Dyskusja po walce Silva-Crocop SPOILER

Silva jest już za stary na jakieś rewolucje w swej technice. A co do tekstu, że "Fedor nie dawał się kopać" to po pierwsze CC był w nieco lepszej formie wczoraj niż z Fedorem, a po drugie i przede wszystkim - Silva to nie Fedor

ale nawet w ich pierwszej walce jakos sobie z tym radzil(np po kopie od razu do parteru).tym razem przyjmowal po prostu kopniecie...moze sie ,,kickboxera'' naogladal

w pierwszej walce Mirek był... ze tak powiem "nieśmiały"
W drugiej Silva po prostu byl bezradny - taka prawda. I nic sie tu nie zmieni, jego waga to nie jest HW i zaden koks tu nie pomoze, bo mu ani rąk ani nóg nie przedłuzy.
Silva jest i był dobry, ale nie ta waga. A co do jego techniki w stójce, to teraz dopiero wyszło wyraźnie jaka jest przepaść miedzy nim a CC.

nie mowie se silva musi miec technike jak crocop ale gdyby ja poprawil i walczyl mniej monotonnie(nie zaskoczy crocopa samymi sierpami) moglby costam zdzialac.co nie zmienia faktu ze jednak chyyba lepiej bedzie jak wroci do normalnej wagi.


ps:yoshida wytrzymal dluzej niz silva...w stojce.no ale wtedy mirko jakos dziwnie walczyl(w sumie jakby sie bawil).z silva cofal sie duzo mniej niz we wczesniejszych walkach,moze to zaskoczylo wanda

Zmieniony przez - pawelek770 w dniu 2006-09-11 22:36:19

CC podchodzac do walki z Yoshida mial podobno kontuzje lewej nogi.

ale rece mial zdrowe.a i tak malo atakowal.

Ze przegral to nie znaczy ze jets slaby i juz w ogole nic nie osiagnie, kazdemu moze sie przytrafic porazka.

Porażka z zawodnikiem, który jest w kategori wagowej wyżej.

Zmieniony przez - grom1234 w dniu 2006-09-12 10:56:36

są porażki i PORAżKI!! o była MEGA PORAżKA!!

No i co z tego ze z wyzszej kategori wagowej??? Wand sie sam tam pchal, nikt mu nie kazal. Takie ciagle usprawiedliwianie, ze to inne kategorie wagowe itd. Wand sie tak skoksil, ze i tak byl ciezszy od Mirko, a pozatym jezeli to mialby byc jakis problem to po jaka cholere tam lazl. To zawodowiec, podjal ryzyko, nie udalo sie. Niech wraca do swojej kategori, tam jest mistrzem i tam powinien pozostac. Takie jest moje zdanie.

A tak pozatym to denerwuje mnie to ciagle gadanie, ze Wand to inna kategoria, ze Mirko przesadzil i nie powinien go tak masakrowac, ze Wand jeszcze wroci i nakopie Mirasowi.... Co do pierwszego: juz sie wypowiedzialem. Co do drugiego: Silva jakos sie nigdy nie przejmowal tym, ze "masakruje" swoich przeciwnikow, teraz przyszla kolej na niego. Trafila kosa na kamien. A co do trzeciego: taaa, pomarzyc moze kazdy.

Szanuje i lubie ich obu, ale nie bede ukrywal, ze bardziej lubie CroCopa.

Pozdrawiam.