Dieta tłuszczowa - D. Szukała (i Biniu)

jasne
obecnie probuje nabrac troche wiecej masy,
(jak zauwazylismy do tego dieta niskoww nie jest najlepsza)
a w zwiazku z tym iz niezbyt dobrze toleruje wszelkiego rodzaju zboza, to obecnie bazuje glownie na owcach i warzywach, choc po treningu przyjmuje czysta glukoze z bialkami (w dawakach zalecanych przez Mcdonalda-poslalem w innym posice)

Pytaj gdy uslyszales za malo!!

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

tzn. jeżeli chodzi oszczegóły biochemiczne to wygląda to tak:fruktoza z pokarmu może wchodzić na dwie drogi.

1. Fruktoza przy pomocy enzymu Heksokinazy i Izomerazy Fosfoheksozowej ulega przkształceniu do glukozo-6-fosforanu który moze być wykorzystany do syntezy glukozy lub glikogenu

2. Fruktoza może przy udziale enzymu fruktokinazy ulegać przkształceniu do fruktozo-1-fosforanu i wówczas łatwo ulegać zamianie aldehyd 3-fosfogliceynowy mogący zwiększać synteze triglicerydów w tkance tłuszczowej. Jest to etap podlegajacy ograniczonej kontroli, dlatego fruktoza jest bardzo niebezpieczna dla tkanki tłuszczowej.

Myśle jednak że nie ma sensu wchodzić aż w takie zawiłosci metaboliczne

szukala

a powiedz mi dlaczego nie tolerujesz produktów zbozowych? Masz jakieś z tego tytułu problemy ze zdrowiem?

szukala

thx , postaram sie poszukac wiecej

Pytaj gdy uslyszales za malo!!

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

1. dlelikatnie mowiac sensacje ze strony ukladu pokarmowego

2. obecny stan zdrowia m.in. kultur wysokorozwinietych sugeruje mi aby unikac zboz


Pytaj gdy uslyszales za malo!!

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

Zmieniony przez - Biniu w dniu 2003-01-06 14:52:47

ok, rozumiem. Jest to trochę dziwne, gdyż tolerując surowe warzywa i owoce powinieneś również tolerować produktu zbożowe. No ale nieraz tak bywa. Osobiście uważam, że w twoim przypadku mogą być pomocne preparaty węglowodanowo-białkowe, dodawane do posiłków. Glukoza po treningu jest bardzo dobrym rozwiązniem w Twoim przypadku (jednak osobiście doradzałbym odzywkę carbo, jednak nie pomyśl że robie to w celach komercyjnych, ale jest tam troszeczke korzystniejszy skład węglowodanowy). Wydaje mi się że powinieneś przy problemach z przew. pokarmowym unikać chwilowo prod wysokobłonnikowych, jednak nie eleminowac całkowicie prod. zbozowych. Uważam że pieczywo pszenne czy jasny ryż jest tutaj bardzo dobrym rozwiązaniem (jednak tylko w 3-4 godzinach po treningu. Na pewno nie będzie to pożywka dla tkanki tłuszczowej) W pozostałej części dnia i w dni beztreningowe może bazowac wiecej na warzywach czy owocach.
A tak na marginesie chyba zaczynam rozumieć dlaczego toczyłeś ze mną taki zażarty bój o dietę węglowdanową? Ale ok, myśle że doszliśmy do porozumienia. Myśle, że gdybyś mi na początku wyjaśnił z czym masz naprawde problem uniknelibyśmy tej mało konstruktywnej dyskusji. :)

szukala

jak milo
choc nie toczylem dyskusji ze wzgledu na siebie, po prostu wiem, co nieco o dietach niskoww i wiem jak wplywaja na organizm ludzki z autopsji, wiem tez ze nie koniecznie trzeba tyc po nich (obecnie mam odwrotny problem mimo dosc wyskoiego poziomu ww (z warzyw i owocow) nie moge nabierac latwo masy (nie mowiac o tluszczowej)
co tym bardziej mnie upewnia ze zdanie o ktore toczylismy boj napisales w takiej foremie jakim je okresliem (nie wracajmy juz do tego)

taka mam tutaj role 'upierdusa', ktory sie czepia, ale nie dla zasady, ale gwoli wyjasnienienia problemow
w takiej (i innych naszych przeszlych i przyszlych dyskusjach (bo nie watpie ze takie beda) roli wystepuje (dalego od poczatku pisalem ze nic osobistego)
prezentuje inny poglad na najlepsze zywienie czlowieka (a to dlatego ze sam ze standardowym mam problemy (wygladowo oraz zdrowotnie)-choc zdaje sie ie jestem sam sadzac po ilosci publikacji na podobne tematy na swiecie), stad zrodzila sie moja potrzeba szukania alterantywnych rozwiazan
a z nich Alternatywna Droga, dzial powstaly z mylsa o ludziach ktorzy szukaja innych rozwiazan bo na 'zwyklych' sie juz zawiodli

Pytaj gdy uslyszales za malo!!

