

100% CZYSTY HYDROLIZAT KOLAGENU
Kolagen SFD PURE GOLD dedykowany osobom dbającym o zdrowy wygląd skóry, a także osobom uprawiającym sport, po kontuzjach sportowych.
Sprawdź
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vuPo pierwsze, jak jadłeś 2000 kcal, to dołóż na początek 500 kcal, a nie astronomiczną ilość - 1600, daj układowi trawiennemu na przystosowanie się. Kalkulatory, to tylko kalkulatory, trzeba także brać pod uwagę, ile jadło się wcześniej. Dieta jest słaba - za dużo mleka, orzeszki ziemne do wywalenia, tak jak i olej rzepakowy uniwersalny - rzepak tylko zimnotłoczony. Chleb pszenny też do eliminacji. Jeśli jadłeś mało, to nie dawałabym na początek żadnych gainerów, tylko bogatą odżywczo żywność konwencjonalną. Wpisuj produkty przed obróbką, nie smażoną pierś, tylko mięso (ważone surowe) plus tłuszcz. I staraj się, żeby to było smaczne, bo osobiście jakbym miała zjeść musli z mlekiem i zagryźć jajami na twardo, to chyba bym nie dała rady - jedzenie musi smakować (no chyba, że Ci to smakuje)
Dzięki za rady. Mleka odejmę połowę, a co w zamian za orzeszki ziemne? Olej ok, tylko, że zimnotłoczony? A chleb jaki polecany?
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vuInne orzechy. Tamten "deser" też jest słaby, bo białka nie ma - jogurt nie jest źródłem białka. Generalnie lepiej takie desery/owoce zjeść z konkretnym posiłkiem, a nie osobno. Chleb żytni razowy na zakwasie. Warzywa dorzuć, kupne musli wyrzuć. Staraj się bilansować posiłki, żeby w każdym było pełnowartościowe białko, ww i tłuszcze.
A czym mógłbym zastąpić jogurt? Czy jako dodatek może pozostać?
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Moderator działu Odżywianie

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
deja vuOlej zimnotłoczony nie nadaje się do smażenia. Smażymy na maśle klarowanym, oliwie, smalcu, oleju kokosowym. Fixy to syf. Problem w tym, ze chcesz jeść suchą kurę z suchym ryżem. Na to nawet fix nie pomoże. Weż udko - upiecz z przyprawami, z warzywami, inne mięso - uduś, z passatą pomidorową, cebulką, porem, grzybem jakimś. Zrób sos ze śmietanki/jogurtu. Inwencji trochę, a nie tablicę Mendelejewa z torebki dosypać. Te owce rozdzieliłabym do tych dwóch obiadów, bo taka dawka ww, cukrów, to nie jest dobry pomysł - no i z jednego deseru - zyskujesz dwa. Twaróg na kolację to kolejny mit do obalenia - ani twaróg nie ma magicznej mocy zapobiegania katabolizmowi, ani katabolizm nie czai się pod łóżkiem, by nas zeżreć w czasie snu.
Dzięki! Więc tak: deser jako posiłek usuwam, a to się w nim znajduje rozdzielam pomiędzy dwa obiady, dobrze zrozumiałem? Orzechy mogę dogryzać sobie w ciągu dnia, prawda? Ale czy ten twaróg na kolację, to coś złego? Zapisałem, ponieważ po prostu lubię, czym ewentualnie zastąpić?
A jeśli chodzi o obiady, to hm no faktycznie muszę urozmaicać, nie mam co prawda weny kulinarnej, ale myślę coś wymyślę :)