Ponieważ problem dotyczy mnie osobiście, zastanawiam się, na ile w ogóle można wierzyć w te wszystkie opracowania? Wczoraj np. słyszałam od mojej lekarki, że była na sympozjum na którym dowiedziała się, że podawanie selenu zapobiega/ hamuje tworzenie się nowych komórek rakowych.
Pochwaliłam się tymi nowinkami w domu, a M zapytał trzeźwo ... a przez kogo to sympozjum było sponsorowane? przez producenta?
No własnie ja o tym w ogóle nie pomyślałam.
A jak czytam co np. napisała Wrong, to chyba w ogóle przestanę interesować się tematem. Jak tak wyglądają te badania, to szkoda sobie w ogóle głowę tym zawracać .
mamacita przepraszam za spam. Życzę udanej redukcji . Będę zaglądała .
"Nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady, bo wiara w siebie to połowa sukcesu".
Dziennik:
http://www.sfd.pl/[FIT]amadi__W_pogoni_za_zdrową_sylwetką_podsum/str.36,54_-t930827-s54.html
ART:
Dieta bez glutenu:
http://www.sfd.pl/Dieta_bez_glutenu__czyli_co_Ladies_powinna_wiedzieć.-t940054.html#post0