwiększyć obciążenie tylko na ginekologu...
To chyba nawet nie jest ginekolog - raczej ściąganie kolan w siadzie i odciąganie (???) kolan w siadzie...
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-28 23:18:40
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-28 23:19:06
Wielkie rozczarowanie. Ktoś podpierdzielił 7-kilowy sztangielek i musiałam 6-stkami robić. Z żalu porwałam sie na 8 kg w drugiej rundzie ławki skośnej i jakoś nawet wyszło. Od następnego razu robie 8-kami!
Progresu za bardzo dziś nie było. Raczej wyczuwałam gdzie by tu coś dołożyć, ale koniec końców wydaje mi się, że przy obecnej liczbie powtórzeń dam radę zwiększyć obciążenie tylko na ginekologu...
To chyba nawet nie jest ginekolog - raczej ściąganie kolan w siadzie i odciąganie (???) kolan w siadzie...
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-28 23:18:40
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-28 23:19:06
...
Napisał(a)
DZIEŃ 21
Dziś okrągła data - pełne 3 tygodnie. Podsumowując jednym słodko-gorzkim zdaniem - moja dieta stanęła na głowie (w porównaniu do tego co było przed), ale waga i centymetr w miejscu... Wydaje mi się, ze ciągle jem Nie zdążę się zrobić głodna jeszcze a tu znowu trzeba kolejny posiłek pakować hmm może te 1800 kcal za mały jeszcze deficyt tworzy..? Tak czy siak trzymam się dzielnie i jakieś tam kule Lindt nie mają już do mnie dostępu. Najśmieszniejsze, że one sobie dalej leżą w lodówce i nie sprawiają mi swoim widokiem żadnego problemu! Chyba w życiu tak długo jeszcze nie egzystowałam bez cukru i mąki pszennej
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: brokuły, pomidor
leki: ibuprofen 400 x 3
Dziś okrągła data - pełne 3 tygodnie. Podsumowując jednym słodko-gorzkim zdaniem - moja dieta stanęła na głowie (w porównaniu do tego co było przed), ale waga i centymetr w miejscu... Wydaje mi się, ze ciągle jem Nie zdążę się zrobić głodna jeszcze a tu znowu trzeba kolejny posiłek pakować hmm może te 1800 kcal za mały jeszcze deficyt tworzy..? Tak czy siak trzymam się dzielnie i jakieś tam kule Lindt nie mają już do mnie dostępu. Najśmieszniejsze, że one sobie dalej leżą w lodówce i nie sprawiają mi swoim widokiem żadnego problemu! Chyba w życiu tak długo jeszcze nie egzystowałam bez cukru i mąki pszennej
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: brokuły, pomidor
leki: ibuprofen 400 x 3
...
Napisał(a)
mozolna to podróż... ale na biust zawsze można liczyć, że schudnie
biceps mierzyłam na początku na podniesionym ramieniu (bez sensu!) więc ten spadek to po prostu efekt opuszczenia ręki
biceps mierzyłam na początku na podniesionym ramieniu (bez sensu!) więc ten spadek to po prostu efekt opuszczenia ręki
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Poniżej dzisiejszy trening. Miało być 8 kg na sztangielkach na ławce skośnej i w siedzeniu ale 8-kgmowe były zajęte może uda sie następnym razem.
Za to jest progres na nogach!
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jakie ćwiczenie jest zamiennikiem dla "Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem "? To stanowisko jest wiecznie zajęte i czasami uda mi się tylko jedną serię zrobić...
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-30 23:18:24
Za to jest progres na nogach!
Czy ktoś mógłby podpowiedzieć jakie ćwiczenie jest zamiennikiem dla "Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem "? To stanowisko jest wiecznie zajęte i czasami uda mi się tylko jedną serię zrobić...
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-01-30 23:18:24
...
Napisał(a)
DZIEŃ 23
Aktywność na dziś: miała byc koszykówka ale po 40 minutowym dojeździe pocałowałyśmy klamkę. Najwyraźniej szkoły dziś zamknięte z okazji ostatniego dnia semestru, a skoro zajęcia odbywają się w szkole to z treningu nici
Miska
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: pomidor, ogórek, warzywa gotowane - różne kolory marchwi i inne nierozpoznane przeze mnie elementy
leki: ibuprofen 400 x 3
Aktywność na dziś: miała byc koszykówka ale po 40 minutowym dojeździe pocałowałyśmy klamkę. Najwyraźniej szkoły dziś zamknięte z okazji ostatniego dnia semestru, a skoro zajęcia odbywają się w szkole to z treningu nici
Miska
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: pomidor, ogórek, warzywa gotowane - różne kolory marchwi i inne nierozpoznane przeze mnie elementy
leki: ibuprofen 400 x 3
...
Napisał(a)
DZIEŃ 24
AKTYWNOŚĆ
Body Pump 1h (czy to są aeroby czy ćwiczenia siłowe?? nie wiem jak mam to traktować...)
MISKA
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: cebula, brokuł, pomidory, przecier pomidorowy
(ostatni posiłek podzielony na dwa)
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-02-01 17:57:18
AKTYWNOŚĆ
Body Pump 1h (czy to są aeroby czy ćwiczenia siłowe?? nie wiem jak mam to traktować...)
MISKA
napoje: woda, herbata owocowa
warzywa: cebula, brokuł, pomidory, przecier pomidorowy
(ostatni posiłek podzielony na dwa)
Zmieniony przez - bentomat w dniu 2014-02-01 17:57:18
...
Napisał(a)
Aero Tylko uważaj na technikę na takich zajęciach bo często gęsto same instruktorki są z nią na bakier.
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Poprzedni temat
Przybrać na wadze nie tylko tłuszczem
Następny temat
Końcowy tłuszczyk do redukcji
Polecane artykuły