Ku waszej pamięci, Żołnierze Wyklęci!
...
Napisał(a)
tzn z tej walki zawodowej? Na pewno bede robil mini Vbloga z tej walki(wazenie,zarcie po,szatnia i te sprawy) wiec jak bedzie mozliwosc to wrzuce
...
Napisał(a)
02.11.2013
Śniadanie: pieczywo, sałatka z jajkiem i tuńczykiem
Drugi posiłek: gruszka, serek wiejski
Obiad: dwa gołąbki w sosie pieczarkowym
Czwarty posiłek: gołąbek
Kolacja: twaróg półtłusty z bananem
30 minut przed treningiem IHS Beta Energy (3g)
30 minut po treningu IHS Beta Energy (3g)
W sobote zrobiliśmy sparingi, z naciskiem na stójkę. Przyszli najlepsi stójkowicze z klubu i kilku chłopaków z Taekwondo.
Na początek intensywna, ale krótka rozgrzewka.
Następnie sparingi w małych rękawicach - 4 rundy stójki do obalenia po 3 minuty z minutową przerwą pomiędzy oraz 4 rundy walki pod ścianą (dużo klinczu, kolana, łokcie) również po 3 minuty z minutową przerwą. Rundy w stójce ze świetnymi kopaczami, w tym dwie z chłopakami z Taekwondo. Natomiast rundy pod ścianą z cięższymi ode mnie kolegami.
Po tych ośmiu rundach 3 minuty odpoczynku i "dojazd" dla mnie i dla kolegi, który wystąpi ze mną na gali. Dojazd, czyli 2 rundy po 5 minut z minutową przerwą - co minutę zmiana przeciwnika. Runda wyglądała tak - pierwsza minuta stójka do obalenia, druga minuta walka pod ścianą, trzecia minuta parter z uderzeniami, czwarta minuta znów stójka do obalenia, piąta minuta znów pod ścianą.
Po tych dwóch rundach kilka minut na ochłonięcie, a następnie rozciąganie.
Najcięższe sparingi w życiu, pierwszy raz nie wypiłem w szatni po treningu Beta Energy, bo myślałem że zwymiotuję. W sumie 10 rund, z czego dwie ostatnie z dziesięcioma "przeciwnikami". Koledzy nie dali mi ani na chwilę wytchnąć, a szczególnie trener. Uczucie rąk "z waty" trzymało mnie aż do przyjścia do domu, jednak po chłodnym prysznicu i długiej kąpieli w gorącej wodzie czułem się jak nowo narodzony.
W niedzielę zrobiłem sobie odpoczynek.
Sparingi strasznie ciężkie, aż czasami chciałoby się uciec z sali, ale motywuje mnie myśl, że dzięki sparingom ze świetnymi stójkowiczami, silniejszymi i cięższymi ode mnie grapplerami, mój przeciwnik nie będzie mógł mnie niczym zaskoczyć :)
Zostały już 3 tygodnie do walki, ten tydzień jeszcze mocne sparingi, a od następnego zacznę już trochę zwalniać - ostatni tydzień to już tylko zbijanie wagi i szybkość/ dużo tarczowania.
Zaczynam już pilnować tego co jem, odrzucam słodycze itp. Aktualna waga między 73 a 75 kg. Niestety ważenie przed galą odbędzie się o godzinie 20, strasznie późno - cały dzień na głodzie.
...............................................................................................................................................
Kilka zdjęć z czwartkowego sparingu z kolegą, który ostatnio wygrał Amatorski Puchar KSW (full contact):
Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2013-11-04 00:00:42
...
Napisał(a)
3 tygodnie na 3-5kg to w sumie kupa czasu, chociaż patrząc na Twoje "ubicie" to chyba tylko z wody możesz zrzucać
ciśniesz Bartek
ciśniesz Bartek
"No matter your goal, achieving it always starts with belief
- do not underestimate the strength within."
http://www.sfd.pl/Lady_M/_The_only_limit,_is_the_one_you_set_yourself_-t958189.html
...
Napisał(a)
Jak Twoja stójka, czujesz się już pewniej niż na tym ALMMA jak byłeś? Fajnie, że z tymi z TKD trenujesz.
Nie boisz się trochę osłabienia przez zbijanie na wodzie?
Nie boisz się trochę osłabienia przez zbijanie na wodzie?
Eu sou movido pela capoeira
Eu sou movido pelo berimbau
...
Napisał(a)
W stójce czuję się zdecydowanie pewniej, sparuje z najlepszymi stójkowiczami z Nysy, a mamy tutaj wielu takich utytułowanych, czy to z kickboxingu, czy karate czy tkd. Same sparingi z trenerem, który dawał rade w stójce z najlepszymi polskimi zawodnikami na obozie w Wałczu, dodają mi duzo pewnosci siebie. A straszny z niego potwór, jak już sparujemy to w ogóle nie daje mi forów :D A osłabienia przez zbijanie jakos sie nie obawiam, bede mial caly dzien na zregenerowanie sie po tym zbijaniu. Czasami na ALMMA zbijalo sie po kilka kilogramow z wody, a godzine po wazeniu juz sie walczyło :)
A w stójce, oprócz sparingów z kopaczami, sparuje też troche z bokserami, którzy trenują w klubie Jaskinia Lwa w Ziębicach.
Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2013-11-05 14:22:54
A w stójce, oprócz sparingów z kopaczami, sparuje też troche z bokserami, którzy trenują w klubie Jaskinia Lwa w Ziębicach.
Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2013-11-05 14:22:54
...
Napisał(a)
Siwy myślałem , że 1 raz będziesz zbijał wagę. Zawsze mówiłeś , że na amatorskie nie ma co zbijać - czyli oszukiwałeś cwaniaku ;)
...
Napisał(a)
nie mówiłem że nigdy nie zbijałem, ostatni raz zbijałem w zeszłym roku chyba na ALMMA we Wroclawiu do 67 kg, ale po tym stwierdzilem że nie ma sensu katować się tak przed amatorskimi walkami, i od amatorskiej walki w Ziębicach nie ścinałem już wagi. W tym roku każde zawody w naturalnej wadze, na grapplingu w Bochni miałem nawet 5 kg niedowagi
...
Napisał(a)
Ten gościu jest mi bardzo znany. Nie jako zawodnik, ale jako chuligan. Jest to przewodniczący nieoficjalnej nabojki widzewa łódź... Dobrze, że bijesz się z nim na turnieju, a nie na ulicy, bo ma takie plecy ( obstawe ), że nie jeden już... Cwaniaczek jakich na prawdę mało. Uważaj na jego cwaniacze zagrywki. Z tego co pamiętam kiedyś wpadł na moje osiedle z nabojką i jest bardzo agresywny, uważaj na prawy low kick.
Poprzedni temat
Białka
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- ...
- 39
Następny temat
Masa + rzeżba,pomocy
Polecane artykuły