głodziu
Na poczatek prosze wszystkich o uzywanie znakow interpunkcyjnych, bo czasem trudno cokolwiek przeczytac w takim gaszczu slow.
Osobiscie uwazam, ze kreatyna podczas redukcji to nie najlepszy pomysl.
Czarny nie znam produktow o ktorych piszesz dlatego ciezko mi cokolwiek powiedziec na ten temat.
Osobiscie opieram sie na zablokowaniu katabolizmu, duze ilosci aminokwasow i glutaminy zadbaja tez (mam nadzieje) o chociaz troche podwyzszony anabolizm.
Co do 5 g. bialka to uwazam ze spora przesada, no chyba ze nie dbasz zupelnie o zdrowie. Takie ilosci (bez mocniejszych wspomagaczy) dadza Ci tylko zakwaszenie organizmu i problemy z nerkami
.
A u mnie przygotowania ida w miare dobrze, ostatni tydzien nie cwicze ze wzgledu na chorobe, mam nadzieje ze wroce od poniedzialku.
Nie wiem czy pisalem o tym, ale:
do kilku tygodni stosuje diete z duza iloscia tluszczu i bialka, weglowodany ograniczylem do b. malych ilosci, tzn. ok. 1 g./kgmc, co zaowocowalo szybka utrata tluszczu, ale tez "splaszczeniem" wygladu ze wzgledu na brak glikogenu, dlatego wydluzam czas ladowania weglowodanami z 1go do 2 dni w tygodniu, co powinno napelnic miesnie.
W poniedzialek wrzuce nowe zdjecia, dopiero wtedy bede mial dostep do porzadnego aparatu.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - głodziu w dniu 2009-02-28 11:50:51
Osobiscie uwazam, ze kreatyna podczas redukcji to nie najlepszy pomysl.
Czarny nie znam produktow o ktorych piszesz dlatego ciezko mi cokolwiek powiedziec na ten temat.
Osobiscie opieram sie na zablokowaniu katabolizmu, duze ilosci aminokwasow i glutaminy zadbaja tez (mam nadzieje) o chociaz troche podwyzszony anabolizm.
Co do 5 g. bialka to uwazam ze spora przesada, no chyba ze nie dbasz zupelnie o zdrowie. Takie ilosci (bez mocniejszych wspomagaczy) dadza Ci tylko zakwaszenie organizmu i problemy z nerkami
.
A u mnie przygotowania ida w miare dobrze, ostatni tydzien nie cwicze ze wzgledu na chorobe, mam nadzieje ze wroce od poniedzialku.
Nie wiem czy pisalem o tym, ale:
do kilku tygodni stosuje diete z duza iloscia tluszczu i bialka, weglowodany ograniczylem do b. malych ilosci, tzn. ok. 1 g./kgmc, co zaowocowalo szybka utrata tluszczu, ale tez "splaszczeniem" wygladu ze wzgledu na brak glikogenu, dlatego wydluzam czas ladowania weglowodanami z 1go do 2 dni w tygodniu, co powinno napelnic miesnie.
W poniedzialek wrzuce nowe zdjecia, dopiero wtedy bede mial dostep do porzadnego aparatu.
Pozdrawiam
Zmieniony przez - głodziu w dniu 2009-02-28 11:50:51
http://www.sfd.pl/_Life_is_to_short_to_be_small_-_droga_do_formy_by_głodziu-t449075.html moj dziennik, zapraszam :)
Neeey Jeey
HadesSquad
chucknoris
Pawe ek1
jabolcokk
Anonim
