Ponoć jem za mało-dlatego nie chudnę. Proszę o pomoc w ułożeniu jadłospisu.

Dyktatura

Raimunda skoro wiesz, że dzięki Ladies osiągniesz sukces to dlaczego nie robisz co Ci mowią? Ty to wiesz, a ja nie potrafię zaufać do końca.

To nie jest tak, że decyduję, że nie zrobię, tylko raczej nie wychodzi mi tak jak powinno. A dlaczego nei wychodzi, to można pisać i pisać, ale to nie tu.

To nie jest tak, że nie masz co marzyć o schudnięciu, tylko masz się skoncentrować na zdrowiu (metabolizm to tylko jedna ze składowych). To są zupełnie różne sprawy.
O jakim planowaniu Ty mówisz? Od roku próbujesz nas przekonać, że głodówka jest ok. Ani razu nie zastosowałaś się do wskazówek, cała praca dziewczyn (sprzed roku i teraz) idzie póki co w gwizdek. Bez Twojej pracy to wiesz...

Chce się zastosować tylko wolałabym wiedziec co mnie czeka np...1. Zwiększasz kcal do cpm, troszkę tyjesz.2. Trzymasz cpm np. 3tyg. 4. Ścinasz powoli kcal itd. O cos takiego mi chodzi. A nie dodajesz kcal i cwiczysz...na jak długo mniej więcej mam być na tym cpm? Ile tak pi razy drzwi mam naprawiać ten metabolizm żeby przejść na redukcję...

Tego nie wie nikt. Poprawiasz metabolizm aż się naprawi. A póki co dodajesz kcal i ćwiczysz...i obserwujesz. I czekasz. I robisz wypiski. I pracujesz na postrzeganiem swojego ciała. I czasami musisz wytrzymać, że przez x czasu nic się nie dzieje, albo się dzieje nie tak jak chcesz. A innym razem się cieszysz jak się dzieje coś fajnego (nie wiem co, ale zawsze jest coś). A może będzie zupełnie inaczej. Każdy jest inny, nie ma programu uniwersalnego.

Hej dyktatura jestemw identycznej sytuacji jak ty , walcze z dodawaniem kcal od czerwca bo tez bazowałam na 1300 kcal dziennie ...

A skąd mam wiedziec ze sie naprawił?

Katedoll24 i jak Ci idzie?

psychicznie bardzo ciezko ale po 3 latach katowania ciala taka dieta stwierdziłamz e nie tędy droga , zaczełąm tygodniowo dodawac 100 kcal , teraz juz jem 1800-1900 . ale cwicze silowo w domu , nie wiem czy cie pociesze czy przestrasze ale juz przytylam 3 kg , co prawda tylko na wadze bo w cm nic nie przybylo , zreszta obwody i kg naprawde nie maja az takeigo zanaczenia co wyglad i jakos ciala .

No własnie i jak ciało? Pal licho kilogramy, mi o cm chodzi...bo moje spodnie juz się za ciasne robią; (( wszsytko mi w te cholerne nogi idzie. No i co dalej? Jakie prognozy? Na tym masz być aż obwody nie spadną czy jak?

a ty odkad założyłaś tego posta to zrobiłąs jakies kroki w przód ? Bo widze poczatek 2015 rok , cały czas jesz te 1300 kcal ?

Ja planuje dodac tak do 2100 kcal , chcialabym isc na silownie bo tam lepsze perspektywy ale sie wstydze , cialo o wiele lepiej wyglada jak cwicze z ciezarami niz z chodakowska 6 razy w tyg , chcesz to wrzuce tu foty to zobaczysz , jakas róznica juz jest , moje gacie tez juz cisna hehe