Trening fizyczny specnazu

Mam pytanie. Czy ma może ktoś jakieś info na temat szkolenia, treningu fizycznego specnazu ??

http://www.konflikty.pl/a,595,Czasy_najnowsze,Specnaz_-__Rosyjskie_sily_specjalne.html 

Ten artykuł już czytałem :) chodziło mi po bardziej dosłowne szkolenie i trening specnazu

może książka nagi wojownik Cię zainteresuję

Moim zdaniem ta książka jest śmieszna- odrzucenie sprawdzonych metod treningu na rzecz udziwnionych pompek i przysiadów bez obciążenia

zgadzam się Exercreo :) mam tą książkę i nic mi nie dała prócz nerwów :(.

a czemu akurat specnazu? różni się bardzo od jakiegoś gromu czy sas?

Udziwnione pompki ... chłopaki widze że was najbardziej interesują babskie fitness kluby gdzie pedałki co trening mierzą sobie bica który potrafi obudzić taką siłe jak moja pompka...albo hipopotamy wpie***ający mąke z wiaderek

Werewolf23 jeżeli masz problem zrobić 3-5 pompek na jednej ręce w 10 seriach z sporym odpoczynkiem między nimi nawet nie szukaj treningów oddziałów specjalnych.Komandosem nie staniesz sie po żadnym treningu...

A pompki na jednej ręce i z jedną nogą uniesioną w górze to
to świetne ćwiczenie by nauczyć ciało prawdziwego wysiłku ...
Weź chłopie tą książke przeczytaj "smarowanie gwintów"
i jedziesz ;)

Jak macie jakieś materiały ciekawe ogólnie o treningu jednostek AT lub wojska :) to dawajcie

Malarz ma 100% racji. A wy jesteście Ignorantami. Za dużo naoglądaliście się amerykańskich filmów o koksach którzy udają komandosów. Ma to niewiele wspólnego z rzeczywistością. Nie podobają wam się metody opisane przez Pavla w Nagim Wojowniku. Tak właśnie oni trenują a czego wyście się spodziewali. Myślicie że w każdej jednostce mają siłownie. Jedyne co maja do dyspozycji to własne ciało i odważniki. Nie ma tam jakichś skomplikowanych planów ani metod, liczy się prostota i skuteczność a pompki jednorącz i przysiady jednonóż to najlepsze ćwiczenia na poprawę siły i sprawności. Zastanawiam się czy potrafili byście zrobić chociaż jedną. Stosowaliście w ogóle metody treningu opisane w Nagim Wojowniku, pewnie nie. Ja sam stosowałem i pozwoliły mi znacząco poprawić sprawność i siłę. Odrzucacie książki Pavla Tsatsouline a to właśnie w nich znajdziecie opisy treningów jednostek specjalny. Poza tym sam Pavel trenuje SWAT więc chyba wie o czym pisze i zna się na tym.

Tak właśnie oni trenują a czego wyście się spodziewali. Myślicie że w każdej jednostce mają siłownie. Jedyne co maja do dyspozycji to własne ciało i odważniki. Nie ma tam jakichś skomplikowanych planów ani metod, liczy się prostota i skuteczność a pompki jednorącz i przysiady jednonóż to najlepsze ćwiczenia na poprawę siły i sprawności.

Nie to żebym się czepiał, ale jednostki specjalne typu GROM, SAS czy nawet Specnaz (a raczej Alfa albo Wympieł) są raczej dobrze wyposażone. Mają najlepszy możliwy sprzęt i broń to i nieźle wyposażone siłownie też pewnie mają

Zmieniony przez - Kejmen w dniu 2010-10-01 20:09:01