Szacuny
72
Napisanych postów
4264
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
21651
Piosenka to Shout the lord...
Śpiewający w szatni atleta w fioletowych spodenkach...jaki trip jego ekipy...Jaki kontrast
Holyfield prawie tyle samo czasu przed walka z Tysonem co treningowi poświęcał modlitwie by Bestia go nie zabiła(odmawianie różańca)...Nie pamiętam...Chyba 4 godziny dziennie albo coś przekręciłem
Po walce pierwszej wywiad.Pomógł mu...god...
Holy nasz Holy
Kurs na Holyfielda był 24-1 miał zostać zmieciony...GOD
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-18 18:11:10
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-18 18:14:31
Szacuny
2
Napisanych postów
130
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1637
gdyby nie napie.rdalanie głowa holyfielda w obu walkach, to moglyby one miec zgola odmienny przebieg....ale coz poziom faulowania u holyfielda byl tak wysoki jak jego kunszt bokserski...
Szacuny
4
Napisanych postów
103
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1473
Niezależnie od fauli, Holy rozpracował Tysona koncertowo. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że trafił na słabszego Mike, przede wszystkim mocno nierozboksowanego. Ciekawe jak by potoczyła si ewalka gdyby Evander zmierzył sie z Tysonem z lat 80.