Poradzicie jak osiągnąć mój cel?

Witam,
szukałam odpowiedniego forum, na którym mogłabym się poradzić, ale większość, gdzie kobiety piszą o takich sprawach, to miejsca, gdzie ludzie z niezbyt dobrą wiedzą usiłują się mądrzyć w temacie. Ale do sedna. Mam 96 cm w biuście, w talii 70, a w biodrach 98. W tym wypadku chciałabym zmniejszyć talię, do ok. 66 cm, ale nie tracąc w piersiach i pupie. Ponadto chciałabym mieć szczuplejsze nogi, bo są dość masywne - w udzie 57, a w łydce 38. W zeszłym roku - bez wiedzy na ten temat - jeździłam dużo rowerem na dużym obciążeniu, potem zupełnie nie wiedziałam, żeby chociaż się porozciągać i w ten sposób w nogach przybrałam, a myślałam, że schudnę - . :/ Teraz jeżdżę na małym obciążeniu. Bardzo chciałabym zrzucić z talii i tych nóg, polecicie mi jakieś ćwiczenia? Dieta redukcyjna raczej tu nie jest potrzebna, bo wtedy schudnie mi całe ciało... Pomóżcie!

takie cuda tylko u chirurga plastycznego

Sama chciałam to napisać

Mamy podobne wymiary też bym tak chciała

ale jak znajdziesz jakiś sposób żeby 'schuść' nie z cyca to podeślij bo też mi zanikają

Jakby to napisała Marta - uciąć nogi

aineko ale koleżanka chce z tali więc polecam parę żeber wyciąć i talia będzie i parę kg mniej na wadze

trzeba jeść embriony, cycki bez zmian a w talii znika

i wywar z rybich oczu, to może cycki nieco urosną

Idę sobie chyba taki wywar sporządzić, bo u mnie już za chwilę będą rodzynki tylko :P

wiedźmińskie metody macie ;> mnie mąż przekonuje, ze cycek niepokazywany zanika, więc odwracając tę teorię....