wiek: 31
staż na siłowni: bez przerwy prawie 2 lata; z przerwami ok 6 lat,
waga 80 kg,
Ostatnio mam problemy z kaszlem. Lekarz twierdzi, że jest to następstwo refluxu. Głównym zaleceniem jest jeść ostatni posiłek około 18.
Mój dzień oraz dieta wygląda następująco:
Śniadanie (7:00 7:30):
płatki owsiane górskie około 60-80 gr
mleko około szklanki
ser biały około 30-50 g
jedno surowe jajka
łyżka oliwy z oliwek
kakao, sok typu herbapol, miód do smaku
Posiłek I ( 10:30 – 11:00)
ryż lub kasza (burgul, jęczmienna, kus kus w zależności na jaką mam ochotę) około 50-70 gram
kurczak lub schab, szynka to różnie. Około 100-110 gram
warzywa (tutaj też różnie)
Przekąska ( 12:30 – 14:00)
Zazwyczaj garść orzechów, rodzynek, coś alla mieszanka studencka, czasem coś słodkiego
Posiłek II (15:00 – 15:30)
serek wiejski 200 g
bułka pełnoziarnista, kilka kromek chleba
Posiłek III (17:00 – 17:30)
Tutaj ukłon w stronę dziewczyny. Po prostu obiad.
19: 00 – 20: 00 – szkoła językowa
20:30 -22: 00 Trenning
Posiłek IV
Po treningu zawsze szejk białkowy plus banan
Posiłek V (22: 30 – 23:00)
Zazwyczaj ryba. Różni zależy na co mam ochotę albo makrela w puszcze albo wędzona około 100g
dwie kromki chleba
masło do chleba.
I tutaj moje pytanie: Jak mądrze to zrobić aby jeść ostatnio posiłek wcześniej. Czy brak posiłku na noc, po trenningu może mieć negatywny wpływ na przyrosty?
Kiedy dodać posiłek?
Ps. Wątpliwości oraz rady są wskazane.
Pozdrawiam