Prawidłowa dieta ?

Witam. Nazywam się Michał.
Od tygodnia poprzez program Komputerowy( podliczanie kalorii, spalonych kalorii podczas np. jazdy rowerem) stosuję dietę.

Teraz moje pytanie- Czy jeśli będę kontrolował bilans kalorii,
a ustawiłem sobie je na 2000 kal to będę chudł?
Staram się dodatkowo po trochu ćwiczyć na siłowni i trochę biegać.

Interesuję mnie też czy jeśli spożywam 4-5 posiłków dziennie i zostało mi spora ilość kalorii do wykorzystania(600 kalorii) a np. mam ochotę na niedużego loda z automatu(150 kalorii) czy mogę na to sobie pozwolić. Wiem że musi to być 2-3 godz przed snem ale czy lód sam w sobie nie będzie wykorzystany na produkcje tłuszczyku choć wiem że bilans jest ujemny?

PPM(kcal/doba)=66.4 + 13.7*W + 6.0*H - 6.8*A to był podobny wzór. Ale nie na stronie sdf. Dopiero teraz zauważyłem że na niej nie było podane że należy to przemnożyć przez aktywność.
Tylko teraz kwestia.

Wypowiedz Tomassino:
Na własnym przykładzie postaram się przybliżyć jakieś wartości wskaźników:
- 1,35 - 1,4 - dla osoby o niskiej aktywności fizycznej (0 ćwiczeń)
- 1,55 - lekka aktywność fizyczna
- 1,7 - intensywny trening 3 razy w tygodniu
- 1,8 - intensywny trening 3 razy w tygodniu + aeroby
- 1,85 - 1,95 - bardzo intensywny trening 4 razy w tygodniu + intensywne aeroby
- powyżej 2 - bardzo intensywne ćwiczenia codziennie

Czyli według tego - ja ćwiczę 3 razy w tygodniu na siłowni(średnio intensywne) a w dni bez siłowni na bieganie( na razie średnio intensywne).
Mam zamiar wcisnąć po siłowni rower 30 minut.

Czyli wybrał bym przelicznik 1,6-1,7 tzn 2150*1,7=3665.
Pytanie czy to jest dobrze?

Moim celem jest zgubienie tłuszczu z brzucha, ale nie tracąc za dużo masy, której się troszkę dorobiłem kiedyś na gospodarstwie rodziców(bary, klata, silne nogi).

PS Chyba teraz wiem dlaczego podczas 2 tygodni (siłka, bieganie) spadły mi 4 kg wagi. Tylko pewnie mięśnie uciekły. Może trochę brzuch.

Z góry dzięki za inf i czekam na kolejną pomoc co do zapotrzebowania. Czy jest dobra ilość kcal.

to czy będziesz chudł(i z czego) przy 2000kcala, zależy od tego ile ważysz, z czego masz te kalorie i jak jesteś aktywny.

bilans ujemny = chudnięcie
bilans dodatni = tycie

przed snem białko, a nie lody

jeżeli lód odłoży się, to od razu zostanie spalony -> bilans ujemny.

pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-04-25 17:45:11

Moja waga to 90 kg. Wzrost 173 i 25 lat.
Według przelicznika z tej strony moje spalanie kalorii to 2150.

W pracy siedzę przy komputerze ale też się ruszam(bo i często muszę komuś pomóc w innym budynku)- ale pewnie i tak praca zaliczana do słabo aktywnych. Do pracy i z pracy rowerkiem 4km razem. Czasami komuś kompa naprawić to więcej km rowerkiem jeżdżę.

Co do ćwiczeń to od tygodnia zacząłem ćwiczyć troszkę na domowej siłce i biegać truchtem. Na razie codziennie zamiennie albo 15 min siłki albo 15 truchtu - czyli dziennie 100-200 kalorii na ćwiczenia tracę.

Czy to starczy do chudnięcia?

Odnośnie pierwszej informacji - jak już mnie najdzie na coś słodkiego( oczywiście bez przesady- w małej ilości) to lepiej we wczesnej porze dnia to zjeść tak?

mało tych kalorii, do tego leniwy jesteś, nie wróżę tu żadnej rewelacji.

z psychologicznego punktu widzenia lepiej zjeść wieczorem.
z odchudzającego - na śniadanie lub po treningu.

pzdr/

Mogę koniu151 wiedzieć z czego to moje lenistwo wynika? Jak byś nie zauważył słów w moim poście "ZACZĄŁEM" i "NA RAZIE" to je uwypuklam. Pewnie bym miał od razu codziennie walić godzinę biegu i godzinę albo dwie siłowni tak? I po dwóch dniach rzucić to wszystko bo to nie dla mnie- bo za ciężko :)

Nie lepiej napisać "Za mało robisz ćwiczeń i biegasz, ale jak zaczniesz więcej będzie oki. I sorki, ale nie ty jesteś od osądzania czy ktoś jest leniwy-bo nie wiesz kto ile w życiu się "nadygał".

