Dziennik masy, w celach motywacyjnych :)

Bez zmian

2 tyg niecale

to skoro po 2 tyg nie ma zadnych zmian na + to dodaj delikatnie kalorii

Śmiało możesz dodać więcej kalorii.

Oki, dodam 150kcal. Wczorajszy dzien to istne szalenstwo, rozjazd. Mysle ze wjechalo 3000kcal z powodu braku czasu. Rano okolo 10 spaghetti z wolowina i mozarella, potem chinczyk na miescie(nie dojedzony, za duza porcja) i na koniec burrito z wolowina. Wydaje mi sie, ze to okolo 3000 z przewaga tluszczy. O 16 sid dowiedzialem, ze gram dwa mecze z rzedu i jak wyszedlem o 15, to wrocilem o polnocy. Raczej zapotrzebowania nie przekroczylem. Dzisiaj juz wracam do normalnej miski.

Jeszcze nigdy nie spotkałem się żeby jedząc na mieście porcja była zbyt duża. Zazwyczaj z miejsca biorę dwie. Zazdroszczę

też bym chętnie się dowiedział, gdzie są takie knajpy, że dają za dużo zazwyczaj lubię chodzić z dziewczynami, bo one nie dojadają

w Zakopcu jak raz zamowilem schabowczaka, to byl tak wielki, ze dostalem go na osobnym talerzu hehe

a nie było przez niego czasem świata widać? takie wielkie schabowe jadłem tylko w gimnazjum na stołówce


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2018-10-15 09:01:22