Tittii / na początek! -6cm z ud

mówisz:)? I don't think so:P
wczorajszy wieczór był następujący- i to był real cheat meal!
oprócz 1300kcal, zjadłam:
3 spore pierniczki,
wypiłam: 2 pełne kieliszki + pół kieliszka wina
&.. 2 schoty-po 50cl-czyli 100ml wódy i 4łyki piwa.
ogólnie byłam cały czas na nogach -z kluby do klubu -gdzieś przeszłam ok.3km plus cały czas na parkiecie do 4.00am.
Spaliłam, ujdzie mi to na sucho:)?

a że Sylwester skończył się jedynie na lampce czerwonego winka-10cl, uznaje wczorajszy wieczór za "sylwestrowy"!

Zmieniony przez - Tittii w dniu 2009-01-11 15:18:22

ale bylas wyposzczona

no trochę ;P
dziś dałam radę z treningiem. obciążenia bez zmian, choć było ciężko.
do tego 10 min aerobów w tym 3min na 160,potem na 180 4x 30/30, 1min 170, 1min160 i 1,5min coraz mniej na koniec

Zmieniony przez - Tittii w dniu 2009-01-13 15:42:26

jak zjadłam rano kilka pierniczków - zachowam przy tym kaloryczność w całym dniu-1300kcal, mogę tak czasem robić ? Oczywiście reszta posiłków z białek i jak w mej rozpisce z 1szej strony.

od dziś 1600 kcal- jak na ten dzień czekałam!

Nie rob w ten sposob ze jesz pierniczki i dołączasz je do bilansu (to jest karanie sie), jak to jest raz na jakis czas udawaj ze tego nie bylo -cheat meal Podchodz normalnie, wszytsko jest dozwolone w malym zakresie.

No i jak tam efekt 2 tygodni?

łapki widzę ładnie się zarysowują - - ok.32,5 w najgrubszym miejscu ramienia.
brzuszek też zyskuje - delikatnie, ale widzę różnice -mała.
a udka cały czas raz 98,5 a raz 98 cm. (liczę -1cm)i widzę,że są smuklejsze:).
58cm obwód każdego uda(na każde -1 cm)





Zmieniony przez - Tittii w dniu 2009-01-19 12:10:06

Obciążenia na dziś:
Dzien 1.
7min bieżnia plus streching-ok3min.
1a. wioslowanie sztangielka-6kg -4s 12powt.
1b. wyciskanie sztangi skos-sztanga na suwni+ 1,5kg na każdą stronę-12powt.i 3 s./12powt obciążenie sama sztanga na suwni-(jest ona cięższa on samej sztangi bez suwnicy)
2a. przenoszenie sztangielki -8kg-4s/12powt.
2b. dip (z nogami podpartymi) alebo pompki-30kg-12powt-1seria, 35kg-12p.-3s.
3a. sciagnie drazka gornego do klatki 30kg-12powt-1seria, 35kg-12p.-3s
3b. rozpietki na skosnej-na maszynie wykonyłam to ćwiczenie-z pochyleniem ok40stopni,z obciązeniem 1 i dodałam 1ną cegiełkę +2,5kg-4s/12powt.
4a. wznosy sztangielki bokiem w pochyleniu 4x 5kg na kazdą łapkę.
dziś łydki -25razy na suwnicy siedząc- z obciążeniem 40kg obiema nogami. i aero na końcu. 22min- w tym 3 razy interwały i za 4razem ok6min na 170 bieg. i potem 160 kilka minut,do coraz mniejszego tętna.

Zmieniony przez - Tittii w dniu 2009-01-19 23:52:28

Wszystko w porządku-idzie w dobrą stronę-w sensie- w dobrym tempie? czy coś zmodyfikować?

Zmieniony przez - Tittii w dniu 2009-01-21 10:03:14

obwody spadaja, tzn wszystko w porzadku, przy tym stylu treningu nie da sie ocenic wzrostu sily, bo ma on forme wytrzymalosciowa.
Kiedy zaczynasz gigantserie?