Totalne poświęcenie by WOJTAS/Dziennik Treningowy

Wczorajszy trening:

Obiegówki nr.2:

1. wyciskanie hantli na skosie 35 st. 28,5 kg
2. prostowanie na maszynie z prostymi stopami 27,5 kg
3. wiosłowanie przy wyciągu oburącz wąsko podchwytem 45
4. uginanie leząc z prostymi stopami 27,5 kg
5. Unoszenie nóg leżąc 7,5 kg

Obieg B:
1. zamaszysty wycisk na barki 10 kg
2. Przysiad ze sztangą na karku 30 kg
3. ściąganie drążka do klatki chwytem neutralnym 45 kg
4. Uginanie nóg w pozycji do pompek 20 kg
5. Scyzoryki 5 kg

Obiec C:
1. modlitewnik 25 kg
2. wspięcia na palce jednonóż 20 kg
3. prostowanie rąk na wyciagu 25 kg
4. Spięcia w leżeniu 10 kg
5. unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 35 kg

Ze względu na ulewny deszcz nie biegałem, ale po obiegówkach czułem się jak szmata dosłownie myślałem że sie pożygam i zemdleje bo ostro zapieprzałem.

Kolejny trening nóg i poczułem je maksymalnie. Niestety pogoda nie dopisała bo cały czas padało ale sprinty zrobiłem lecz czas troche słabszy bo bieganie w deszczu i po wodzie nie należy do najłatwiejszych. Mimo to dałem z siebie wszystko jak zawsze.

Dzień "Dwu i Czterogłowe uda"
A1 Wyprosty nóg w siadzie 30*6/35*6/40*6/45*6/50*6/55*6
A2 syzyfki 12,5*8/15*8/17,5*8/20*8/25*8/27,5*8

B1: "Uginanie na maszynie" 20*6/25*6/30*6/35*6/40*6/45*6
B2: "Żuraw na ziemi" 2,5*8/5*8/7,5*8/10*8/12,5*8/12,5*5

Sprinty 2x50m i 5x60m czas 71,6 sekundy

Wczorajszy trening:

Obiegówki nr.2:

1. wyciskanie hantli na skosie 35 st. 30 kg
2. prostowanie na maszynie z prostymi stopami 30 kg
3. wiosłowanie przy wyciągu oburącz wąsko podchwytem 47,5
4. uginanie leząc z prostymi stopami 30 kg
5. Unoszenie nóg leżąc 10 kg

Obieg B:
1. zamaszysty wycisk na barki 11 kg
2. Przysiad ze sztangą na karku 35 kg
3. ściąganie drążka do klatki chwytem neutralnym 47,5 kg
4. Uginanie nóg w pozycji do pompek 22,5 kg
5. Scyzoryki 7,5 kg

Obiec C:
1. modlitewnik 27,5 kg
2. wspięcia na palce jednonóż 21 kg
3. prostowanie rąk na wyciagu 27,5 kg
4. Spięcia w leżeniu 11 kg
5. unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 37,5 kg

Cardio 30 minut

Dzisiejsze pomiary

**************DANE POSTAWOWE**********************
NICK: Wojtas1985
PŁEĆ: MĘŻCZYZNA
WIEK: 24 lata
WZROST: 181 cm

**************PARAMETRY OBWODÓW CIAŁA***********************
WAGA CIAŁA: 122,7/ 120,1/ 121,7/ 117,7/119,2/118,8/118,1
OBWÓD PRZEDRAMIENIA: 34/ 34,2/ 35,3/ 35,2/ 35,1/ 35,2/ 35,2
OBWÓD BICEPSU: 39,9/ 39,4/ 39,5/ 39,5/ 39,2/ 40,5/ 40
OBWÓD ŁYDKI: 45,9/ 45,8/ 47,4/ 45,6/ 46,3/ 45,7/ 47
OBWÓD UDA: 68,3/ 65,7/ 64,3/ 67,6/ 64,5/ 63/ 64,3
OBWÓD BIODER: 114,1/ 113,4/ 114/ 112,8/ 110,5/ 112,3/ 110,8
OBWÓD WOKÓŁ PEMPKA: 126,1/ 124,5/ 123,3/ 118,3/ 119,5/ 119/ 118,7
OBWÓD NAJSZERSZEGO MIEJSCA PONIŻEJ PEMPKA: 126,3/ 126,5/ 124,5/ 120,7/ 122,7/ 122,1/ 120,7
OBWÓD NAJSZERSZEGO MIEJSCA POWYŻEJ PEMPKA: 126/ 124,5/ 121,1/115,6/116,5/ 116/ 116,4
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 128/ 128,7/ 128,5/ 126/ 127,5/ 129,9/ 127
OBWÓD BARKÓW: 136/ 137/ 138/ 136/ 134,2/ 136,8/ 142/
OBWÓD NADGARSTKA: 20/ 19,9/ 19,9/ 20/ 20/ 20,2/ 20,2
OBWÓD KOSTKI U NOGI: 29,6/ 30,2 / 29,7/ 29,8/ 29,7/ 29,1/ 30,5

************POMIARY WAGOWE************************
WAGA CIAŁA: 122,7/ 120,1/ 121,7/ 117,7/119,2/118,8/118,1
PROCENT BF WSKAZYWANY PRZEZ URZĄDZENIE: 34,3%/ 32,8%/ 33,2%/ 32,4%/ 32,3%/ 31,9%/ 32,7%

***********POMIAR FAŁDOMIERZEM*********************
GRUBOŚĆ FAŁDY NA TRICEPSIE: 25 mm/ 24mm/ 19mm/ 15mm/ 9mm/ 11mm/ 11mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA BICEPSIE: 17 mm/ 14mm/ 14 mm/ 11mm/ 12mm/ 10mm/ 7mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA ŁOPATCE: 38 mm/ 33mm/ 29mm/ 20mm/ 17mm/ 15mm/ 15mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NAD BIODREM: 50 mm/ 46mm/ 48mm/ 38mm/ 41mm / 40mm/ 35mm
GRUBOŚĆ FAŁDY BRZUSZNEJ: 68mm/ 69mm/ 53mm/ 40mm/ 40mm/ 50mm/ 37mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA UDZIE: 23mm/ 23mm/ 22mm/13mm/12mm/ 12mm/ 8mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA ŁYDCE: 9mm/ 11mm/ 7mm/ 9mm/ 10mm/ 12mm/ 10mm
SUMA GRUBOŚCI FAŁD: 230 mm/ 220mm/ 192 mm/ 146mm/ 141mm/ 150mm/ 123mm
WYNIK TOTALNY BODY FAT: athletic-poor/poor/poor/poor/poor/poor/below average

**********POMIAR PSYCHOMENTALNY************************
JESTEM: GRUBY ale chudnę

JAKI JEST TWÓJ STAN PSYCHICZNY Z TYM ZWIĄZANY: Pozytywny


Poszło całkiem nieżle w tym tygodniu więc nie zmieniam nic w diecie. Nadal jednak nie wiem jak mam dalej iść bo nie dostałem żadnych wytycznych od PUMY więc zrobie tak jak wydedukowałem czyli:
- od 8 tygodnia nowe obiegówki,
- od 7 tygodnia zwiększam sprinty do 500 metrów i wprowadzę większe odcinki czyli 100 m.
- cały czas ziększam cardio więc tak zostanie,
- siłowy bez zmian
- kaloryczność zależnie od pomiarów.

Chyba tak będzie dobrze.

Niespodziewanie wypadł mi cały tydzień treningów. Musiałem wyjechać więc i z dietą było ciężko ale już wróciłem i od jutra jade ostro jeszcze mocniej i lepiej żeby chociarz troche nadrobić ten tydzień. Niestety czsami są takie sytuacje i nic na to nie poradze. Na szczęście jeszcze 6 tygodni mam w planie więc mam nadzieje że pójdzie jeszcze dużo ze mnie.

Dzisiejsze pomiary:

**************DANE POSTAWOWE**********************
NICK: Wojtas1985
PŁEĆ: MĘŻCZYZNA
WIEK: 24 lata
WZROST: 181 cm

**************PARAMETRY OBWODÓW CIAŁA***********************
WAGA CIAŁA: 122,7/ 120,1/ 121,7/ 117,7/119,2/118,8/118,1/ 119,4
OBWÓD PRZEDRAMIENIA: 34/ 34,2/ 35,3/ 35,2/ 35,1/ 35,2/ 35,2/ 35,3
OBWÓD BICEPSU: 39,9/ 39,4/ 39,5/ 39,5/ 39,2/ 40,5/ 40/ 39/
OBWÓD ŁYDKI: 45,9/ 45,8/ 47,4/ 45,6/ 46,3/ 45,7/ 47/ 46
OBWÓD UDA: 68,3/ 65,7/ 64,3/ 67,6/ 64,5/ 63/ 64,3/ 65,5
OBWÓD BIODER: 114,1/ 113,4/ 114/ 112,8/ 110,5/ 112,3/ 110,8/ 111,7
OBWÓD WOKÓŁ PEMPKA: 126,1/ 124,5/ 123,3/ 118,3/ 119,5/ 119/ 118,7/ 117,9
OBWÓD NAJSZERSZEGO MIEJSCA PONIŻEJ PEMPKA: 126,3/ 126,5/ 124,5/ 120,7/ 122,7/ 122,1/ 120,7/ 120,4
OBWÓD NAJSZERSZEGO MIEJSCA POWYŻEJ PEMPKA: 126/ 124,5/ 121,1/115,6/116,5/ 116/ 116,4/ 116/
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 128/ 128,7/ 128,5/ 126/ 127,5/ 129,9/ 127/ 127,5
OBWÓD BARKÓW: 136/ 137/ 138/ 136/ 134,2/ 136,8/ 142/ 135
OBWÓD NADGARSTKA: 20/ 19,9/ 19,9/ 20/ 20/ 20,2/ 20,2/ 20,1
OBWÓD KOSTKI U NOGI: 29,6/ 30,2 / 29,7/ 29,8/ 29,7/ 29,1/ 30,5/ 31

