tak ale zależy np, od ilości spożycia węglowodanow w dzien, bo kiedy nie bedziesz ich potrzebowal to przy nadwyżce kcal mogą zostac i pewnie zostaną odłożone w tłuszcz bo to energia której nie wykorzystasz, nie chodzi juz nawet o to czy to bedzie zdrowe żarcie czy nie, chociaz wiadomo ze to ma wielkie znaczenie
tłuszcz z pożywienia nie odkłada sie w sadło, jesli kalorycznosc bedzie zbyt duza to wiadomo ze tez nie jest to korzystne, to moze prowadzic do niewykorzystania białka i w konsekwencji zachodza jakiest am mechanizmy sranie w banie nie znam sie, ale i sadło rosnąć może przez to nieco, ale generalnie jedzienie dużych ilosci tłuszczu a małych ww jest bezpieczneijsze pod tym względem o który pytales. dlatego właśnie na LOW CARBACH tak mało podlewa, albo wcale, tylko wiadomo że nieco wolniej to wsyztsko idzie, niż na zbilansowanej, ale "czyściej" za to
a jak będziesz jadł węglowodany jedynie okołotreningowo + jakies tam białko to zostana wykorzystane do nadbudowania glikogenu i do transportu i wchłaniania białek do uszkodzonych miesni, dzieki czemu sie zmniejsza ryzyko wlasnie ze sie odłożą, bo wszycho po treningu idzie w odbudopwanie glikogenu, a
przed treningiem idzie na energie w treningu, wiec według mnie na chłopski rozum to jedyne 2 słuszne pory przyjmowania węgli i oczywiscie nie mozna łączyc ich z tłuszczami nasyconymi, co do innych to nie wiem, ale raczej też
no i jeśli tak jest jak mowie, to nie ma szans sie odbudowaywac tkanka tłuszczowa przy sporej aktywnosci i odpowiedniej kalorycznosci, wiec odbudowuje sie tylko mięśniowa w tym przypadku
a inna sprawa że nie tylko podczas wysilku sie spala fat, ale często to głównie PO wysiłku, w przypadku np treningow metabolicznyc i innych, albo nawet siłowego, wszystko to podkręca metabolizm dzieki czemu ryzyko nadbudowanai tkanki tłuszczowej maleje nawet przy wyższej podaży węgli
no, troche sie chyba rozpisalem, ale ja tak to widze
ide trawe kosic (kurva o 20:30
)