TEST: MASA z * BIOGENIX * by Eclipse21

Efekty bardzo ładne. Samo jednak prowadzenie powoduje pewien niedosyt. A tak to by całokształt był oceniony super.
PELE zasłużony ban. Prowadzi taką krucjatę, że nawet nie wisi sporego postępu i wszędzie szuka wyimaginowanych problemów. Ochłoń PELE!

prowadzenie testu zalosne
efekt koncowy na plus

Łałałiła. Fajnie to wyglada

test prowadzony bardzooo slabo i co tu duzo mowic , no coz roznie to w zyciu bywa
efekt koncowy na plus mi sie podoba sylwetka jak i progres

napinacze:D na1 stonie macie ze kontuzja przepukliny takzenogi zplecami ostroznie- izolacja.

Osobiście wolę takie testy(które bronią się wynikami), niż aktualizowane co godzinę blogi, w których autor opisuje, gdzie jest, co robi, ile je i kiedy sra, a efekty są takie, ze z zwykłego placka staje się podlanym plackiem, bądź na odwrót

Don quixet
ładnie napisane :)

Aluzja do Moldera?

Test prowadzony był niestety sporo poniżej moich osobistych oczekiwań. Z jednej strony dlatego iż wypiski często były za rzadko i za dużo było przerw kilkudniowych spowodowanych 'innymi' czynnikami (a to wyjazd, a to brak netu itd) , z drugiej zapewne dlatego iż Twój poprzedni test Activlaba (rywalizacja z molderem) jak i wcześniej prowadzone testy/dzienniki , były zawsze na wysokim (nawet bardzo wysokim) poziomie. Zawse dobrze czytało mi się Twoje czytelne wypiski, tutaj do nich także nie mam większych zarzutów, ale brakowało mi większej ilości wpisów, co za tym idzie zdjęć, filmików i innych bonusów.

Podsumowanie pokazało iż koniec końcu efekty uzyskałeś dobre, szczególnie fajnie wygląda to na filmiku (mimo,że światło do dupy) , na zdjęciach już mniej - ale z reguł tak to bywa ;)
"Na papierze" również widać dobry progress, opis supli krótki lecz zawierający co potrzeba, no i ogólnie podsumowanie mi się podoba.

Nie ukrywam iż bywały momenty , w których zastanawiałem się co z Tobą zrobić po teście, bo na mnie też wywierana była/jest presja, by np. potraktować Cię podobnie jak hadesa, za olany (po części) test. Jednak postanowiłem nie podejmować żadnych pochopnych kroków, sam wiem jak to jest w lato (fakt można się doczepić do tego, że skoro wiedziałeś iż będzie ciężej ,to można było się nie zgłaszać....ale nie ma co płakać już teraz nad rozlanym mlekiem) , trenuje się trudniej, często wyskoczą niespodziewane wypady gdzies poza miasto , impreze itd.

Biorąc to wszystko pod uwagę , liczę na to iż kiedys sie jeszce zrehabilitujesz i powrócisz do prowadzenia testów/dzienników treningowych, do jakich przyzwyczaiłeś większość userów.

ps. dopiero teraz wpis z mojej strony, ponieważ niedawno wróciłem z urlopu ;)

a co z tym gainerem ?