Moja droga do MPJ 2017

sylwetka wygląda świetnie. proporcje mega.
powodzenia, będę wpadał!

Buli915

sylwetka wygląda świetnie. proporcje mega.
powodzenia, będę wpadał!

Dziękuję , cieszę się pozdrowki:)

Wczoraj miałem ładowanie wyglądało to mniej więcaj tak
1.Omlet (150g jaglanych +6jaj) +lód
2.rosoł +sałatka z kurczakiem
3. 2pajdy z grila +7days+100g orzechów w karmelu (pajdy u mnie w robocie nie zjadłem od otwarcia grila ani jednej a miałem taką ochote aż w koncu mogłem sobie pozwolić )
4.2 burgery (ten gotowy kotlet niby wołowy z biedry 2 razowe bułki sałąta ser i ketchup) + ta owsianka z biedronki z kawałkami czekolady do niej 200g płatków taka mieszanka kukurydziane pomieszane z cheriosami wkrojony banan nektarynka i łyżka masła orzechowego

Waga dzisiaj 95kg.Ogólnie tak po posiłku nr 2 już czułem lekko wzdęty brzuch po posiłku nr 3 zaczeło nabijać kable na łapach juz powychodziły strasznie po posiłku nr 4 nabiło pięknie kable na nogach straszne , na fotce trochę gorzej widać ale w jakimś stopniu to oddaje , kable powychodziły na klacie łapach nawet na brzuchu delikatnie widziałem , chociaż ze brzuch już był mega wzdęty wyglądał ok ale tak jak by wodę łapał , gdyby nie wzdęcia było by na prawdę ok, normalnie ręce czułem jak by były spompowane po dobrym treningu

A teraz lecę na trening na czczo i cardio a pozniej już normalna micha jak wcześniej zobaczymy co się będzie działo z wagą dalej

Siemanko wszystkim
Ogólnie dzień po ladowaniu zrobiłem trening klatki i bicepsa+30min cardio poszedłem do roboty i już czułem że coś mnie rozbiera ,ból gardła głowy , lekka gorączka tak że ledwo wytrzymałem do 22 wczoraj to już wgl był dramat , i cały czas piłem pocilem się ale zero wc , dopiero dzisiaj czuję ze wszystko wraca do normy , dalej osłabiony ale zrobiłem trening nóg i już normalnie odwiedzam WC

TRENIN NÓG
wyprosty 3x15
Uginania na maszynie siedząc 3x15
Siady atg 8x50kg/8x80/8x110/8x130/6x150/6x160
Wypychanie na suwnicy poziomej 3x20 z progresja ciężary
Martwy ciąg na prostych nogach (pod palce daje krążki żeby lepiej rozciągać dwójkę ) 3x15 hantle 20kg

LYDKA
Wsparcia na palce na hak maszynie 4x15
Wsparcia na palce siedząc 4x15

30min cardio na bieżni 10pochylebie, szybkość 5,5

Ogólnie to nie zwracam jakoś strasznie uwagi na ciężar na maszynach tylko wolne ciężary wiem jakimi operuje i staram się z nich nie schodzić , Co do siadow jak na taki dzień jestem zadowolony bo jeszcze osłabiony gardło boli nie zapchany i ciezki oddech .Jak wrócę do domu postaram się dodać jakieś foty bo teraz w pracy na tele to ciężko ogarnąć

Ogólnie dochodzę dopiero do siebie troche zdołowany bo waga po ładowaniu dalej 95kg ,ale tu tez kluczową role odgrywa przemęczenie cały czas w pracy po 12h na nogach dzisiaj mam tylko wolne takżę myślę ,że jak troche odpocznę jutro już coś ruszy do przodu ,bo strasznie przemęczony wczoraj jestem. Dzisiaj w planach Klatka+biceps na funfit Wrocław i aż się cardio nie moge doczekać bo mają tam ,,schody" i strasznie lubię na nich chodzić zamiast na zwykłej bieżni albo bieganie u mnie po terenie , biegać lubię ale jak mam jakieś fajne miejsce park ,las ,morze :) to ciekawej

Stałem się teraz smakoszem przeróżnych herbat i wynalazkó do picia wczoraj w pracy ratowałem się kawa zbożowa +syrop mocha +słodzik i powiem wam spoko co prawda smakiem od zwykłej kawy troche się różni ale chciałęm odpocząć jak się da od kofeiny bo codziennie minimum 2-3 kawy leci + przedtreningówki

Omlecik Jaglane+jajka+ciemnie kakao +słodzik+kawa rozpuszczalna na wierzchu nektarynka i syrop mocha (strasznie mi podszedł ) jak trenuje przed pracą pierwszy omlet taki biedny 3 jajka i 50g płatków a drugi juz normalny tak żeby całe B/T/W się zgadzało

No i kolacyjka 200g Karkówki + warzywka

od czasu ładowania strasznie mnie gniecie w pracy żeby wszystkiego spróbować , ale trzymam się dzielnie Także chłopaki na ładowanie i po zawodach zapraszam na obiad , serwuje porcje kulturystyczne hehe

Zamiast kawy zbożowej polecam kawę bezkofeinową. Znacznie bardziej zbliżony smak do zwykłej. W Tesco masz ich dwie kawy za ok. 10zł.

