Szacuny
1
Napisanych postów
136
Wiek
39 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2920
Ciekawa dyskusja... ja tez pozwole sobie dodac swoje obserwacje. Całkiem niedawno na siłce jak zwykle robilem sobie swoje FBW (wg rad hardgainera) i słysze jak jeden z cwiczacych koleszków, zatwardziały splitowiec ktory jak sam mowi "czesto sie kuje" tłumaczy swojemu ziomkowi (nowy na siłce, chudziutki) - Nie rób nóg bo sie tylko zmeczysz, ewentualnie raz w tygodniu troche przysiadów ze sztanga na koniec treningu, a dzisiaj walniesz plecy i bica" Na to ja mówie ze lepiej jak kolo jest nowy to FBW i opisalem mniej wiecej co i jak to ten koks mowi ze jestem chudy suchar i ch***a sie znam i on wie lepiej a za 2 - 3 miechy ten jego kolega troche sie pokuje i bedzie wygladal 100 razy lepiej niz ja (ani słowa o diecie)
I takie jest myslenie split + koks = jedynie sluszna droga a jak jestes chudy to sie ch***a znasz i siedz cicho