Nikt tu w głowie dobrze nie ma , zapraszamy na biadolenia - SPAM POST !

Dzisiaj byłem sam na siłowni, dziwne, a tak piękna pogoda.

No i fajna recepcjonistka była bez instruktorów, sama

A ja trzymam stronę Antka. Na początku treningów, jak jeszcze wiosłowałem, od początku nie pieściłem się z izolacją, tylko robiłem wiosła szarpane. Efekt: bardzo duży przyrost siły (zaczynałem od 50 kg w seriach, po 2 miesiącach kończyłem na 100 kg) i plecy pięknie napuchły. Żadnego bólu nie czułem. Najważniejsze, żeby zrywać z głową, a nie pałować się z ciężarem

Ludzie o jakiej Wy stronie gadacie? Tutaj nie ma trzymać kogo strony.

Sam szarpię nie kiedy w wiosłowaniu i wszystko gra, tylko po prostu wspomniałem o tym. Nie nakręcajcie się tak.

Ja się nie nakręcam, tylko dzielę przeżyciami wewnętrznymi

jak ktoś pisze "duży ciężar kosztem techniki" a po chwili "ja sam szarpię" to zadałem dość proste pytanie czym jest technika i do czego służy. Ludzie mają przepełnione głowy jakimiś mitami..."tak jest w książce - tak trzeba robić" dajcie spokój, takie brednie można wmawiać początkującym.

Z tym się z Tobą zgadzam, tak jak najśmieszniejsze jest to, że ludzie jeszcze wierzą w takiego typu bzdury jak 9 serii na małe partie i 12-16 na duże, przy takiej intensywności, chyba nigdy by mi nic nie urosło.

dudee

Dzisiaj byłem sam na siłowni, dziwne, a tak piękna pogoda.

No i fajna recepcjonistka była bez instruktorów, sama

No to chociaż miałeś na co oko zawiesic

Chciałem jej pokazać kilka ćwiczeń np: Przysiady.

chyba nie odmowiła?

Nie odmówiłaby gdybym jej pokazał

Dzisiaj miałem trening nóg, to ledwo co z szatni się wywlekłem, ale pozytywnie wszystko się działo.