Szacuny
0
Napisanych postów
98
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
922
Wiem że w zasadzie tutaj na forum wszyscy chcieliby raczej ją budować ale akurat mam taki problem co do mojej sylwetki:) Mam 170 wzrostu waże 65 kg(nie jestem gruby żeby nie było jestem raczej chudy) wszystko jest ok jeśli chodzi o góre ale przeszkadzają mi moje nogi. Otóz nie zależy mi bynajmniej na tym żeby te nogi miec tak rozbudowane żeby uda się o siebie o cierały od tego raczej uciekam. Ale (nie wiem od czego może od tego że 4 latka tańczyłem break dance) mam za bardzo rozbudowane uda w stosunku do reszty(przynajmniej mi sie to nie podoba) łydki w porządku ale uda są zdecydowanie za duże i nie jest to tłuszcz tylko same mięśnie. Co byście proponowali żeby tą "niepotrzebną" masę mięśniową spalic?? Dowolna metoda jaką znacie nie ważne czy traci się też na masie mięśniowej reszty ciała chodzi o to żeby coś zrobić z tymi nogami bez względu na koszty :D
Szacuny
0
Napisanych postów
98
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
922
Powiem tak: nie chce wyglądać jak kloc ;) Dlatego wypowiedź słoniaka mi tu bardzo podpasowała. Na pewno zaczne biegać i rozciągać sie(były czasy że sie linke bez problemu robiło :( ) a co z siłownią ile razy w tygodniu nogi i jakie ćwiczenia proponujecie(oczywiście piszcie to co pomorze spalić tłuszcz i idzie na rzeźbe nie na mase)
Szacuny
16
Napisanych postów
1033
Wiek
39 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
19197
Najlepsza metoda jaka znam to rozbudowa gornej czesci ciala hehe, niepierdul tu ze niechcesz miesni, a co ty baba jestes czy kto, jak slysze takie posty to mi sie plakac z takich jak ty chce, wyp*****laj na silownie i to juz, przypakuj gore a dysproporcja zniknie, slyszeliscie kolesia chce miec ladne nozki jak panienka hehehe
P.S Jak widze kolesi chudszych od swoich lasek to chce mnie potargac :D
Szacuny
0
Napisanych postów
98
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
922
Wiedziałem że taki post sie pojawi :) Koleś ja od 2,5 roku regularnie na siłke chodze(może pojawiła się jedna dłuższa przerwa) 3-4 razy w tygodniu zmieniając program tak aby rozbudować te partie mięsni które mi pasuja a nei walić na hama aby większe(przypomne ci tylko że jak taki z ciebie kulturysta to w tym sporcie ważne jest nie tylko jak największy przerost mięśni ale także jak największa proporcionalność sylwetki...) przy mojej wadze wyciskam 90 na lawce i wierz mi góra jest naprawde dobrze zbudowana. A uda(niech ci będzie mięsień czworogłowy ud) nie pasują mi bo są do reszty nieproporcjonalne i nie dlatego że jak ty tam sobie pomyslaleś ze sie op*****lam i chce mieć nóżki jak panienka(wogóle zostane tranzwestytą...) po prostu to śmiesznie wyglada jak mam dosyć chude łydki(dosyć chude nie oznacza wogóle nie wyrzeźbione!) a za bardzo przerośnięty ten mięsień! Dlatego prosze jeszcze raz o jakąś metode która pomogłaby zmiejszyć mase mięśniową na udach(dodam że mam w nim 54 cm a co najciekawsze do tej pory nogi zaniedbywalem na siłowni bo od czegoś innego się wyćwiczyły)
Szacuny
0
Napisanych postów
98
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
922
Powiem ci że zacząłem(ostro bo od wykroków i to z nie małym ciężarem później przez 3 dni siedziec na dupie nie mogłem:) ) i wydaje mi się że problem leży właśnie w tym że nóg nie robiłem :P Wtakim razie co proponujecie na spalenie tkanki tłuszczowej?? Zwykłe ćwiczenia wystarcza czy potrzebne jakieś bieganie itp??
Szacuny
4
Napisanych postów
314
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
5338
Mam dla Ciebie smutną wiadomość...
Nie zrzucisz tego, chyba, że rzeczywiście twoja wyjściowa waga to było 50kg.
Po prostu przy twoim wzroście i wadzie to są normalne wymiary. Ja np przy 88kg mam w udzie 60 cm i bynajmniej jakiś ultra paker nie jestem. Ba - w tym roku dobijam do 12000 km na rowerze...
This subject matter was transported to yourself because your-person requested to be imparted
of knowledge of extends from either us or one of us cooperators,
if you do not need to acquire biddings from ourselves once more please speak to ourselves here.
Szacuny
1
Napisanych postów
116
Wiek
54 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
725
Kolego, jeżeli Twoja decyzja jest przemyślana, to nie przejmuj się ludźmi mającymi monopol na rację. Chcesz mieć szczuplejsze uda, to je zagęszczaj. Nie ma na to innej metody, jak biegi długodystansowe (i analogicznie rower, ale to gorzej działa). Rób 3 razy w tygodniu 8-10 km i rozciągaj mięśnie ud. Raz na dwa tygodnie zrób marszobieg (bieg ile dasz radę przeplatany marszem) na 20-30 km. Licz się z tym, że spowolni to znacznie nabieranie ogólnie masy mięśniowej, ale to co chwycisz, będzie jak stal. Ja takie mięśnie wolę, niż pluszowe puchate misie, napuchnięty i przykurczone. Ale wszystko jest oczywiście kwestią gustu.
"Ludzie potykają się nie o góry, ale o kretowiska"
Chwała temu, kto mnie zabije. Śmierć temu, kto mnie obrazi.