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

oki, możemy mieć inne zdanie. Ja będe nadal uważał, że stosując diete o ograniczonej podazy węglowdanów a potem nagle wporwadzajac węglowdany - będzie przyrost tkanki tłuszczowej i w wielu przypadkach znaczny. I niestety będe taką wiedzę na razie propagował. Jak ktoś mi udowodni za pomocą naukowych argumentów że sie mylę to oczywiście zmienie zdanie. Oczywiście wszystko dotyczy ilości, rodzaju i sposobu wprowadzania tych węglowdanów. Reakcja Twojego organizmu mnie nie zaskoczyła i wierze ci że po wprowadzeniu cukrów nie przytyłeś. nie znam oczywiście twojej poprzedniej diety, ale uważam że same owoce i warzywa nie są w stanie drastycznie zakłócić metabolizmu by spowodować drastyczny przyrost masy tłuszczowej.
Nie oceniaj jednak nigdy sytuacji na podstawie jednego lub kilku przypadków, nawety jeżeli przeczą one wszystkim zasadom zdrowej logiki.A tym bardziej nie staraj się tym kogoś urażać. Nie mam pretensji do krytyki ( jest ona potrzebna, ale wypowiadanie publiczne zdan że to są totalne bzdury jest mało smaczne, zwłaszcza jeżeli nie jestes czegoś do końca pewien). Ale masz racje nie ma sensu podejmować już dalej tej dyskusji. Doszliśmy wreszcie do porozumienia

szukala

to na koniec jeszcze

możemy mieć inne zdanie

CIESZE SEI ZE SIE ZGADZAMY

Ja będe nadal uważał, że stosując diete o ograniczonej podazy węglowdanów a potem nagle wporwadzajac węglowdany - będzie przyrost tkanki tłuszczowej i w wielu przypadkach znaczny.

MASZ DO TEGO PARWAO, ALE TERAZ LUDZIE WIEDZA ZE TAK NIE MUSI BYC, A O TO MI CHODZILO

I niestety będe taką wiedzę na razie propagował.

A JA BEDE SWOJE DOPISYWAL, CHYBA ZE MI CZASU NIE WYSTARCZY

Jak ktoś mi udowodni za pomocą naukowych argumentów że sie mylę to oczywiście zmienie zdanie. Oczywiście wszystko dotyczy ilości, rodzaju i sposobu wprowadzania tych węglowdanów. Reakcja Twojego organizmu mnie nie zaskoczyła i wierze ci że po wprowadzeniu cukrów nie przytyłeś. nie znam oczywiście twojej poprzedniej diety, ale uważam że same owoce i warzywa nie są w stanie drastycznie zakłócić metabolizmu by spowodować drastyczny przyrost masy tłuszczowej.

DZIEKI ZA PRZYZNANIE RACJI

Nie oceniaj jednak nigdy sytuacji na podstawie jednego lub kilku przypadków, nawety jeżeli przeczą one wszystkim zasadom zdrowej logiki.

A JEDNAK, CHOCBY JEDEN KONTRPRZYKLAD OBALA TEORIE ZE ZAWSZE COS JEST (OBOJETNIE CO )

A tym bardziej nie staraj się tym kogoś urażać.

NIGDY NIE MIALEM TAKICH INTENCJI, SORRY JESLI TAK TO ODEBRALES, ALE POCZYTAJ NA SPOKOJNIE MOJE POSTY WYJASNIAJACE ZNACZENIA SLOWA '...'

Nie mam pretensji do krytyki ( jest ona potrzebna, ale wypowiadanie publiczne zdan że to są totalne bzdury jest mało smaczne, zwłaszcza jeżeli nie jestes czegoś do końca pewien).

MOZE I MALO SMACZNE, ALE PATRZ DOSZLISMY DO POROZUMIENIA,
JESZCE RAZ SORRY ,JESLI WZIALES TO DO SIEBIE, ALE NIE WHALBYM SIE UZYC JESZCZE RAZ TYCH SLOW, BO DZXIKI NIM WYSZAL DYSKUSJA, A DZIEKI TEMU LUDZIE MAJA JASNOSC
JESTEM PEWIEN SPOWEGO ZDANIA, PATRZ WYPOWIEDZ W TYM POSCIE O OBALANIU TERII
ALE MOZE WRESCIE ZAPANUJE PORZADEK LAD I MILOSC
DO NASTEPNEGO POSTU (OBY NIE Z NIE DO KONCA POPRAWNYM SKLADNIOWO ZDANIEM
POZDRAWIAM
IN PEACE

Pytaj gdy uslyszales za malo!!

Fakty, nie mity
'Alternatywna Droga'

ufff... wreszcie ugoda Życze milego popołudnia :)

szukala