Mika - była poruta ale dupa odkuta a krata będzie do lata

Witaj ponownie

Zakwasy fajna sprawa

Ja tez czekalam
Dobrze, ze jestes, znowu beda fajne wypiski

o ja też witam
ostatnio się zastanawiałam, gdzie się podziewasz

No Mikosia, już myślałam, żeś dezerter.

Mordeczki Wy moje kochane aż się wzruszyłam

Jagoda fajnie, fajnie człek wie, że żywy

Vikuś no jesteś

Luśka, Luśka miałaś imadło w paluszkach ... nie zabij mnie pakerze za to

Madzia ja????? never

Zmieniony przez - mika w dniu 2012-08-15 00:57:04

Welcome BACK...będę zaglądać

Kajtuś witam
Ja do Ciebie też zaglądam tylko nic nie pisiam

___________________________________________________________

15-08-2012

świętuję

Trening
Areoby - malowanie
wchodzenie na drabinę - schodzenie
schylanie - wyprost
machanie rękoma we wszystkie strony

Zakwasy w nogach nie odpuszczają aż się boję następnych treningów

Miska
śniadanie skoro świt 11:30 także wiadomo
- jajka, chleb, masło (młoda robiła pierwszy raz śniadanie)
- białko, banan, rodzynki cynamon, wiórki
- karkówka, ogórek kiszony
- i coś tam jeszcze wpadnie



Zmieniony przez - mika w dniu 2012-08-15 22:40:07

Młoda podąża we właściwym kierunku - będzie pomocna Matuli

Możesz dzisiaj łapki podnieść? bo mnie by się przydały pomocne barki żeby stawiać mnie do pionu z pozycji siedzącej

Ej Miśka wiesz jaki miałam sajgon po tym śniadaniu
Może ona podąża w jakimś kierunku i mam nadzieję, że to są rychłe studia
Co do łapek to mam ten sam problem

_______________________________________________________

16-08-2012

Trening
- dzień 3

1. przysiady 4x6-8
28/38/45/45 kg

2. wykroki 4x6-8
22/27/32/37 kg

3. martwy na prostych 4x6-8
28/33/38/43 kg

4. wspięcia na palce 4x6-8
35/40/45/50 kg

1. Przysiad mnie zmiażdżył Ostatnia seria wymęczona, wystękana i wymodlona
2. O jprd co to było to ja nie wiem gibałam się jak pijany idący pod wiatr . W ostatniej serii coś mi przeskoczyło w kolanie i już myślałam, że po treningu ale pochodziłam bez ciężaru i jakoś zrobiłam tą ostatnią serię.
O ile w pierwszej serii trochę za lekko to ostatnia myślałam, że klęknę
3. Ostatnia seria wystękana
4. Widzę teraz, że źle robiłam ale co to za ćwiczenie śmieszne
Ogólnie lubię trening nuk bo strasznie szmaci i mam go już za sobą
Jestem wyyebana jak koń

Miska
zielsko: ogórek, pomidor
popitka: melisa, mięta, kawa, woda
prochy: O3, BCAA, ZMA, belissa





Zmieniony przez - mika w dniu 2012-08-16 19:35:27

To trenio wykombinowałaś To nie jest ten z szejkera?

Jak tam remont? Parapetówa pod nowy wystrój już była?

Młoda to póki co niech LO zaliczy, co? Cierpliwości