Cześć wszystkim.
Trenuje siłowo już dłuższy czas, pozwoliło mi to zgubić tylko 2 kg ale to przy mojej wadze jest i tak dużo.
158cm i 46,5/47kg
Trochę pupa się zaokrągliła, mam małego hicepsa i triceps zaostrzony, co patrząc na zdjęcia może się wydawać żartem ale uwierzcie, że byłam totalnym flakiem (praca biurowa przez ostatnie 6lat)
Co teraz?
Chce pójść w masę ale nadal brzuch mi wystaję bo nie mogę trzymać już dłużej diety, ciągle podjadam słodycze, co chyba jest znakiem, że byłam już długo na dedukcji i psychicznie mam dość.
Czy jednak jeszcze trzeba zejść trochę z tłuszczyku?
Zdjęcie w białych majtkach było robione w styczniu, a w cielistych jakieś 2 tygodnie temu.

Trenuje siłowo już dłuższy czas, pozwoliło mi to zgubić tylko 2 kg ale to przy mojej wadze jest i tak dużo.
158cm i 46,5/47kg
Trochę pupa się zaokrągliła, mam małego hicepsa i triceps zaostrzony, co patrząc na zdjęcia może się wydawać żartem ale uwierzcie, że byłam totalnym flakiem (praca biurowa przez ostatnie 6lat)
Co teraz?
Chce pójść w masę ale nadal brzuch mi wystaję bo nie mogę trzymać już dłużej diety, ciągle podjadam słodycze, co chyba jest znakiem, że byłam już długo na dedukcji i psychicznie mam dość.
Czy jednak jeszcze trzeba zejść trochę z tłuszczyku?
Zdjęcie w białych majtkach było robione w styczniu, a w cielistych jakieś 2 tygodnie temu.




