Czego Ci Doris tam jeszcze brakuje? Owoców ? ^^
Co do geodetów też słyszałem takie opinie, ale dla chcącego wszystko jest możliwe moim zdaniem. Nie muszę dostać się do wielkiej firmy i zarabiać grubą kasę. Początkowo przyjmę nawet najmniejsze pieniądze, po to żeby po kilku latach praktyki zdać egzamin państwowy i móc otworzyć własną działalność :) Jak się nie uda trudno, ale wiem, że łatwo się nie poddam :D
Dzisiaj dzień wolnego. W sumie nie przemyślałem do końca tego ponieważ zapomniałem, że jutro jest święto i prawdopodobnie wypadnie trening :/ Całe południe byłem poza domem. Rano zjadłem, przysiedziałem z matmą, następnie korki, spotkanie z koleżanką i zakupy. O 18 wybrałem się zważyć jeszcze do dietetyczki. Spodziewałem się gorszego wyniku, ale o tym jutro przy okazji jakiegoś małego podsumowanka. Dieta trzymana na niższych węglach, ale przez 1.5tyg waga o 0.3 w górę także nie ogarniam już siebie :D Przytnę jeszcze z 20 i zobaczymy co dalej. Aktualnie mam 72.6kg, chcę zejść do 70 i wtedy coć podbić z tłuszczy. A co będzie dalej to zobaczymy ^^
Wczorajsza kolacja :
Zmieniony przez - Lominox w dniu 2015-01-05 19:28:14
Mój dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/Lominox__Walka_o_masę!-t1049933.html