Karol Małecki - Pytania i odpowiedzi

Aminokwasy to podstawa! Możesz tak zrobić i będzie bardzo dobrze, ww po treningu a po aero posiłek.

jak robisz mc to unoszeń tułowie nie musisz, rób te ćwiczenia zamiennie.
reszta ok pozwodzenia

Karolu więc jak wygląda u ciebie przejście z dużej ilości węglowodanów na dietę białkowo-tłuszczową?

Stopniowo je obcinam 50ww/tydzień.

No tak obcinasz co tydzień 50g ww , ale zastępujesz to tłuszczami czy zawsze trzymasz tłuszcze na dosyć wysokim poziomie i po prostu ścinasz ?

Obcinam i dodaję tłuszcze. Teraz jem już ww tylko rano i po treningu, w 4 kolejnych posiłkach jem białko z tłuszczem.

Karolu, ja rozumiem, że Twoją rolą jest namawianie ludzi do kupna supli, ale ten filmik, który przed chwilą wkleiłeś, naprawdę wywołał u mnie niesmak... O ile BCAA jest OK (choć dla amatorów bez hipertrofii też raczej zbędne) to glutamina i HMB należą do grona supli, które nawet jeśli mają jakiekolwiek działanie, to tak małe, że zupełnie nie warto wydawać na nie pieniędzy. Bulk - po co komuś dodatkowe niesycące kalorie na redukcji? Też jest raczej niepotrzebny - posiłku potreningowego nie zastąpi, a wpadają dodatkowe ww. Aeroby - dlaczego na maszynach? Biegając w terenie spala się więcej energii. Katabolizm? U przeciętnego człowieka następuje po 40h głodowania. Wystarczy spojrzeć na ludzi, którzy są na IFie. Gdyby ten mityczny katabolizm rzeczywiście rujnował mięśnie po zrobieniu treningu bez bcaa, gluty i hmb to ludzie po treningach na czczo (!) wyglądaliby jak "szczury" - a tak nie jest.

Naprawdę uważam, że można promować suple bez wciskania takich kitów. Mam nadzieję, że w żaden sposób Cię nie uraziłem, ale uwierz mi, że starałem się to napisać najłagodniej jak potrafiłem.

Witam. Mam kilka pytań.

1) Co sądzisz o takich oszukiwanych ruchach, ale w treningu Bicepsów?
2)Co sądzisz o treningu siłowym naczczo. Ostatnio spróbowałem, w związku z wieloma kontrowersjami w tym temacie, i powiem szczerze, że nie zaważyłem różnicy, o dziwo energii jest sporo, pompa słuszna. A po treningu mógłbym wszamać górę jedzenia.
3)Każdemu radzisz zmieniać ciągle trening, czy warto trzymać się pewnego schematu?

Karolu mam do Ciebie pytanie odnośnie "bujania" się łokci przy wszelakich wyciskaniach...

Otóż. rozgrzewkę zawsze robię dokładna, trwa nie krócej jak 10 minut. staw barkowy zawsze dobrze dogrzany, robie pare serii wprowadzjących/rozgrzewkowych do serii zasadniczych. Gdy przechodzę do pierwszych serii wyciskania np. hantel poziomo łokcie kiwią się jakby ciężar był cholernie za duży a taki nie jest. Niżej zamieszczam krótki filmik z wyciskania gilotynowego, smieszny ciężar 40kg, zapas zostawiłem spory, łopatki spięte, wszystko wydaje mi się że zrobiłem jak należy a łapy latają. To samo jest podczas wszelakich innych wycisków, Przy wyciskaniach na barki ten defekt nie występuje, a przynajmniej nie udało mi się go zauważyć. Przy ściąganiu drążka średnim chwytem wyc.gornego tez te łokcie różnie chodzą a staram się ruch jednostajny wykonywać.

Spotkałeś się może z podobnym przypadkiem ?
Może to być przyczyna słabych rotatorów?

