SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ponoć jem za mało-dlatego nie chudnę. Proszę o pomoc w ułożeniu jadłospisu.

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20762

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
Hej. Wracam do Was z podkulonym ogonem, licząc na jakąś dobrą duszę, która mi troszkę pomoże..Mam 18 lat i od 4lat intensywnie się odchudzam...na początku to było takie troche bez wiedzy, bo jak może odchudzać się 14 letnia dziewczyna...kiedyś ważyłam ok 64kg teraz waga oscyluje w granicach 58...to wszystko ościągnęłam poprzez róże rodzaju glodówki itd...nie pomaga mi dieta od dietetykow (1200,1300lcal i dużo cwiczen)
W zimie przez kilka miesięcy jadłam tylko raz dziennie talerz zupy bo juz nie wiedziałam co robić żeby schudac...uwaga schudłam tylko 4kg-5kg!!! Potem stopniowo dodawałam kcal no i teraz dalej ważę 57-58 kg. Nienawidzę siebie, czujne się przegrana, jak ktos zamknięty w klatce własnego ciała...odmawiam sobie wszystkiego...nie mam cheat mealów, dayow itd...moje życie to n i e u s t an n a nieefektywna dieta. Co jest ze mną nie tak
Twraz jem rano niecałą bułkę grahamkę z serem mozarrella i dużą ilością pomidora, na drugie śniadanie nektarynkę i 10-12 małych migdałow, na obiad albo zupa albo 55g kaszy jaglanej, ok 120g piersi z kurczaka gotowanej, albo smażonej w papirusie...na kolacje serek wiejski, 2lyzeczki słonecznika i łyżka kukurydzy bez cukru...staram się wlać w siebie min.1l wody (do tego pije dwie kawy z mala ilością mleka slodzone stewią...do tego staram się codziennie jezdzic na rowerze ok 20-40km...teraz zacznie się szkoła...planuje kupić hantle regulowane żeliwne 2x 15kg lub 2x20kg...czytałam ze ponoć trzeba jeść wiecej ale ja się okrównie boje 1500kcal..przecież to tyle jedzenia...w oglóle ostanio wszystko jem na przymus bo juz się nie mogę patrzeć na siebie, na jednenie...mam wrażenie, że jestem wybrykiem natury, kimś wybrakowanym bo nie potrafię schudnąć nawet 1kg... czy ktoś byl w podobnej sytuacji?błagam pomożycie.
Czasami mam wrażenie, że to wszystko jest nieprawda te kalorie itd.l...ze jak zacznę więcej jeść to będę gruba i nigdy nie schudnę...dlaczego tak ciężko mi uwierzyć, że żeby schudnać trzeba jeść...bo co do ćwiczen to mogę robic wszystko, mam bieżnię w domu na której wylałam litry potu, kupuje hantle regulowalne ( tylko nie wiem czy 2x15kg mi wystarczy? Bo trochę szkoda mi kasy na 2x20...)
co ja mam teraz zrobic? Ile jeść? Jak zwiększyć te kcal? Stopniowo? Czy od razu?
Bo tak planowałam ze na 2-3 tyg zwiększe np.na moje cpm( dajmy na to 1800) a potem zejdde do 1500-1600 no i oczywiście ćwiczenia...
Albo teraz podniose do 1500 i bede obserwować i powolutku dodawać i ćwiczyć? Co ja mam robić? Boję się jedzenią...bo przecież jak się duzo je to się tyje...zrozumcie...teraz czeka mnie matura, studniówka. Boję się,że bardzo przytyję, bije się ze dieta zajmie całą moją uwagę i ciężko będzie się mi skupić na nauce? Czy mam jakiekolwiek szanse?
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Zabrzmi to brutalnie. Przeczytać od początku swój wątek. Zacząć jeść zdrowe nieprzetworzone produkty - czyli wyrzućic słonecznika, kukurydzę z puszki, grahamki, serki wiejskie, papirusy, (powiedzmy 1800 kcal, 100-110 g białka, 60-70 g tluszczy, reszta www), przestać skupiać się na wadze. We własnym zakresie bądź z pomocą terapeuty - bo podejście do jedzenia, sylwetki i bieżni zdrowo nie wygląda. Wygląda to na mocno zaburzone. Okres jeszcze masz?
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
Mam, niedawno mialarm w odstępach ok 37 dni, ale mi się wyregulował i mam tak jak miałam...chciałabym wiedziec co po kolei mam robić...chciałabym podnieść do ok 1500kcal na razie bo 1800 to bardzo dużo jedzenia...i ile wg was przytyje...chciałbym jakoś psychiczne się przygotować.

I dlaczego mam wyrzucać grahamiki lub chleb zytni razowy u słonecznik? Co w tym takiego złego...
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
Co się stanie np. Jak podniosę od razu do 1500...czy lepiej stopniowo?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
1800. Ile przytyjesz? Nikt nie wie. Jesli nie zaczniesz jeść wyniszczysz organizm. A kogo obchodzi waga? Witając się z kolezankami mowisz "czesc, waze 54 kg?". Liczy się jakość ciala. Zadnych reversow, stopniowego podnoszenia, a potem po 2 tygodniach cięcia kcal. Od czterech lat kręcisz się w kółko. Oczekujesz ze w miesiąc naprawisz czteroletnie powazne bledy? Nie, raczej na pewno nie. Uwazam, ze potrzebujesz wsparcia nie na forum, tylko specjalisty od zaburzeń odżywiania, bo problem jest w glowie. Grahamki bardzo często sa barwione karmelem, czyli jest to pieczywo kiepskiej jakosci. Po 4 latach problemow z dieta powinnas juz wiedziec, ze slonecznik, to slabe zródlo tluszczy. Jajka, mięso, maslo, ryby, awokado, kokos - z tego czerp tłuszcze

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
No dobrze, ale jakbym na razie skoczyła na to 1500...i trzymała chwile, żeby się przyzwyczaic, potem dodala jeszcze...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Ile teraz jesz?

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
Ostanio jadłam tak:
1.Chleb zytni razowy, pomidor, 4 plastry sera mozarella
Kawa z mala ilością mleka słodzona stewią
2. Duża nektarynka plus niecała garść migdałów
3.120g kury gotowane/ smazonej w papirusie+ 55g kaszy jaglanej lub gałka ziemniaków+ buraczki lub pomidor
4. 200g serka wiejskiego 2 łyżeczki kukurydzy, łyżka słonecznika, pomidor, troche papryki kawa z mala ilością mleka ...do tego jazda na rowerze ok 20-30km...staram się wlewać w siebie dużo wody...na razie udało mi się wypić ok 1-1.2l . Planuje podbić kcal orzechami


Zmieniony przez - Dyktatura w dniu 2016-09-03 13:51:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Zrób z tego zrzut z dziennika, bo to nic nie mówi, poza tym, ze to bardzo słaba jakościowo głodówka. Po co "wlewasz w siebie wodę"?, przy takiej głodóce, jak dowalisz orzechów, to pierwsze co się pojawi , to problemy trawienne, napisałam Ci jak masz zmienić jadłospis. Wrzuć to co jadłaś i plan na jutro jako zrzuty.

Tu jest czas na konkrety a nie "wspieranie" , poklepywanie po plecach i mówienie "będzie dobrze". Poprzednie 8 stron dziennika takiego pitu pitu było i nic z tego nie wyszło, jak widać.

Będą zrzuty, pomogę.


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-09-03 13:57:30

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 121 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 2027
Liczę w fitatu







Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomoc w przygotowaniu się do poprawki z wfu

Następny temat

brak efektów - problem z dietą?

WHEY premium