Co do lasek i wyglądania dobrze na golasa – to wszystko uwarunkowane jest tym jak się będziesz odżywiał a nie czymkolwiek innym!!! Nawet jak byś zaczął wykonywać dziesiątki ćwiczeń na każdą z grup mięśniową a setki na mm brzucha, a jednocześnie NIE-odpowiednio się odżywiał to wciąż nie będziesz miał czym się owym laską popisać!
Twój bikol będzie OK. jeśli zrobisz tych kilka serii podciągania sztangi w opadzie bądź podciągania się na drążku – GWARANTOWANE!!!!
Dalej co do jedzenia: - ja tam jestem zwolennikiem "naturalnego" regulowania apetytu.
Ciężko pracujesz/trenujesz, chce Ci się jeść…. JESZ!! Tyle ile zechcesz, bez ograniczeń.
Jedynym warunkiem jest to że jesz to co powinieneś jeść. Zawsze jakość jest wazniejsza niż ilość.
Powtarzam: Tyle ile chcesz, jednakże należycie, naturalnie, zdrowo i świeżo.
Ale nie będę się tu rozpisywał. Bo to nie ten dział na forum.
Wydaje mi sie iż z punktu widzenia sportów walki i rozwoju siły, będzie to zdecydowanie lepszy trening niż trening kulturystyczny.
Wciąż zostaje Ci jednak do zrobienia wytrzymałość i ćwiczenia z ciężarem własnego ciała + ćwiczenia z repertuaru treningu StrongManów.
(Kiedyś coś tam pisałem na temat przygotowania kondycyjnego w dziale grappling)
Pozdrawiam,
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy