Trzeci cykl - problem z doborem no/stacka

Witam jestem po drugim cyklu TCM, który wypadł odrobinkę słabiej niż pierwszy ale dalej na spory plus. I teraz doszedłem do wniosku, że chciałbym spróbować jakiegoś połączenia. W tym momencie skłaniam się do Nitrobolonu II/Energizera + TCM. Ale tutaj prosiłbym o waszą poradę a mianowicie chodzi mi o to, że opinie o tych produktach treca nie do końca mnie zadowalają czy jest coś bardziej sprawdzonego w kwocie która mnie interesuje?

co do nitrobolona II to nie brałem jego jako typowa przedtreningowke, tylko o ile dobrze pamietam 10g rano jako kreatyne i uzupełniałem monohydrantem, a przed treningiem 20 a później chyba 30g, i uzupełniałem tak żeby w ciagu dnia było to 10-12g kreatyny. Ale Siłą naprawde poszła niesamowicie, nie wiedziałem że coś takeigo jest w ogóle możliwe, ale niestety po cyklu szybko spadło z obwodów, też z mojej winy bo po około 2 tygodniach zaczałem redukcje. Ale ogólnie polecam ;)

jak nitro to Energizera bym brał ale oczywiscie cudów sie nie spodziewaj
kreta podstawa w cyklach kreatynowych a tego typu suple jak Nitro beda tylko dodatkiem

Oczywiście Nitro nie musi być koniecznością jestem otwarty na różne dodatki do tego TCM-a byle by tylko pieniążki w błoto nie poszły :)

jest troche tych supli
np. Assault,No Shotgun,White Flood, SAW ,Red Wailer itd.
nie sposób wymienic jednego najlepszego bo ile stosujacych tyle opinii

Własnie przez "ile stosujących tyle opinii" mam takie wątpliwości. Energizer składowo wygląda zachęcająco jeśli ma być właśnie dodatkiem. Przejrzę te które wymieniłeś może coś mi przypadnie do gustu.

no niestety z tego rodzaju suplami tak juz jest , troche loteria,
jakis suplement moze byc dla kogos super extra a dla innego totalna klapa, dlatego trzeba testowac na sobie

ja jadłem saw i ok ogólnie polecam ;d dobrze sie ćwiczy :)

energizer dla mnie słabiak, white flood bym raczej stosował w przerwach kreatynowych.
Z tego co wyżej ktoś wypisał radziłbym saw/shotgun

nitrobolon II siłą skacze jak głupia po cyklu doszło mi ponad 13kg w seriach na barki...
a jak szukasz jednorazowej petardy to polecam Mesomorpha, do tej pory nie jadlem nic lepszego a bralem m.i.n:
RedWeiler, NO Shotgun, Crack, No-Xplode, Nitrobolon II, shock therapy, Noxpump od doriana. Jak dla mnie porównywalny do Meso jest stary noXplode, ale meso i tak miażdży ;)

Mesomorpha o ktorym piszesz juz praktycznie nie ma na rynku Zastapili go slabsza wersja pozbawiona 1.3

Starej wersji nie jadłem czego żałuje :(, nie mogłem nigdzie dostać. Mówie o tej nowej wersji 388g, kolega miał, poleciałem na tym z 4-5 treningow, za każdym razem tak samo kopał. Jakbym dostał starą puchę to stała by chyba w szklanej, podświetlanej gablocie