IF, redukcja, palone mięśnie..

A mniej więcej taki stosunek B/W/T jest ok, czy powinienem zmniejszyć węgle?

Może być. Nie ma prawidłowego stosunku b/w/t. Białko ok a stosunek w/t to zależy od własnych preferencji. Można się redukować na bardzo wysokich węglach, kalorie ogólnie decydują a reszta zależy od człowieka, samopoczucia itd. Ja np. bym obciął tłuszcz a węgli dorzucił. Tu na forum jest moda raczej na większy tłuszcz a nisko węgle. Na innym forum jest preferowany bardziej high carb. Jak uważasz, jak się czujesz, należałoby spróbować jakiś czas na niskich węglach wysoko tłuszcz i odwrotnie.

Tak tez myślałem, dzieki.

hando1

Może być. Nie ma prawidłowego stosunku b/w/t.

W zasadzie to jest. Albo paliwem są węgle, albo tłuszcze. Mieszanie prowadzi do spadku wrazliwości na insuline. Najgorsza proporcja to 50% energii z tłuszczy. Główne paliwo powinno dostarczać ~ponad 70% energii. Np dla masy: 10%białka, 70 tłuszcz, 20 węgle. Lub odwrotnie: 10% białka, 20% tłuszczy i 70% węgli. To optymalne proporcje B/T/W.

W sensie, że robiąc masę tylko 10% białka?
A na redukcji?

Redukcja to ~30% białka, 5-10% węgle, reszta tłuszcze, jeżeli ma być to LC.

Proponuje Ci jednak zacząć od ogólnych, przyjętych zasad czyli białko traktować zabezpieczająco np. około 1,5-2g białka na kg na masie, około 1,8-2,5kg na redukcji. Resztę dopiero liczyć z proporcji. Natomiast masę liczyć na 10% białka, no cóż każdy może mieć swoje zdanie.

hando1

Proponuje Ci jednak zacząć od ogólnych, przyjętych zasad czyli białko traktować zabezpieczająco np. około 1,5-2g białka na kg na masie, około 1,8-2,5kg na redukcji.

Najczęściej 30% energii daje od 2.2 do 3-4g w przypadku b.nisko kalorycznych diet.

hando1

Resztę dopiero liczyć z proporcji. Natomiast masę liczyć na 10% białka, no cóż każdy może mieć swoje zdanie.

Dla zdrowy, nieotłuszczonych ludzi 10% energii z białka to wystarczająca ilość by budowac masę. To nie kwestia "zdania" a biochemii. Budowa mięśni potrzebuje przede wszystkiem energii. Budulec (białko) jest tylko wtedy potrzebny gdy zapewnimy odpowiednia ilość energii.
Trochę matematyki. Zawodnik waży 110kg, ma BF ~10%, czyli ~100kg suchej masy. Powiedzmy że potrzebuje 8000kcal by budować masę. 10% energii to 800kcal czyli 200g białka. 200g to 2g na kg masy mieśniowej.

Jaki "zawodnik", to jest forum dla amatorów, o czym ty mówisz? 8000kcal? Napisałeś głupotę i nie umiesz z tego wybrnąć.
Trochę matematyki. Zawodnik waży 80kg, buduje masę na 3000kcal. 10% energii to daje 300kcal czyli 75g białka, co daje poniżej 1g/kg?

Biochemia. 1kcal białka potrzebuje 4-6kcal ze źródeł pozabiałkowych. Bez tego nadmiar białka zostanie użyty na energie jako gorszy cukier, niepotrzebnie obciążając organizm.
Co z tego że ten 80kg/3000kcal dostarczy 3*80g białka, skoro na cele bilansu azotowego organizm dostanie tylko 2500kcal i w azot pójdzie i tak ~80g białka. Nawet jakby miał i 500g białka w diecie z tych 3000kcal organizm nie będzie w stanie użyć wiecej niż te ~80g. Wiec po co sypać tak dużo białka i niepotrzebnie obciążać nery metabolitami białka?
Zawodowcy właśnie po to stosują areoby by zwiększyć swoje zapotrzebowanie energetyczne, by białko miało "pokrycie" w enegii.
Przeczytaj sobie np (z konkurencyjnego forum)
animalpak pl/forum/viewtopic.php?t=26260
"W okresie wzrostu maksymalne wykorzystanie białka pełnowartościowego uzyskuje się przy udziale 12-14% energii z białka".
W innych pozycjach naukowych znajdujemy najczęściej wartości 10-15%. "


Zmieniony przez - MalcerzV3 w dniu 2015-06-14 21:45:41