NIKA/ dziennik: redukcja, etap 1, GO!

Napisze tak, fotki przed wejsciem na niezaplanowana masowke wygladaja supcio. Teraz czas poprawic to co bylo, powodzenia.

niezaplanowana masówka - jak to brzmi dzieki, zamierzam wycisnac z siebie wszystko, zeby wrocic do formy, a nawet miec troche bardziej sportowa sylwetke niz kiedys, bo miesni tam wiele nie bylo. z wasza pomoca :)

Wrzucam dzisiejszą dietę choć wiem, że nie jest idealna. Zastrzeżenia:
- nie ma WW w sniadaniu typu płatki zbożowe, chleb;
- jest ser wiejski light, a nie pełny; ale mam w lodowce ok 10 opakowań jeszcze i chcę je zjeść, przy następnych zakupach wybiorę już zgodnie z podpowiedzią prozaca pełnotłusty ser
- mikroskładniki są nierówno rozłożone - znowu śniadanie było kiepskie - a na obiad zjadłam zbyt wiele B z ryby.

Na plus:
+ dorzuciłam rybę - dorsz jest OK?
+ kupiłam oliwę z oliwek
+ proporcje BTW i kcal niemal idealne.

RUCH:
Trening na bieżni, zmienna intensywność - 65 minut;
wieczorem stretching dolnych partii ciała

Po treningu jestem baaardzo zmeczona, co chyba jest dobrym znakiem. Zawsze się staram wydłużyć część biegu albo np. dodać 1 wznosu czy prędkości, żeby ten trening był wyzwaniem.

Zbieram się do tego, żeby wykonać trening siłowy, ale zw. na to że moja siłownia nazywa się "12 ton" a nie "fitness xxx" (jest to wybitnie "męska" siłka), kiedy ćwiczyłam maszyny były zajęte i było mnóstwo panów przerzucających ciężary - po prostu spanikowałam - nie chciałam im się wcinać z moimi nieudolnymi ćwiczeniami. Musze przyjść o innej porze, gdy bedzie pusto.




Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-09-25 11:58:01

panowie na wolnych ciężarach zawsze z przyjemnością pomagają kobietom, SZCZEGÓLNIE gdy robią coś nieudolnie :)

kasia - wiem, wiem, że moje wątpliwości wydają się idiotyczne; zbiorę się w sobie w końcu i zabiorę za siłowy; ale dzisiejszy tłum naprawdę mnie zawstydził - panowie zdecydowanie byli zaawansowani, z bicepsami i klatkami że ho ho; nie jakieś początkujace leszcze - tacy by mi nie przeszkodzili. Next time :)

witaj. będę śledził postępy. życze szybkiego powrotu do formy

co do ryby to kolega zaproponował ją głównie ze względu na omega-3. dorsz nie ma prawie w ogóle tłuszczy, tu chodzi np o łososia, makrele itp

wywal tego słonecznika i zastąp orzechami włoskimi/migdałami. tłuszcze przydało by się podbić bo tak naprawdę w diecie z produktów typowo tłuszczowych masz coś ok 38g

czemu w 1 posiłku nie ma węgli? jest to najważniejszy posiłem w ciągu dnia i powinien zawierać węglowodany. jeżeli chcesz je ograniczyć to nie dawaj ich w ostatnim posiłku. warzyw nie dawaj w rozpisce i nie wliczaj ich do bilansu. jeżeli ta papryka to jedyne warzywo w ciągu dnia to zdecydowanie za mało. ogólnie dieta do dopracowania w dziale odżywianie.

warzyw było dużo, do każdego posiłku, w ogóle ich nie zapisuję. ale moze powinnam, żeby nie było nieporozumień. a paprykę wliczyłam do bilansu, bo ponoć papryka i ziemniaki to warzywa, które należy wliczać, znalazłam taka informację gdzieś w dziale lejdis. ale w końcu też nie wliczamy? bo juz się pogubiłam.

śniadanie jest to zmiany, jestem tego świadoma, jutro będzie lepiej z Waszymi uwagami- dodam chleb razowy/płatki owsiane.

dodam też migdały i orzechy do listy zakupów - jutro kupię. Dzięki za konstruktywne uwagi, mam nadzieję, że za parę dni już nie będzie błędow - uczę się układać posiłki i będzie to lepiej wyglądać.

Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-09-25 17:46:38

wiadomo, każdy od czegoś startował, nie można wiedzieć wszystkiego od razu co do papryki to nie wiem nie słyszałem o tym ale ja nie wliczam żadnych które jem (oprócz ziemniaków) z tego co się orientuje to wlicza się tylko ziemniaki i warzywa strączkowe

DZIEŃ 3 (wrzucam już dziś, bo jutro nie będę mieć dostępu do internetu)

DIETA: to co w tabelce plus:
- warzywa, około 1 kg (do 2 i 3 posiłku: sałata, pomidor, papryka, ogórek, szczypiorek, rzodkiewka)
- woda mineralna - ponad 2l
- 2x herbata pokrzywowa
- 1x herbata zielona

TRENING:
- aeroby: bieżnia, trening jak zwykle - 65 minut
- lower body stretching - z linku - 15 minut

Ty liczyłaś zapotrzebowanie? Moim zdaniem jest za mało kalorii. Jesteś wysoka, więc 1800-1900 na starcie minimum. Ta kawa jest słodzona? Co robisz z tej śmietany i musztardy?
I nie zwlekaj z tym treningiem siłowym.

Też tak raz chciałem wrzucić rozpiskę z dnia kolejnego...a tu nagle impreza i 24 godziny wyjęte z diety i treningu

Co do kcal też mi się mało wydaje o około 500.
Jak jesteś głodna to śmiało bym dorzucił.
Jak przejdziesz na siłownię to obowiązkowo.