Szukałem po necie osób które mogłyby miec podobny problem jak ja, i pare sie nawet znalazło, jednak nikt nie potrafił pomóc, wszyscy o rozgrzwce i tym że ciężar jest za duży a tu nie o to chodzi. Może Ty coś na ten temat wiesz? Bardzo mi na tym zależy

pilkaPN

Karolu, ja rozumiem, że Twoją rolą jest namawianie ludzi do kupna supli, ale ten filmik, który przed chwilą wkleiłeś, naprawdę wywołał u mnie niesmak... O ile BCAA jest OK (choć dla amatorów bez hipertrofii też raczej zbędne) to glutamina i HMB należą do grona supli, które nawet jeśli mają jakiekolwiek działanie, to tak małe, że zupełnie nie warto wydawać na nie pieniędzy. Bulk - po co komuś dodatkowe niesycące kalorie na redukcji? Też jest raczej niepotrzebny - posiłku potreningowego nie zastąpi, a wpadają dodatkowe ww. Aeroby - dlaczego na maszynach? Biegając w terenie spala się więcej energii. Katabolizm? U przeciętnego człowieka następuje po 40h głodowania. Wystarczy spojrzeć na ludzi, którzy są na IFie. Gdyby ten mityczny katabolizm rzeczywiście rujnował mięśnie po zrobieniu treningu bez bcaa, gluty i hmb to ludzie po treningach na czczo (!) wyglądaliby jak "szczury" - a tak nie jest.

Naprawdę uważam, że można promować suple bez wciskania takich kitów. Mam nadzieję, że w żaden sposób Cię nie uraziłem, ale uwierz mi, że starałem się to napisać najłagodniej jak potrafiłem.

Witaj nie jestem Karolem, ale chciałbym odpowiedzieć ze swojej strony na Twój post.
Co do BCAA i L-Glutaminy nie mogę się z Tobą zgodzić bo one faktycznie działają, wiem po sobie i po kolegach którzy ich używają. Co do HmB są różne sprzeczne dla siebie badania i wypowiedzi to samo co z L-Glutaminą. Ja jestem tego zdania, że każdy jest inny i jeżeli opinia jest wyrażona po przetestowaniu na sobie to się z nią zgodzę, bo tak samo jak program treningowy, suplementy działają każde inaczej na każdego, miałem tak np. z L-carnityną gdzie nie byłem do końca przekonany o jej działaniu na treningu SW i wytrzymałościowym.
Co do L-Glutaminy i BCAA to jest zwykle pierwsza trójka suplementów, o które proszą ludzie z naszego Szwadronu, i nie jest to w żaden sposób im narzucone, używają tego na co dzień i jak widać dla jest to odpowiednie.
Co do Bulka to jeżeli nie mamy po ręką zblinasowanego posiłku lub nie mamy czasu go zrobić, bo trenujemy w trakcie pracy bądź późno lub jakaś inna jest tego przyczyna to proporcje zawarte w recepturze typu Bulk doskonale się nadają po treningu.
Aeroby w terenie zgadzam się, ale musisz zauważyć, że nie każdy mieszka blisko lasu np. lub pogoda nie jest odpowiednia do biegania w terenie, lub z jakiegoś innego powodu nie może tam dojechać lub poprostu gdy jest w siłowni nie chce mu się jechać poza miasto żeby zrobić bieganie.

Pozdrawiam serdecznie

Sly-tech

pilkaPN

Karolu, ja rozumiem, że Twoją rolą jest namawianie ludzi do kupna supli, ale ten filmik, który przed chwilą wkleiłeś, naprawdę wywołał u mnie niesmak... O ile BCAA jest OK (choć dla amatorów bez hipertrofii też raczej zbędne) to glutamina i HMB należą do grona supli, które nawet jeśli mają jakiekolwiek działanie, to tak małe, że zupełnie nie warto wydawać na nie pieniędzy. Bulk - po co komuś dodatkowe niesycące kalorie na redukcji? Też jest raczej niepotrzebny - posiłku potreningowego nie zastąpi, a wpadają dodatkowe ww. Aeroby - dlaczego na maszynach? Biegając w terenie spala się więcej energii. Katabolizm? U przeciętnego człowieka następuje po 40h głodowania. Wystarczy spojrzeć na ludzi, którzy są na IFie. Gdyby ten mityczny katabolizm rzeczywiście rujnował mięśnie po zrobieniu treningu bez bcaa, gluty i hmb to ludzie po treningach na czczo (!) wyglądaliby jak "szczury" - a tak nie jest.

