po pierwsze A6W jest raczej na dorzeźbienie brzuch, a nie na spalenie tłuszczu. Na to najlepsze są aeroby - rower, bieganie, skakanka, itp. Do tego oczywiście możesz dorzucić A6W, ale może być tego za dużo. Polecam 3, 4 razy w tyg. po 30 - 40 min. aerobów. Jeżeli chodzi o klatę, to na początek mogą być te pompki, ale odpuściłbym sobie hantle. Rób różnego rodzaju pompki, które mogą Ci zastąpić sztangielki, a dadzą podobne rezultaty. Jednak z drugiej strony warto od początku poznać technikę wykonywania wyciskania na małym ciężarze. Więc jeżeli chodzi o klatę, to jak zrobisz, na pewno będzie dobrze. Na bice i trice te ćwiczenia co podałeś wystarczą, ale musisz pamiętać o tym, że jeżeli jednego dnia ćwiczyłeś klatę, to następnego dnia nie powinieneś robić ćwiczeń na trice. One właśnie dużo pracują podczas pompek i wyciskania, więc potrzebują czasu na regenerację. Nogi mogą być tego dnia, ale nie poleciłbym Ci wykonywania kopnięć z obciążeniem. To może dosyć mocno obciążać stawy olanowe, a jesteś w takim wieku, że na to trzeba zwracać szczególną uwagę. Zamiast tego zrób raczej zwykłe przysiady, z czasem
przysiady z hantlami. Jeżeli chodzi o barki, to podane przez Ciebie ćwiczenie pasuje, tylko nie rób bez przerwy tych uderzeń przez 30 min, bo się wykończysz. Rób sobie serie np. 1,5 minutowe, po tym odpoczynek 1 min, i tak dalej. Wystarczy w zupełnoci 10 - 12 takich serii. Teraz jeszcze mała uwaga co do planu. Jak już napisałem, mocno obciążysz tricepsy. Nie dasz im czasu na regenerację. Polecam taki plan: 1 dzień - pompki, plus ew. wyciskanie, 2 dzień - biceps, nogi, 3 dzień - trice, uderzenia. W zależności od samopoczucia dorzuć aeroby i A6W wedle uznania. Później możesz zrobić dzień, dwa przerwy i od nowa, albo wrzucić sobie jeden dzień przerwy, np. pomiędzy 1 a 2 dniem. Jest wiele wariantów, wybierz jakiś i wrzuć tutaj. Wtedy go ocenimy i ew. coś poprawimy.