IF, redukcja, palone mięśnie..

Witam wszystkich.
Od zeszłego roku chodzę systematycznie na siłownie - 3 razy w tygodniu.
Zacząłem przed siłownią od redukcji, także na siłowni wystartowałem z masą. Masa poszła kiepsko, bo zalałem się bardziej tłuszczem niż mięśniami. W związku z tym zacząłem od niedawna redukcje i jak zredukuje tłuszcz to chce zacząć od początku mase tym razem wolniej.

Od 4 miesięcy jestem na IF. Przyzwyczaiłem się do niego, pasuje mi, więc się narazie go trzymam, ale po redukcji chce wrócić do normy.

Ćwicze PN, ŚR, PT, około 16-18, a potem odrazu jedzenie do 24.

Na siłowni robie FBW, a potem zacząłem interwały ok. 15min.

Zaczynałem od okolo 3000kcal na poczatek redukcji, aktualnie chce wejśc na 2200.

Przykładowa aktualna dieta (reszta podobne proporcje) poniżej:




Waże się na wadze TANITA, wiem, ze to niedokladne, ale jednak daje jakies odwzorowanie... Wklejam wyniki z wagi.



Widać, że na starcie IF nawet udało mi się trochę mięśni zrobić, a ostatnio mięsnie spadły, a tłuszcz wręcz przeciwnie...

Nie wiem czy to wina złej diety, czy tych interwałów, czy jak... Jak polecacie zrobić ta redukcję, żeby zleciał BF a mięśnie już zostały...?



Zmieniony przez - kamillo211 w dniu 2015-06-03 23:41:45

Odświeżę swój temat jakby ktoś miał podobny problem.

Zszedłem z IF na ~5posiłków dziennie o prawie identycznym dziennym rozkładzie makro i się ruszyło.
Spadł FAT i nawet poszły trochę mięśnie w górę.
Dodałem jeszcze do diety więcej omega-3 w postaci tabletek i tylko cardio na koniec treningu, ~30min, ~60%HRMAX.

Jakby ktoś miał podobny zastój, to proponuje zmienić dietę, bo organizm widocznie się przyzwyczaił, więc jednak nic co za długo nie jest dobre, mimo dobrych efektów na start. IF napewno powtórzę, ale już wiem o nim trochę więcej, więc może wyjdzie nawet lepiej.

Wszelkie tanity nie koniecznie są wyrocznią postępów lub ich braku, także na te wyniki patrzyłbym z przymrużeniem oka, więcej powie Ci centymetr.

Zawsze możesz dodać lekki posiłek B+T ~30min przed treningiem. Np ~10g WPC, 10g MCT i pare gram leucyny.

No właśnie niby mogę, tak samo niby mogę BCAA wziąć przed treningiem, ale z racji iż zdania są podzielone co do sensu jedzenia lub brania czegokolwiek na IF przed treningiem zdecydowałem się na całkowite naczczo. Nie wiem czy dobrze czy źle robie, dlatego liczę na jakieś opinie, czy dodać posiłek, czy zamienić interwały na coś innego, czy rodzaj treningu w ogóle, czy za mało jem na tej redukcji...

Nie dodałem, że waga te 85kg, wzrost 193. Całość treningu z interwałami trwa około ~1:30h.

Zmieniony przez - kamillo211 w dniu 2015-06-04 15:35:34

a centymetry w końcu mierzyłeś czy nie? tak mały posiłek "krzywdy " Ci nie zrobi.

no zalezy jesli umierasz z glodu i burczy ci w brzuchu to trening nie jest dobrym pomysłem, a jesli czujesz sie dobrze to mozesz cwiczyc. "prawdziwe" interwaly o wyssokiej intensywnosci raczej odpadaja po kilkunastu godzinach postu.

Ketogenna leucyna i MCT zwiększą użycie WKT w czasie treningu i ochronią mięśnie.
Pełne BCAA powoduje zbyt silną odpowiedź insuliny. Za mocno spadnie ci cukier i możesz stracić "moc".

Trening jak najbardziej na czczo, dobrze robisz. BCAA sobie oczywiście daruj, nic nie zmienia w praktyce a może tylko przerywać post. Natomiast interwałów nie rób na czczo a tym bardziej tak jak teraz robisz trening+interwały. Za ciężki i za długi trening na czczo. Zrób w dzień treningowy sam trening na czczo, w pozostałe dni albo aeroby na niskim zakresie na czczo albo interwały w oknie jedzenia. Inna sprawa że przy Twoich wymiarach coś biednie z kaloriami masz.

Właśnie problem w tym, że w dni nietreningowe nie mam zbytnio czasu na treningi, dlatego robiłem to wszystko w DT.

Masz racje, że wydaje się, że 2400kcal to mało na mój 193cm i 85kg, ale poprzednią redukcję na samym początku robiłem na jakies 2000 raczej z powodzeniem. Masa na 3000-4000 mnie zalała. Generalnie mam figurę ektomorfika z chudymi kończynami, a tłuszcz na brzuchu i boczkach się zbiera... Na początku przygody z siłownią doszedłem tez do wnioski, że kiedyś żyłem chyba też z 2000kcal, ew. dużo więcej z cukrów i innych tłuszczy, ale to zależało od dnia. Stąd takie kalorie.

Wrzucam też wymiary.
Niestety nie mam z masówki, bo mi się gdzieś zapodziały ;/ (jak znajdę to wrzucę...) Widać tylko z początku pierwszej redukcji w życiu, początku siłowni, potem pustka (masówka) i najnowszy pomiar. Raczej bez szału ale patrząc od zera coś tam drgnęło, tylko za mało wg mnie ;/

A np gdy trening mam kolo 15, a jem 18-24, to czy warto po treningu wziąć jakieś BCAA?

Po treningu odpoczywasz/czy tam idziesz do domu/czy tam przygotowujesz posiłek, powiedzmy po 1h po treningu jak organizm się uspokoi, krew wróci do żołądka zaczynasz okno i jesz normalnie. Najwyżej zacznij okno nie o 18-tej a o 17-tej czy jak tam Ci to wyjdzie około 1h po treningu. BCAA zbędne zawsze.