Wlasnie jestem po skonczonym swoim pierwszym cyklu HST, ogolnie jestem zadowolony, mila zmiana po splicie. Trening spelnil swoje zadanie - zminimalizowanie spadkow na redukcji, nie zauwazylem spadkow sily ani miecha. Teraz jednak chcialbym wyprobowac jakies zwyczajne Fb, do hst wroce na masie, teraz chcialbym pokombinowac. Jako, ze w temacie full body, jestem nadal troche zielony, chcialbym z wami skonsultowac moj nowy plan, na redukcje oczywiscie (nie ma to jak endomorf). Zalozeniem treningu ma byc oczywiscie minimalizacja spadkow, reszta be3dzie nalezec do diety . Ok przechodzimy do meritum sprawy, czyli treningu, wiec tak to widze :
wioslowanie x2
wyciskanie sztangi lezac x2
sciagnie drazka x2
wyciskanie hantli lezac x1
zolnierskie x 2
mc x2 ( na zmiena z przysiadem )
bruch
ewentualnie :
francuskie lezac x 2
uginanie ramion ze sztanga x2
cos na lydki
tak wyglada szkielet mojego planu, co sadzicie, jakie macie sugestie?
Mam jeszcze jedna sprawe, mianowicie chodzi o podciaganie na drazku, jako ze zawsze bylem w tym slabiutki nigdy nie dodowalem go sobie do planu treningowego i mysle, ze w koncu pora to zmienic, problem tkwi w tym, ze podciagne sie pare razy i to do tego podchwytem i zastanawiam sie gdzie to podciaganie moglbym sobie dorzucic do tego planu i czy w ogole dorzucac ?
Co do ilosci powtorzen, jako ze to redukcja, wiec raczej ciezko by bylo ze zwiekszaniem ciezaru ( a mi sie spodobala ta progresja ciezaru z hst) co trening (to nie hst ), chcialem sobie rozbic ten cykl, na takie mikrocykle 2 tyg x 12, 2 tyg x 10, 2 tyg x 8, bedzie dobrze ?
Zmieniony przez - coverley w dniu 2006-07-22 23:47:07