Kalafior na uchu, złamany nos, chwała ciężko trenującym, a z leszczami na stos! SPAM

GDZIE??? napewno nie na wschodzie zapomnianym przez świat, do tego sie niewiem przeziebiłem (chociasz fizycznie tego nie czuje_ to wypluwam z płuc smołe litrami

witam i miłego dnia życze

w mordorze

tzn na slasku

na wschodzie...na podlasiu świeci i to dobrze..

o to i może u mnie za niedługo zagości słoneczko a przydało by sie bo jakis angielski humor sie rzuca na głowe i niewiadomo czym sie pocieszyc trening dziś jako obowiazek bo ciało zmeczone, jedzenie dobrego mi sie niechce robic bo bym musiał chodzic po sklepach , żona powiedziała że kaszle jak umierajacy wiec .......kvvrwa zostałem sam z moim przyjacielem jasiem

Robisz dobrze Jasiowi czy on Tobie?

U mnie właśnie chmury wyszły, ale mało. Wpjerdalam potreningowy i spadam spędzić jakoś miło czas Od rana słoneczko i fajne chłodne suche powietrze. Ale już za tydzień ma ruszyc w PL jesień pełną parą, czyli będe miec prawdziwą szczecinską jesień, deszcz ED, mega wilgoć w powietrzu i zero słońca

"Robisz dobrze Jasiowi czy on Tobie" do tej pory myslałem że to wzajemna współpraca, ale nigdy nie zastanawiałem sie jak ON sie czuje, no własnie, rakhu dałes mi dziś do myślenia

ABW wam za Jasia o 6 rano na chatę wjedzie z taranem to się 2 razy zastanowicie co pisać w iternecie.

eee tam jestesmy całościa czasem mamy tylko inne zdania

kuvvvvrwa płuca mnie bola na trening pasuje isc , do tego ta pogoda co tu robić co tu robić

siemano, dobry kawałek