Misiu ja bym się tak nie nerwował


Dieta:

Masz loooooooźne podejście, lody na wieczór

musisz ułożyć i przestrzegać.
Jak "poznasz" swój organizm będziesz mógł raz na jakiś czas na loda sobie pozwolić.


trening siłowy -> odpowiedni dział.

a co do treningu aerobowego, na początku po siłowni daj 25min na rowerku tętno 120-140 i zobaczysz co się będzie działo


nikt nie ma obowiązku Ci odpisywać/poświęcać czasu, więc proszę doceń rady doświadczonych

Troszkę mnie wyprowadził kolega z równowagi słowem - leniwy.

Ale przepraszam i zwracam honor Koniu151 :)

Dzięki za rady- od jutra wypróbuje rowerek po siłce. Tylko nie mam nic do mierzenia tętna- muszę sprzęt kupić.

Co do lodów to było pytanie- 1,5 tygodnia nic słodkiego nie wcinam
( czasami jakiś cukierek jeden) - i to mnie interesowało czy od czasu do czasu można coś takiego jeść :)

Dzięki jeszcze raz.

Witam ponownie. Chciałem się rozbiegać trochę- bo teraz pewnie 500 nie przebiegnie bez zadyszki i mi takie coś polecono. Oczywiście każdy wybiera poziom początkowy od swoich możliwości - ja zaczynam od ósemki. Co o tym myślicie?



TYDZIEŃ: DNI TYGODNIA: TRENING:

1 pn,śr,so 20 minut energicznego marszu
2 pn,śr,so 30 minut energicznego marszu
3 pn,śr,so 8x ( 1 min biegu / 3 min marszu )
4 pn,śr,so 10x ( 1 min biegu / 2 min marszu )
5 pn,śr,so 12x ( 1 min biegu / 2 min marszu )
6 pn,śr,so 7x ( 2 min biegu / 2 min marszu )
7 pn,śr,so 5x ( 3 min biegu / 3 min marszu )
8 pn,śr,so 4x ( 4 min biegu / 2 min marszu )
9 pn,śr,so 4x ( 5 min biegu / 3 min marszu )
10 pn,śr,so 3x ( 7 min biegu / 3 min marszu )
11 pn,śr,so 3x ( 8 min biegu / 2 min marszu )
12 pn,śr,so 3x ( 9 min biegu / 2 min marszu )
13 pn,śr,so 3x ( 10 min biegu / 2 min marszu )
14 pn,śr,so 2x ( 12 min biegu / 2 min marszu )
15 pn,śr,so 2x ( 15 min biegu / 2 min marszu )
16 pn 20 min biegu
śr 25 min biegu
so 30 min biegu

Hejka. Mam jeszcze jedno pytanie do was. Czy jeśli ustawiłem sobie limit kalorii na 2000. Według was przy gubieniu tłuszczu należy trzymać te 2000 czy można (oczywiście przy 5 posiłkach) czasami niższy może być np. 1700 kalorii. Chodzi mi tu o stan organizmu. Czy nie będę po tym osłabiony?

1. super podejściedo biegania bardzo mi się podoba
2. od czsu do czasu nawet warto jest zjeść coś mającego mało wspólnego z dietą
3. skad masz 2000 kcal? trudno odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo nie wypełniłeś ankiety... Niemniej obcinanie kalorii nie prowadzi do niczego dobrego, lepiejzwiększać wysiłek fizyczny.

Hejka.
Moje zapotrzebowanie po wyliczeniu ręcznie wskaźników wynosi 2149 kalorii(174 cm, 90 kg,25 lat). Więc staram się jak na razie trzymać kalorie 1900-2000. Wiem że na razie jest to nieduża różnica co do zapotrzebowania ale myślę że właśnie w większy wysiłek chce zainwestować. Studiuje akurat metodę HIIT, której nie znałem i myślę że zamienię bieganie na HIIT. Ale kto wie, może za ciężko mi będzie. I troszkę teren nie sprzyja. Ja biegam na polnej drodze. Do zwykłych biegów się nadaje, ale 100 % biegu gdzie niedawno jeszcze biegałem 12 s/100m to mogę sobie zęby powybijać :) Ale kto nie próbuje nie zyskuje :)