Naprawdę uważam, że można promować suple bez wciskania takich kitów. Mam nadzieję, że w żaden sposób Cię nie uraziłem, ale uwierz mi, że starałem się to napisać najłagodniej jak potrafiłem.

Witaj nie jestem Karolem, ale chciałbym odpowiedzieć ze swojej strony na Twój post.
Co do BCAA i L-Glutaminy nie mogę się z Tobą zgodzić bo one faktycznie działają, wiem po sobie i po kolegach którzy ich używają. Co do HmB są różne sprzeczne dla siebie badania i wypowiedzi to samo co z L-Glutaminą. Ja jestem tego zdania, że każdy jest inny i jeżeli opinia jest wyrażona po przetestowaniu na sobie to się z nią zgodzę, bo tak samo jak program treningowy, suplementy działają każde inaczej na każdego, miałem tak np. z L-carnityną gdzie nie byłem do końca przekonany o jej działaniu na treningu SW i wytrzymałościowym.
Co do L-Glutaminy i BCAA to jest zwykle pierwsza trójka suplementów, o które proszą ludzie z naszego Szwadronu, i nie jest to w żaden sposób im narzucone, używają tego na co dzień i jak widać dla jest to odpowiednie.
Co do Bulka to jeżeli nie mamy po ręką zblinasowanego posiłku lub nie mamy czasu go zrobić, bo trenujemy w trakcie pracy bądź późno lub jakaś inna jest tego przyczyna to proporcje zawarte w recepturze typu Bulk doskonale się nadają po treningu.
Aeroby w terenie zgadzam się, ale musisz zauważyć, że nie każdy mieszka blisko lasu np. lub pogoda nie jest odpowiednia do biegania w terenie, lub z jakiegoś innego powodu nie może tam dojechać lub poprostu gdy jest w siłowni nie chce mu się jechać poza miasto żeby zrobić bieganie.

Pozdrawiam serdecznie

Sly-tech dobrze prawi,muszę się z nim zgodzić, w kwestii BCAA - to absolutne niezbędne minimum dla osób ćwiczących, chcących zabezpieczyć mięśnie przed (czasami w trakcie) jak i po treningu. Nie mówię tu tylko o ćwiczących na siłowni,sporty walki,ale również o lekkoatletach,piłkarzach,siatkarzach... Co do L-glutaminy,sam próbowałem przez pewien okres czasu jej nie stosować. Co mogę powiedzieć to to, że przez ten okres czasu zauważyłem sporo gorszą regenerację po ciężkich treningach, mięśnie były dłużej obolałe,to samo z zakwaszeniem. Ponadto L-glutamina bardzo korzystnie wpływa na organizm w okresach przejściowych,kiedy masa ludzi choruje, elegancko wspomaga odporność. Nawet jeśli dopadnie mnie jakieś przeziębienie,zwiększam dawkę glutaminy,jakoś spokojniej wtedy przechodzę przeziębienie.
Poruszyłeś kwestię katabolizmu u przeciętnego człowieka - ale chyba nie wziąłeś pod uwagę,że osoby ćwiczące siłowo,a zwłaszcza takie osoby jak Karol - nie są przeciętne i mają o wiele bardziej od przeciętnego człowieka eksploatowany organizm poprzez katorżnicze często treningi. W związku z tym zapotrzebowanie takiego organizmu w substancje typu BCAA czy L-glutamina i inne jest jak najbardziej uzasadnione, by zabezpieczyć mięśnie,a dodatkowo jeszcze spowodować ich rozrost.
Jesteś młody stażem i wiekiem,z czasem wiele rzeczy zrozumiesz,przekonasz się na własnym ciele o słuszności lub nie stosowania powyższych suplementów.
peace