************POMIARY WAGOWE************************
WAGA CIAŁA: 122,7/ 120,1/ 121,7/ 117,7/119,2/118,8/118,1/ 119,4
PROCENT BF WSKAZYWANY PRZEZ URZĄDZENIE: 34,3%/ 32,8%/ 33,2%/ 32,4%/ 32,3%/ 31,9%/ 32,7%/ 32,3%

***********POMIAR FAŁDOMIERZEM*********************
GRUBOŚĆ FAŁDY NA TRICEPSIE: 25 mm/ 24mm/ 19mm/ 15mm/ 9mm/ 11mm/ 11mm /13mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA BICEPSIE: 17 mm/ 14mm/ 14 mm/ 11mm/ 12mm/ 10mm/ 7mm/ 10mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA ŁOPATCE: 38 mm/ 33mm/ 29mm/ 20mm/ 17mm/ 15mm/ 15mm/ 13mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NAD BIODREM: 50 mm/ 46mm/ 48mm/ 38mm/ 41mm / 40mm/ 35mm/ 39mm
GRUBOŚĆ FAŁDY BRZUSZNEJ: 68mm/ 69mm/ 53mm/ 40mm/ 40mm/ 50mm/ 37mm/ 37mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA UDZIE: 23mm/ 23mm/ 22mm/13mm/12mm/ 12mm/ 8mm/ 8mm
GRUBOŚĆ FAŁDY NA ŁYDCE: 9mm/ 11mm/ 7mm/ 9mm/ 10mm/ 12mm/ 10mm/ 10mm
SUMA GRUBOŚCI FAŁD: 230 mm/ 220mm/ 192 mm/ 146mm/ 141mm/ 150mm/ 123mm/ 130mm
WYNIK TOTALNY BODY FAT: athletic-poor/poor/poor/poor/poor/poor/below average/poor

do jakiej wagi planujesz zejść? + - 100kg?

do końca tego cyklu napewno mi sie nie uda. ale do października może to być realne więc zobaczymy. Aktualnie pracuje nad czymś podobnym do tego tylko że z innymi rodzajami treningu i dużo bardziej intensywny i podobną dietą. Ale to jeszcze dopracowuje więc narazie nic nie będe mówił.

Przejrzałem twój dziennik , masz ogromną motywację życze ci powodzenia i dużego sukcesu.Zajrzyj do mnie ja tez się redukuję , łap soga za chęć do walki . pozdro

Dzięki Sanchez. Przejrzałem twój blog i widze niezłe postępy mi jeszcze dużo brakuje do takiej sylwetki ale cały czas walcze. Mam jeszcze 6 tygodni przed sobą i mam nadzieje że wszystko pójdzie tak jak oczekuje.

Dzień "Klatka + grzbiet"
A1: wyciskanie na ławce poziomej 6*100/ 6*105/ 6*110/ 6*115/ 2*120/ 2*120
A2: Rozpiętki na ławce skośnej 35stop. 8*25/ 8*27,5/ 8*30/ 7*32,5/ 4*35/ 3*35

B1: wiosłowanie sztangą 6*85/ 6*87,5/ 6*90/ 6*92,5/ 6*95/ 6*97,55
B2: Wiosłowanie półsztangą 8*40/ 8*42,5/8*45/ 8*47,5/ 8*50/ 6*52,5

Sprinty 2x50m + 4x100m (wachadłowo 2x50m) czas 102,4 s.

Trening siłowy poczułem jak nigdy ale jak zawsze dałem z siebie wszystko, może dlatego że miałem tydzień przerwy. Sprinty natomiast rozyebały mnie i ledwo dokończyłem. Poprostu masakra dłuższe odcinki i ogólnie większy dystans. Pół godziny dochodziłem do siebie i nie mogłem opanować tętna. Nie wiem czy tak miało być czy przesadziłem ale uczucie niezapomniane i dość nieprzyjemne.