Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
482
Instruktor na siłowni powiedział mi ostatnio że wyciskając sztangę nisko nad klatką (kilkanaście centrymetrów) pracują głównie mieśnie piersiowe (z minimalnym zaangażowaniem trica), a tric pracuje dopiero jak ją unosimy wysoko.
Chciałbym wiedzieć jak powininem wyciskać sztangę żeby zmaksymalizować pracę mieśni piersiowych, a zminimalizować pracę trica.
Czy wyciskanie nisko nad klatką oraz opuszczanie sztangi tak by dotknęła klatki (czyli schodzę niżej niż kąt 90 stopni) pozwoli mi na to?
Czy może powininem pozostać przy 90 stopniach żeby nie nadwyrężać tkanki łącznej łączącej stawy z klatką?
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347438
Przy pełnoprawnym wyciskaniu pracuje cały łańcuch funkcjonalny. Wszystkie mięśnie mają ze sobą współgrać-tricepsy,barki,klatka.
Także nie skupiaj się na żadnym izolowaniu mięśni. Na takie zabawki przyjdzie czasu po kilku latach treningu.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„