Kto jak wyglada :)

A ja ci powiem że lubię różowy ale tylko jakaś np. koszulka z krótkim rękawkiem. Oczywiście nigdy się w takiej na ulicy nie pokazałem, bo ludzie potrafią być bardzo okrutni. :(

No sam widzisz po tym temacie zakompleksionego daltonistę, który na siłę chce widzieć i wmówić różowe buty, lol. Ma tak zj**ane życie, że musi się wyżywać na internetach

Zmieniony przez - WallEast w dniu 2013-11-02 19:31:16

ja widać po waszych ostatnich dwóch wpisach to Wy też macie problemy wiec nie wiem po co ciągniesz ten temat.to nie poradnia dla nieakceptowanych przez społeczeństwo

Hahaha Panowie skończcie temat ;D

chudyjurek my nie mamy żadnych problemów tylko ty. Pewnie jesteś typowym polaczkiem, z łysą glacą i adidaskach, więc nie akceptujesz innych ludzi. Ten kto ocenia ludzi po wyglądzie, jest po prostu zerem. Nie wiem czemu obrał się taki stereotyp, że róż jest tylko dla dziewczyn. Bo jeżeli słuchasz ludzi jak każą ci się ubierać, bo mówią ci że nie będziesz akceptowany to daleko nie zajdziesz, będziesz ciągle pod presją, żeby dołączyć do tego szarego społeczeństwa i ubierać się tak samo. Z resztą po co się rozpisuję, jak i tak pewnie tego nie skumasz.

przeczytaj swoj post wyzej a potem ten nizej oba przecza sobie zastanow sie co piszesz bo raz tak raz tak wszystko nie trzyma sie kupy

destron rozbawiłeś mnie.to ja pisze o problemach czy wy?to ja mam smutne minki czy ty?czy jestem łysy?nie mam włosy:) adidasy?a co w nich złego,wygodne sportowe buty.mam w trampkach i różowej koszulce pop*****lać?nie bo nawet moja na takich mówi : patrz jaki pedałek.więc nie narzucaj mi różowego.ja nie słucham społeczeństwa i nawet swego czasu bardzo mocno byłem związany z marką pretorian bo kiedyś w Tarnowie tylko 3,4 os nosiły tej firmy ubrania wiec zaliczałem się raczej do tych oryginalnych.kolejne pudło dalej chcesz polemizować ? a i o moje iq sie nie martw bo jak zmieniałem ostatnio firmę to pierwsze co na rozmowę o prace taki test rozwiązywałem pod presją czasu i jak się potem okazało zrobiłem go najlepiej w moim oddziale.może przypadek może nie.

Mówi się, i chyba coś w tym jest, że różowego koloru boją się, szydzą i wyśmiewają tacy "chłopcy", którzy mają po prostu kompleksy, nie czują się męscy i taki ubiór dodatkowo deprymowałby ich w ich własnych oczach. Swoją "męskość" muszą potwierdzać "twardym" wyglądem, ubiorem i zachowaniem a to jednak nie ubiór świadczy o męskości i tzw "byciu prawdziwym mężczyzną"

Osobiście nie mam nic przeciwko różowym ubraniom dla facetów. Oczywiście nie mówimy tu o takim ubiorze od stóp do głów.

Lol, KruQ ty na serio to pisałeś? ubiór nie świadczy o męskości? Szczególnie kiedy jakiś pedałeł chodzi w rurkach i w ulizanych na bok włosach i do tego różowe air maxy - ale rozumiem, że ubiór to nic a charakter ma jak najbardziej męski!

Pedały ubierają się też w glany i skóry i to czyni ich "twardzielami" ?? To o czym piszesz to jest stereotyp wyglądu geja, owszem jest masa takich zniewieściałych typków ale, moim zdaniem, dorabianie do tego stereotypu nie ma sensu.
Na tej zasadzie przypakowany facet, to na pewno półmózg, nie umiejący się poprawnie wysłowić