BzykuDG

Zamiast kawy zbożowej polecam kawę bezkofeinową. Znacznie bardziej zbliżony smak do zwykłej. W Tesco masz ich dwie kawy za ok. 10zł.

A jak się nazywa to się na pewno zaopatrzę :) były fajne capucino z wanilią i z czekoladą ale od groma cukru także niestety nie dla nas ale jak je zobaczyłem od razu mi się oczy zaświeciły hehe

Ogólnie byzku tak się napatrzyłem na tą twoją kolarzówkę aż nabrałem chęci na rower , z racji tego że dzisiaj wolne i piękna pogoda zorganizowałem sobie taką maszynę i 45 min wleciało nie się wiem ile przejechałem ale myślę że z 10 km było , ogólnie kondycyjnie ciężko się zajechać na rowerze ale nogi czuć :) zaraz trening cardio , basen i odpoczywam mam nadzieje że jutro już ze mnie zejdzie troche wody

Hehe to się cieszę, że mogłem być inspiracją

A kawa, to musisz patrzeć na regał bezkofeinowych. Tylko bierz te Techo, bo są jeszcze te w blaszanych pudełka... po 25zł

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003020147009

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003020147008

Jeszcze widzę Nesca jest w przyzwoitej cenie, ale jeszcze nie sprawdzałem.
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000183313

No i mielona! To musi być kozak. Jak wrócę do picia kawy, to na pewno ją wypróbuję.
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000284300 

BzykuDG

Hehe to się cieszę, że mogłem być inspiracją

A kawa, to musisz patrzeć na regał bezkofeinowych. Tylko bierz te Techo, bo są jeszcze te w blaszanych pudełka... po 25zł

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003020147009

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003020147008

Jeszcze widzę Nesca jest w przyzwoitej cenie, ale jeszcze nie sprawdzałem.
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000183313

No i mielona! To musi być kozak. Jak wrócę do picia kawy, to na pewno ją wypróbuję.
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003000284300

Dzięki Bzyku na pewno się zaopatrzę w taką kawę będę pewnie na dniach w aleji bielany na treningu to zajdę do tesco z racji tego że masz dużo patentów na fit smakołyki to jak coś jeszcze takiego polecasz pisz to też kupie bo każdy smak czy rzecz która pozwoli mi się teraz zapchać jest na wagę złota hehe Co do roweru chciałęm kupić ale mało czasu do pracy jechać 14km w sumie spoko ale po 12h tyry wracać jeszcze kolejne 14 km chyba bym zmarł :)

U mnie wleciała dzisiaj taka kawa Americana + syrop waniliowy zero i słodzik bez mleka a druga tylko że foty nie zrobiłem chyba się nazywała cold brew też z lodem tylko nie zblendowana konsystencja bardziej wodna z syropem karmelowym zero ogólnie dwie spoko ta wodna bardziej słodka karmel bardziej wyczuwalny niż ta wanilia w americanie :)

Dzisiaj trenowałem z Damianem moim dobrym kolegą , on preferuje trening w stylu Karola Małeckiego :) także zawsze niezły zajazd z nim dzisiaj zrobiliśmy trening klatki i bicka a wyglądało to tak

Przed treningiem dość intensywnie 10min orbitrek i jak się zwolniły schody 10 min na schodach bo czekałem na Damiana to takie cardio przed treningiem wleciało

Klatka
1.Wyciskanie na hamerze 4serie każda z dropsetem (60kg na strone drop 20kg)
2.Wyciskanie Hantli na lekkim skosie 40kg 8/8/7/7
3.Seria Łączona
a) Rozpiętki na linkach (maszyna typu buterfly ale są linki zamiast ramion)
b) Pompki na shmicie (gryf ustawiony najniżej jak się da ,łapiemy podchwytem i do dołu klatki pompujemy) czułem też dość triceps
c)Wyciskanie krążka przed siebie stojąc
4 takie serie
4.Rozpiętki w bramie 12/12/12
Biceps
1.Uginanie przedramion ze sztangą 40kg/30kg/10kg po 10 ruchów i to jest jedna seria zrobiliśmy 4 ostatnia z nastawieniem na faze negatywną
2.Uginanie przedramion na maszynie 4s
3.Uginanie przedramion z linką wyciągu dolnego szerokim chwytem +uginanie przedramion na wyciągu ale z cofaniem łokci tak że gryf szedł cały czas przy ciele

To by było na tyle ,co do treningu zero gadania seria za serią także dość intensywnie ale lubię takie treningi tylko teraz już wiadomo za duża objętość mi nie służy spadek energi, głod... Pozniej basenik ,znaczy rekreacja nie pływałem tylko jackuzzi bicze wodne i sauna , i coś czuje jutro już waga poleci ale nie ważę się do wtorku , nie ma co się tym za dużo stresować we wtorek jestem ustawiony z Krystianem to wtedy się zważę :)

I moja kolacja przesunęły mi się posiłki i miałem dwa w jednym myślałem że się najem ale się nie udało (200g karkówki ,300g piersi z kurczaka , sałata lodowa ,2 pomidory , pieczarki , 2 ogórki konserwowe i sos czosnkowy zero )

Tak na szybko za bardzo nic mi do głowy nie przychodzi. Musisz patrzeć w moim dzienniku na bierząco hehe.