...
Napisał(a)
siebie :) Na początku się w ogóle nie zważyłam, boję się spojrzeć co mi wyrocznia samooceny powie :) To 80 kg wrzuciłam tak na oko, nie mam pojęcia ile tam było. A teraz mam okres, więc i tak waga może kłamać.
Ale wymiary zrobiłam, tych się nie obawiam.
Powinnam chyba jakoś regularnie to kontrolować, bo niby czuję, że leci wszędzie, ale to subiektywne. Ladies ważą się co tydzień?
Ale wymiary zrobiłam, tych się nie obawiam.
Powinnam chyba jakoś regularnie to kontrolować, bo niby czuję, że leci wszędzie, ale to subiektywne. Ladies ważą się co tydzień?
...
Napisał(a)
Czy ważą się nie jestem pewna (chyba nie, bo waga nie jest obiektywnym wyznacznikiem) ale na pewno mierzą się co tydzień Może pora na pomiary?
...
Napisał(a)
Skoro co tydzień to będą wymiary za 2 dni, bo mierzyłam się w sobotę :) Może odważę się wdepnąć na wagę, we'll see. Miłego wieczoru !
...
Napisał(a)
Co sie tak na tą wage uparłaś. Waga nie jest wyznacznikiem dobrego wyglądu. Przykladowo ~ 3 kg to na samym żarciu są wahania.
...
Napisał(a)
Od razu się podzielę, że jak tu jestem to zeszło mi 9,5cm w pępku ale doszło 2kg (a miałam już nadwagę). Lubię się tym faktem dzielić, bo z pępka akurat zeszło mi najwięcej ;)
There's been a mistake.
You've accidentally given me the food that my food eats.
...
Napisał(a)
Na tym etapie redukcji myśle, że jeszcze, aż tak tej "wagi" nie należy olewać. Ja przynajmniej nie potrafie, taki charakter. Na luzie mierze czasem codziennie, czasem co 2 dni, a pełne pomiary co tydzień na czczo, z rana.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 9
Wypadł mi niespodziewanie wyjazd na 3 dni, nie spodziewałam się zupełnie, a teraz piszę już z autobusu ;)
DIETA
Będę starała się trzymać poziom i ruszać się, dieta na dziś jest awaryjna, nie powala na kolana (chyba że ilością sera; warzywa wpisałam w 1 g tylko, żeby zasygnalizować ich obecnośc), ale wygląda w miarę, dojdzie jeszcze kolacja - kurczak prawdopodobnie (postaram się zjeść coś zdrowego).
TRENING:
Myślę, że w najlepszym wypadku będzie to jazda na rowerze i ogólnie aktywny dzień.
Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-10-04 11:36:55
Wypadł mi niespodziewanie wyjazd na 3 dni, nie spodziewałam się zupełnie, a teraz piszę już z autobusu ;)
DIETA
Będę starała się trzymać poziom i ruszać się, dieta na dziś jest awaryjna, nie powala na kolana (chyba że ilością sera; warzywa wpisałam w 1 g tylko, żeby zasygnalizować ich obecnośc), ale wygląda w miarę, dojdzie jeszcze kolacja - kurczak prawdopodobnie (postaram się zjeść coś zdrowego).
TRENING:
Myślę, że w najlepszym wypadku będzie to jazda na rowerze i ogólnie aktywny dzień.
Zmieniony przez - nika_23 w dniu 2013-10-04 11:36:55
Poprzedni temat
Oceńcie to proszę :)
Następny temat
30 min na rowerze
Polecane artykuły