Lucy Bella walka z otyłością

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Lucy Bella
WIEK: 38
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 0

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 137,5
WZROST: 178cm
OBWÓD RAMIENIA: 39cm
OBWÓD ŁYDKI: 48cm
OBWÓD UDA: 74cm
OBWÓD BIODER: 144cm
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 137cm
OBWÓD TALI 127.5cm
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 136,5cm

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Schudnąć, nie mieć problemòw z ruszaniem sie.
****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: arytmia serca i problemy z błednikiem obecnie bez leków.
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: problem z bolącymi kolanami od nadwagi ,5 lat temu przeszłam zakrzepice żył,
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? Tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? Nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? Nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: nie
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) licze kalorie od kilku dni zjadam około 1600-1700 kalorii

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - zrzut kilku dni z dziennika żywieniowego na www.potreningu.pl? 
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Tyłam nie stosując diety, obecnie dieta 1700kalorii i chudne po malutku

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK/NIE
Nie
****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - podaj nazwy ćwiczeń, ilość serii, ilość powtórzeń w seriach, obciążenia w kolejnych seriach
Brak

ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem i tylem. Dodam jak tylko zrobie.

paula.cw

To się człowiek może czasem zaskoczyć jak zdjęcia zobaczy co? Bardzo dobrze idzie! Pewnie na buzi też niezła różnica.

Nie wiem nawet czy widać, bym musiała poszukac fotek bo ja mało kiedy zdjęcia sobie robie...najcześciej robie innym. No i jeszcze nikt nie powiedział ze coś schudłam...albo nie widać, albo głupio im mówic, albo nie chcą haha.

Będę zaglądać i kibicować napisz coś więcej o sobie. Rozpoczynasz od ustabilizowania diety ? Planujesz jakąś aktywność np. spacery ?

Hej. Tak, staram się coś wykombinować z dietą mały spadek jest. Jeśli chodzi o ruch pracuje w domu (praca siedząca jakies 8-10h dziennie zleci) i w gre wchodzą spacery. Niestety czasem brak czasu bo sa tez dzieci i to jedno szkoła to drugie szkoła...Ale sa tez psiaki wiec nie ma bata i spacer 4x codziennie jest.

Lucy Bella, nie ma tak, ze nie ma czasu, tu juz o zdrowie chodzi. Takze priorytet z tego zrob i powodzenia.

Wrzucaj rozpiski to coś będziemy podpowiadać. Taka kaloryka na start dla kopa może być ale jak zacznie lecieć ładnie to ja bym pomyślała o podniesieniu kcal trochę wyżej.

Jeśli z psami cały czas chodziłaś na spacery to niestety organizm się zaadoptowal do tej aktywności. Trzeba by znaleźć czas na coś ekstra. Można też wprowadzić jakieś elementy treningi podczas tych spacerów z psami. Im pewnie też by się spodobało. :)

Myślałam że dodałam wiadomość ale się nie wysłała. Może zaczne wrzucać rozpiske od jutra bo dziś nie zanotowałam wszystkiego. Ciężko mi gotować osobno mięso jak robie danie dla całej rodziny. Wychodzi na to że robie na dwòch patelniach to samo hmm.

Dziś byliśmy na godzinnym spacerze z małą gimnastyką. Staram sie od kilku dni też rozciągać heh. Jedno co waga coś kiepsko spada. Wcześniej sie nie mierzyłam. Postaram sie tez dodac fotki ale pewnie ogarne wszystko w poniedziałek bo w weekend mam malowanie w domu...ale bedzie tez gimnastyka przy tym.

No więc waga od zeszłego tygodnia -100g coś kiepsko mi jednak idzie

Ale co takiego gotujesz dla rodziny, ze sama jesc nie mozesz? Waga Ci stoi wiec zaczelabym od przyjrzenia sie ile jesz, ile sie ruszasz naprawde. Przy takiej wadze nawey maly deficyt kcal dziala. Zastoje w spadlach rowniez sie zdarzaja. Pytanie po jak dlugim czasie ma to miejsce.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 16/02/2019 11:40:40

No właśnie jeść moge, ale jak policzyc to jesli wpisze ze miesa jem tyle i tyle a nie wiem ile tak naprawde sobie nakładam gotowego. Jak mam porcje tylko dla siebie, to wiem ze faktycznie tyle sobie nałozyłam ile było przed obróbką.

Zanotuje dzis dokładnie ten dziennik. Rano dzis to dwa jajka 5 g masła i chleb żytni na zakwasie i kiwi. W tygodniu najczescie własnie jajecznica. Potem zalezy mieso wieprzowe lub kurczak albo z pieca albo grylowane z kaszą lub ryzem był dwa razy makaron durum. Kolacja to dojadałam obiad lub robiłam nalesniki na skrobi sałatka jakas z chlebem itp jeszcze jakas zupa miedzy czasie rosół lub barszcz.


A i tak jem od 4 lutego.


Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-02-16 12:16:07

Robię normalnie dla całej rodziny i przeliczam sobie jaką część chcę zjeść. Od razu nakładam na talerz i nie ma dokładania czy odbierania. Najłatwiejsze są w tym liczeniu mięsne pulpety/kotlety itp. -łatwo na sztuki podzielić ilość mięsa z której zaczynasz.

Dokladnie. Ja np waze swoje kotlety. A co pijesz? I dlaczego dojadasz obiad wieczorem?