Szacuny
0
Napisanych postów
59
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3474
Sluchajcie mam taki problem:
Tak ze 3 lata temu cwiczylem judo, ale zdarzyla sie kontuzja kolana i starsza wypisala mnie z treningow. Przez ten czas nie cwiczylem, ale ostatnio zaczalem cwiczyc taekwondo. W czwartek koles na treningu stlukl mi 2 palce u nogi i teraz starsza chce mnie wypisac. Prosze o pomoc. Czy Wy tez macie takie problemy? Czy macie jakies rady, argumenty ktore powiedziec rodzicom? Poprostu bardzo zalezy mi na tym zeby chodzic dalej.
Mierz wysoko-bo im z wyzszej wysokosci spadniesz, tym wyzej sie odbijesz przy uderzeniu w ziemie
Szacuny
23
Napisanych postów
3676
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
22018
Heh, 2 palce na treningu zawsze lepsze niż twarz na ulicy. Trzbe przekonać mamę, że TDK nie polega na łamaniu palców i rąk oraz to, że jest nadopiekuńcza. W jakieś ładne słowa to ubierz i zobaczymy co dalej
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
39 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
47331
powiedz ze albo bedziesz trenowal albo rzucisz szkole albo sie zabijesz
u mnie naszczescie nie bylo problemow bo -zwlaszcza matka-widziala jak bardzo zalezy mi na treningach i jak naderwalem/nadwyrezylem przyczep miesnia do kregoslupa i wdal sie stan zapalny to chodzila ze mna po lekarzach czy jak lape zlamalem i chyba ani razu nawet nie bylo mowy zebym sobie odpuscil treningi-wiedziala ze nie odpuszcze
ps wszystko zzalezy od wieku jak jestes mlody to moze Ci zakazac ale badz twardy i mow jak Ci zalezy i truj dupe i bedzie git
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
46566
Rozwal kantem dłoni stół-mamrocząc, że w następnej kolejności weźmiesz się za sąsiadów i członków rodziny-powinno pomóc
A na serio-rodzice to takie istoty, które można dość łatwo "kupić"-przyniesiesz jedną , drugą piątkę ze szkoły, nie będziesz zbytnio szalał-i przy każdej okazji bedziesz starał się napomknąć o tym, jak ważny jest dla Ciebie trening-może zadziała
Wiadomo, że kontuzje sie zdarzają-ale zapytaj, czy woli, żebyś gnuśniał przed monitorem czy żebyś był sprawny
Szacuny
2
Napisanych postów
819
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
8552
U mnie rodzice przez jakiś czas narzekali na moje treningi (kontuzje) a teraz ćwiczą razem ze mną:) W końcu wyszło na to że na Kyokushin chodzi cała moja 5-cio osobowa rodzinka, bo jeszcze dwóch braci posiadam. Dodatkowy plus jest taki, że kasa idzie tylko za 2 osoby z rodziny, takie odgórne postanowienie klubu Może weź swoich rodziców na trenig w roli widzów, żeby zobaczyli że wcale nic strasznego tam nie robicie. W każdym razie musisz pokazać, że bardzo zależy Ci na treningu.
Szacuny
26
Napisanych postów
7168
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
46566
Słuchaj Mistmare'a, dobrze gada! Zapomniałem napisac-weź rodzicow na trening. Zaczynałem Aikido jako niepełnoleti-i musialem miec zgodę rodzicow. Mama poszła, obejrzała trening, pogadała z instruktorem-i przestała się bać, że będę wracał do domu w takim stanie, w jakim kończą przeciwnicy Seagala na filmach
Szacuny
30
Napisanych postów
2696
Wiek
34 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31115
moi rodzice nie bardzo sie chcieli zgodzic, ale ich przekonalem. gorzej bylo jak wrocilem z mala sliwka na luku brwiowym-mama zaczela lamentowac ze mnie tam drecza tata nie mial nigdy nic przeciwko, ale mamie musialem tlumaczyc ze wole cos robic niz siedziec i pic pod blokiem gdzies lub dostac w******l na ulicy. w koncu sie przekonala i chodze dalej i juz uwazam na sparingach bardziej pzdr
Szacuny
31
Napisanych postów
1358
Wiek
38 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
22408
To tam u was niepelnoletni niemoze sie sam zapisac?Ja juz kaurat pelnoletni jestem od jakiegos czasu ale jak sie zapisywalem to na calkiem pelnoletniego niewygladalem i nic niemusialem udokumentowac trenerowi,tylko podac imie nazwisko i wplacic za 1 miesiac.