Szacuny
15
Napisanych postów
2284
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
29964
Majewewski? To juz lepiej Wojewódzki;p A tak na serio to ciężarowcom i kulomiotaczom nie wróże żadnej przyszłości w mma..Porównywanie ich do Pudziana to przesada dlatego że oni są całkowicie statyczni,nie wykorzystują siły w dynamiczynym ruchu-nie będzie to miało żadnego przełożenia na mma...Całe zycie trenują kilkusekundowy wysiłek i potem długo odpoczywają..Nic im to nie pomoże w trakcie walki..Nie nastała era siłaczy w mma- będą dostawac baty od absolutnie każdego,to pewne..Nie wiem po co sie tam maja pchac..Byliby łatwym łupem nawet dla Najmana..
Szacuny
11054
Napisanych postów
31313
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
733984
ciezarowcy i miotacze statyczni????:)
chyba nie widziales nigdy treningow...a miotacze to w koncu lekkoatleci-trenuja bardzo duzo skokow,sprintow i biegow,graja w gry zespolowe...-oczywiscie oprocz silowni.
zmierz sobie na jaka odleglosc wykonasz trojskok obunoz z miejsca....dobry miotacz ma wynik ok 9 m....:)
Szacuny
15
Napisanych postów
2284
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
29964
z lekkoatletyką nie mam nic wspólnego więc możliwe że sie myle ale jeśli chodzi o ciężarowca to nie wiem czy jest jakaś bardziej ograniczona i statyczna dyscyplina poza trójbojem..Miałem na myśli porównanie ze strongmanem gdzie oprócz siły wykonują tez dynamiczne ,długie ruchy z wielkimi ciężarami..Mimo teakiego argumentu jak przedstawiłes uważam że Kołecki i Majewski byliby chłopcami do bicia w mma..Różnica miedzy nimi a Pudzianem jest wg bardzo duża..
Szacuny
3
Napisanych postów
220
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2454
Podnoszenie ciężarów to dwubój olimpijski. Oni są bardzo eksplozywni. Poza tym każdy zawodnik podrzuca bądź wyrywa nad głowę ciężar często dwukrotnie przewyższający masę jego ciała, więc mają dużo większą kontrolę nad ciałem niż strongmani.
Szacuny
15
Napisanych postów
2284
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
29964
BartekCmg "Podnoszenie ciężarów to dwubój olimpijski. Oni są bardzo eksplozywni. Poza tym każdy zawodnik podrzuca bądź wyrywa nad głowę ciężar często dwukrotnie przewyższający masę jego ciała, więc mają dużo większą kontrolę nad ciałem niż strongmani"
Eksplozywnosc a dynamiczne wykorzystyuwanie siły to chyba nie to samo, wyzwolenie maksymalnej siły na 2 sekundy w mma przyda się tyle co umiejętnosc gry na gitarze..No może przesadziłem ale chodzi mi o to że strong man daje dużo lepsze podłoże pod walke niż techniczne wykonywanie całe życie jednego ruchu..Jezeli chodzi o jakąś wybitną kontrole nad ciałem to bym się na pewno kłócił bo to jest kwestia mistrzowskiego opanowania 2 technik...Co on ma na ringu robic?Podrzucac przeciwników nad głowe?Nic innego przydatnego w walce nie potrafi,więc dlaczego miałby miec nad kimkolwiek trenującym SW przewage?Jeszcze jakby zmierzyc takiego Kołeckiego z 20-30kg lżejszym to mógłby go stłamsic masą,ale w przypadku gdyby to był 80kg cięzarowiec i 80kg bokser to chyba wiadomo że nie ma nadziei na jakiekolwiek szanse tego pierwszego..Myśle że taki sport nic nie daje w sensie przygotowania pod mma ,a jeśli nie to po co się tam pchac..
Szacuny
15
Napisanych postów
840
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
22691
Szczerze mówiąc to patrząc z perspektywy to szkoda, że Mariusz zbił tak wagę i zmienił "zawód". Gdy brał udział w StrongMan'ach wyglądał imo lepiej, ważył około ponad 140kilo, teraz wazy 125, siatkę żył na nogach - takiej chyba nie widziałem
Szkoda by było gdyby mu nie wyszło. Nie da się złapać dwóch srok za ogon. W sumie jak mówi - w strong manach zdobył wszystko co było możliwe, jednak trochę szkoda tych mięśni