@marta004 W porównaniu z resztą to lekkie (recovery), ale tak mnie czwórki bolały że i tak nie wytrzymywałam takich np długich izometrycznych ćwiczeń. Ostro klęłam pod nosem
Wczoraj dorwałam trenera
Pokazał mi co i jak i:
wyciskanie klatka:
10/14/18(4x)/18/22(4x)
wyciskanie barki:
10/14/18(4x)/18/18 (mogłam zawalczyć o 6x, bo kolejne szangielki to 22 kg, ale nie wpadłam na to)
wiosłowanie (na ławeczce):
10/15/20/25/26 (robiłam to po raz 1. więc obciążenie nie powala, ale skupiałam się na ruchu)
Trener popoprawiał, powiedział na co zwrócić uwagę, jestem szczęśliwa
No i było trudniej przez to, co widać po obciążeniach
+ brzuch
+ 12 interwałów 30/15 wioślarz i nie dałam rady więcej
Do miski trzeba dopisać niestety sporo alkoholu (ok.500 ml czerwonego wytrawnego)