Redukcja czyli jak to zrobić?

Witam piszę tu pierwszy raz z pewnością większość osób tak zaczyna, a to jest moja historia…
Mam 23 lata i 95 kg to jak wyznanie skazańca ale taka jest prawda. Zamierzam zmienić swoją osobę bo za długo trwam w tym koszmarze.

Dieta
Śniadanie
50 gram płatków owsianych, 3 białka jaj i 5 gram oliwy

II
50 gram brązowego ryżu, 150 gram kurczaka i warzywa

III
Jogurt naturalny i warzywa

IV
Ryba 150 gram i warzywa

V
Chudy biały ser.

Jeśli chodzi o ćwiczenia to domowe możliwości : bieżnia ( domowa, zakurzona ale sprawna),
handelki 3 kg. Ze względu na pracę i studia nie mam zbytnio czasu aby dojeżdżać na siłownię ale nie mówię że to się nie zmieni. Na początek chciałabym przestawić swój sposób myślenia i życia na zdrowy. Jakakolwiek krytyka i uwagi mile widziane.


Płeć: Kobieta

Wiek: 23

Waga: 95

Wzrost: 158

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: praca,szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak

Odżywianie: wszystko co zakazane

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: alergia

Stan zdrowia: w sumie dobry

Preferowane formy aktywności fizycznej: poranne bieganie

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: l-karnityna

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: l-karnityna

Stosowane wcześniej diety: różne

Dzięki wielkie nie spodziewałam się takiej dawki optymistycznego myślenia i wsparcia. Z początku wstydziłam sie napisać bo gdzie taki klopsik wsród sportowców, ale teraz nie żałuję.
P.S. Uzupełnię dane o wymiary

Bieganie przy tej wadze odpada, zacznij od marszow, przejdz wolno na marszo-biegi.
jeden problem z twoja waga, sama nie dasz sobie rady, przy tylu kilogramach jakie powinnas zrzucic potrzebujesz stalego nadzoru nad tym co jesz jak sie ruszasz.
daruj sobie l-carnityne i wszelkie "spalacze" teraz pierw dieta.
Podaj wszytkie wymiary bo nie wypelnilas do konca ankiety.
nie mysl w kategoriach - "szybka redukcja" myskl o efektywnej redukcji

silownia i tak na razie odpada wiec nie ma problemu.
Ile razy w ciagu tygodnia mozesz poswiecic na cwiczenia?

Masz rację jeśli chodzi o bieganie zacznę od marszo-biegów.
Na bieżni będę ćwiczyć rano przed śniadaniem, mogę też po pracy około 18. Dieta jest bardzo ważna, ale nie mam pojęcia jak ją opracować...

Jak dla mnie to trochę za mało jesz, liczyłaś jakie masz zapotrzebowanie kaloryczne, a ile zjadasz? Proponuje żebyś marszo-biegi(na bieżni) zastąpiła spacerem w szybkim tempie (póki jeszcze nie jest aż tak zimno) dotlenisz się, humor od spaceru się poprawi. Tylko najlepiej jak będziesz codziennie chodziła.

Jeśli nie wiesz jak ułożyć dietę to przeczytaj podwieszone tematy, tam powinnaś się wszystkiego dowiedzieć. Jedną z najważniejszych rzeczy jest to żebyś jadła regularnie (codziennie o tych samych godzinach), w stałych odstępach czasowych (co ok 3h) i nie bała się posiłku po 18( wiem ,we wszystkich gazetach typu "naj" piszą, że po 18 się nie je-bzdura) ostatni posiłek zjedz ok. 2 h przed snem. Pamiętaj ,że im więcej ruchu tym lepiej. I nie bój się jeść, na diecie nie powinnaś wcale chodzić głodna. No i pewnie to wiesz- zaprzyjaźnij się z butelką wody i noś ja zawsze przy sobie :)

Wyliczyłam (dziennik posiłków) 1700 kcal z czego B1.5g/kg; T0,8g/kg; W1.3g/kg. Więc muszę ogarnąć jak rozłożyć te wartości w posiłkach. Zmiana myślenia że mogę jeść na diecie to całkowicie coś nowego , na dietach zawsze byłam głodna i co mi z tego przyszło

Cwicz po sniadaniu, bedziesz miec wiecej energii.

Co do diety to proponuje na poczatek spokojnie Ustaw sobie bilans kaloryczny na ok 1800kcal i podziel kalorie na Bialko/Wegle/tluszcz w proporcjach 40/40/20 %
To wyjdzie ci 180g bialka i wegli i ok 3 lyzek tluszczu w postaci oliwy z oliwek , orzechow, avokado (z chudych produktow bialkowych udawaj ze tluszczu nie ma) z ziaren udawaj ze bialka nie ma do tego wszytskiego dodaj jeszcze 15g oleju z ryb (apteka, czy zdrowa zywnosc) dzinnie i tez udawaj ze go nie ma
Bialko to chude miesa, jajka, ryby i twarog na noc, kefir, mleko, jogurt, wegle to pelnoziarniste produkty i warzywa i straczkowe(nie jedz ziemniakow i kukurydzy)
Do posilkow dawaj zawsze zielenine w ilosciach nieograniczonych i nie licz jej
Trenuj 6x w tygodniu po 40min marszo-biegow wydluzaj czas biegu, lub skracaj marszu co 4 trening.
I pisz co i jak na stale, najlepiej zaloz dziennik w dziale dzinnikow

Z tym dziennikiem to dobry pomysł będzie też czymś w rodzaju mobilizacji o motywacji zarazem. Pozdrawiam...

Dieta niskokaloryczna na której jesteś głodna to zła dieta, w ciągu dnia praktycznie wcale nie powinnaś odczuwać głodu (ja czuję tylko rano). Tak samo jak nie powinnaś odczuwać pragnienia (jak chce Ci się pić to znaczy, że jesteś już odwodniona).
Diety niskokaloryczne może i początkowo dają efekty, nawet całkiem szybkie, tyle że jest to bardzo niezdrowe dla organizmu, poza tym koduje on sobie informacje "kiepsko z jedzeniem, trzeba zacząć oszczędzać..." i tym sposobem zwalniasz sobie metabolizm. Do tego dołożyć trzeba fakt,że taka dieta zazwyczaj trwa przez 2-3 miesiące ,aż się osiągnie wymarzoną wagę i później wraca się do tego co było przedtem (no, a organizm magazynuje ile tylko może, bojąc się że znowu będzie miał tak mało pożywienia). Nie traktuj swojego odchudzania jako diety, tylko jako coś na całe życie, do czego już zawsze będziesz się stosowała.

Wichura kolezanka wazy 95kg wiec o 2-3 miesiacach to nie ma mowy, za 3 miesiace bedzie pierwsza przerwa na ok 2 tygodnie i znow powrot do diety i takich cykli nalezy sie spodziewac ze 3 pewnie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-10-01 22:29:52

Tyle, że ja nie pisałam że jej dieta będzie tyle trwała, pokazywałam na przykładzie jak to zazwyczaj wygląda ;)
W każdym razie jak się koleżanka postara to do lata będzie szczuplutka ;)

To brzmi zupełnie jak wypis z mojego dziennika. Bo tak do tej pory wyglądało moje odchudzanie, największy ubytek to 20 kg, ale co z tego jak później wracało z nawiązką. Odwodnienie, osłabienie wypadanie włosów z tym zawsze kojarzyło mi się życie na diecie. Mam nadzieję że dzięki pomocy i doświadczeniu innych uda mi się prawidłowo schudnąć.